Niskie obroty i szarpanie na gazie

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi z mieszalnikiem.

Postprzez ***FAKIR*** » 15 gru 2010, 13:41

Witam mam maly problem z lpg, od paru dni nie da sie jezdzic na gazie bo nie trzyma mi obrotow potrafi skakac od 500r do 2tys obrotow co z tym moze byc? odkrecalem juz korek w parowniku zeby ten syf wyciekl filtr gazu wymieniony i powietrza ciagle sie krzusi : <płacze>
Początkujący
 
Od: 22 lip 2010, 08:54
Posty: 23
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG Sedan

Postprzez roberto81 » 15 gru 2010, 13:59

Na benzynie też falują obroty? W jakim stanie są świece, przewody zapłonowe?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2010, 21:56
Posty: 122
Skąd: Otwock
Auto: Mazda 626 2.0L z 1994r
Benzyna+LPG II gen.

Postprzez ***FAKIR*** » 15 gru 2010, 14:00

Na benzynie nie. swiece sa miesieczne przewody w wakacje wymieniane
Początkujący
 
Od: 22 lip 2010, 08:54
Posty: 23
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG Sedan

Postprzez roberto81 » 15 gru 2010, 14:03

Prawdopodobnie czeka Cię regeneracja parownika. Membrany zesztywniały i nie 3ma obrotów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2010, 21:56
Posty: 122
Skąd: Otwock
Auto: Mazda 626 2.0L z 1994r
Benzyna+LPG II gen.

Postprzez ***FAKIR*** » 15 gru 2010, 14:04

Ale to wszystko tak przez jedna noc? Wieczorem postawilem samochod na parkingu i rano dopiero mi sie tak zrobilo
Początkujący
 
Od: 22 lip 2010, 08:54
Posty: 23
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG Sedan

Postprzez roberto81 » 15 gru 2010, 14:05

Odpalasz zawsze na benzynie? Czy odrazu na gazie?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2010, 21:56
Posty: 122
Skąd: Otwock
Auto: Mazda 626 2.0L z 1994r
Benzyna+LPG II gen.

Postprzez ***FAKIR*** » 15 gru 2010, 14:08

Na benzynie zawsze czekam az sie zagrzeje po paru kilosach i dopiero przelanczam
Początkujący
 
Od: 22 lip 2010, 08:54
Posty: 23
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG Sedan

Postprzez roberto81 » 15 gru 2010, 14:11

To ok. Sprawdź jeszcze po ciemku czy nie masz przebicia na przewodach zapłonowych. Posprawdzaj też czy nie ma gdzieś na aparacie, cewce wilgoci. Po tych mrozach mogło coś się dostać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2010, 21:56
Posty: 122
Skąd: Otwock
Auto: Mazda 626 2.0L z 1994r
Benzyna+LPG II gen.

Postprzez ***FAKIR*** » 15 gru 2010, 14:14

Dzieki wielkie jak zrobie dam ci znac co bylo nie tak na pw ;) dzisiaj chyba do gazownika :)
Początkujący
 
Od: 22 lip 2010, 08:54
Posty: 23
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG Sedan

Postprzez roberto81 » 15 gru 2010, 14:17

Ok. Ja miałem przebicie na 3 miesięcznych przewodach. Więc różnie to może być. Strach nawet jeździć jak się ma dyskotekę na silniku :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2010, 21:56
Posty: 122
Skąd: Otwock
Auto: Mazda 626 2.0L z 1994r
Benzyna+LPG II gen.

Postprzez ***FAKIR*** » 15 gru 2010, 14:22

No strach nawet zapalic w poblizu samochodu bo mozna nauczyc sie latac :p A mi sie zdaje ze to cos jest z parownikiem bo ma swoje latka ;D
Początkujący
 
Od: 22 lip 2010, 08:54
Posty: 23
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG Sedan

Postprzez roberto81 » 15 gru 2010, 14:39

To kupuj zestaw naprawczy i wymieniaj membrany. Nie ma z tym dużo roboty a efekt "bezcenny".
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2010, 21:56
Posty: 122
Skąd: Otwock
Auto: Mazda 626 2.0L z 1994r
Benzyna+LPG II gen.

Postprzez jaroslaw200 » 25 lut 2011, 20:58

Witam mam parownik po regeneracji i porobiły się cyrki jak ustawie wolne stabilne obroty,to przy 3tys zaczyna mulic,szarpać,a jak rozkręce parownik to na wolnych się zalewa i gaśni, ale za to na wysokich chodzi,nie można wyregulowac dodam że instalacja 1gen reduktor koltec ten starszy,pomocy.
misiu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2008, 09:48
Posty: 35
Skąd: malbork
Auto: