Dodaje gazu a on nic....pomocy

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi z mieszalnikiem.

Postprzez Dudek » 30 maja 2005, 09:38

Witam,

Ostatnio opisywalem moj problem, myślałem jednak ze problem rozwiązałem (filtr) jednak nie bardzo.

Chodzi o to ze samochód nie wchodzi na obroty, jade po prostu dodaje gazu a on nic poprotu dziura w gazie i to do końca!! Nie ma tez reguły kiedy tak sie dzieje i przy jakich obrotach nie wiem kompletnie co zrobić. Filtry wymienione (regulacja instalacji ok.3 tygodni temu zero problemów wcześniej) , problem jest na tyle powazny ze gdy jest wszystko w porządku....boję sie wyprzedzać bo zdażyło mi sie że podczas wyprzedzania samochodem zaczeło szarpać musiałem popuścić z gazu, przełączyłem na moment na PB potem znow na LPG i przez chwile było w porządku. Pomocy, potrzebuje samochodu na co dzień do pracy.


Nie wiem jak jeszcze wytłumaczyc zachowanie mojej Madzi. Chodzi o to że samochód zachowuje sie jakby po wciśnięciu gazu nie dostawał paliwa(LPG), kompletnie zero!!!
pozdrawiam
Dudek
ldudkiewicz@gmail.com
GG #2470803
Madzia została rozbita (kasacja) dlatego w poszukiwaniu nowej :D dla odmiany 323F BA 2,0 v6
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 mar 2004, 10:03
Posty: 105 (0/1)
Skąd: Oświęcim

Postprzez SÓWKA » 30 maja 2005, 15:08

Sprawdź poziom płynu chłodniczego! Być może zamraża Ci parownik!
Forumowicz
 
Od: 20 mar 2005, 12:54
Posty: 39
Skąd: Rudnik nad Sanem
Auto: 323 C Z5 98
6 GG LF 04

Postprzez MiKo » 30 maja 2005, 22:19

SÓWKA napisał(a):Sprawdź poziom płynu chłodniczego! Być może zamraża Ci parownik!


Dokładnie, sprawdź płyn i to bezpośrednio w chłodnicy, bo zbiorniczek może oszukiwać (ja raz miałem w zbiorniczku full a płyn wyciekł przez nieszczelny trójnik gazu).
Objawy masz typowo na zamarzanie parownika.
Pozdrowienia
MiKo,
M6 – MZR-CD 2006/07 -2.0 143KM DPF 82kkm
Forumowicz
 
Od: 12 wrz 2004, 17:39
Posty: 294
Skąd: Katowice
Auto: M6 '06/07 MZR-CD 2.0 143KM DPF

Postprzez Dudek » 4 cze 2005, 09:05

Witam,
Dzięki za Wasze pomysły, jednak w tym przypadku z pewnością nie jest to wina zamarazającego parownika.

(We wczeęniejszej Mazdzie a dokladnie jej instalacji gazowej miałem problem z zamarzającym parownikiem jednak w tym przypadku to nie jest to)

Pojechałem do gaziarza który montował instalke i normalnie nie chce mi sie wierzyć ale powiedział:

"Widzę że kable WN nowiutkie to dobrze, ale co to jest za syf JANMOR, człowieku to juz nie ma wiekszego syfu niż to było trzeba kupic "powertech-i"(moja pisownia) to przez te kable te problemy zawsze tak jest na JANMORach"

I tak sie wkurzyłem jak to uskyszałem ze wrrr...miesiac sie brałem za zakup kabli pytałem na forum jakie i gdzie a tu mi koles taki tekst!! co o tym myslicie??
Ostatnio edytowano 5 cze 2005, 12:03 przez Dudek, łącznie edytowano 1 raz
pozdrawiam
Dudek
ldudkiewicz@gmail.com
GG #2470803
Madzia została rozbita (kasacja) dlatego w poszukiwaniu nowej :D dla odmiany 323F BA 2,0 v6
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 mar 2004, 10:03
Posty: 105 (0/1)
Skąd: Oświęcim

Postprzez MiKo » 4 cze 2005, 10:04

Dudek napisał(a):zawsze tak jest na JANMORach"

I tak sie wkurzyłem jak to uskyszałem ze wrrr...miesiac sie brałem za zakup kabli pytałem na forum jakie i gdzie a tu mi koles taki tekst!! co o tym myslicie??


Wg mnie to bzdura :)
Pozdrowienia
MiKo,
M6 – MZR-CD 2006/07 -2.0 143KM DPF 82kkm
Forumowicz
 
Od: 12 wrz 2004, 17:39
Posty: 294
Skąd: Katowice
Auto: M6 '06/07 MZR-CD 2.0 143KM DPF

Postprzez nemi » 4 cze 2005, 10:56

Dudek napisał(a):to przez te kable te problemy zawsze tak jest na JANMORach

nie zawsze, bo ja już jeżdżę z 18 kkm
ale nie wykluczone, że trafiłeś na jakieś lipne, w co bardzo wątpię – na złych kablach raczej szarpie, ale auto jedzie.

Na Twoim miejscu podjechałbym do innego gaziarza – porada jest zazwyczaj bezpłatna. Dużo przejechałeś na tej instalacji ??
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Dudek » 5 cze 2005, 12:05

Do tej pory nie miałem problemów z instalacja, poprostu super teraz natomiast dzieja sie takie rzeczy nie wiem dlaczego na instalce zrobilem juz ok ok36kkm wiec chyba jeszcze spokojnie pojeździć sie da.
pozdrawiam
Dudek
ldudkiewicz@gmail.com
GG #2470803
Madzia została rozbita (kasacja) dlatego w poszukiwaniu nowej :D dla odmiany 323F BA 2,0 v6
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 mar 2004, 10:03
Posty: 105 (0/1)
Skąd: Oświęcim

Postprzez SÓWKA » 5 cze 2005, 14:48

Opinia gaziarza to według mnie totalna ignorancja gdyż nawet jeśli kable które posiadasz są złe,uszkodzone itp. to nie będą dawać opisanego przez Ciebie objawu.Przed zmianą kabli zmień gaziarza!
Forumowicz
 
Od: 20 mar 2005, 12:54
Posty: 39
Skąd: Rudnik nad Sanem
Auto: 323 C Z5 98
6 GG LF 04

Postprzez Dudek » 5 cze 2005, 23:47

SÓWKA napisał(a): jeśli kable które posiadasz są złe,uszkodzone itp. to nie będą dawać opisanego przez Ciebie objawu.Przed zmianą kabli zmień gaziarza!


Kable są nóweczki mam na nich przejechane ok 600km....

Nie zapeszając przejechałem już ok 500km i nie pojawił sie problem opisywany wczesniej przeze mnie. Mam nadzieje ze był to pewnego rodzaju SYF który dostał sie do instalacji gazowej dzięki "wspaniałej jakości" gazu jakim nas raczom stacje LPG :(.
pozdrawiam
Dudek
ldudkiewicz@gmail.com
GG #2470803
Madzia została rozbita (kasacja) dlatego w poszukiwaniu nowej :D dla odmiany 323F BA 2,0 v6
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 mar 2004, 10:03
Posty: 105 (0/1)
Skąd: Oświęcim

Postprzez Pepey » 6 cze 2005, 00:20

powiem Ci ze tez mi sie to ostatnio zdazylo ale u mnei to raczej gaz z syfem+filtr nie wymieniany od 30 paru tys ;) w nastepny wekend podjade na wymiane, narazie nie mialem potrzeby ale to mnei zaniepokoilo :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2004, 19:22
Posty: 362
Skąd: Wrocław/Międzybórz
Auto: Mazda 323 BG 1.3 16V 95'

Postprzez nemi » 6 cze 2005, 08:10

Pepey napisał(a):filtr nie wymieniany od 30 paru tys

Ja w CC przejechałem ok. 35000 bez wymiany i pewnie następny właściciel dalej śmigał
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Dudek » 24 cze 2005, 11:25

Witam, odnosnie moich problemow pojawiły sie znowu :( Zgodnie z Wasza rada pojechalem do innego gaziarza, powiedziala ze wszystko działa jak należy – dupek jeden – pojechalem do mechanika
(nie gaziarz) zapropoponował zmiane kabli na stare, twierdził ze reszta jest ok (zrobił wszystkie mozliwe regulacje) i wiecie co.............PROBLEMU JUZ NIE MA !!!! TO PRZEZ TE "NOWE" KABLE JANMOR-ki!!! Naszczescie znalazlem paragon do nich i teraz mam pytanie jak wyglada gwarancja czegoś takiego jak z nimi rozmawiac, kable na gołe oko widac ze sa nowki max 750km zrobilem.
pozdrawiam
Dudek
ldudkiewicz@gmail.com
GG #2470803
Madzia została rozbita (kasacja) dlatego w poszukiwaniu nowej :D dla odmiany 323F BA 2,0 v6
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 mar 2004, 10:03
Posty: 105 (0/1)
Skąd: Oświęcim

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy LPG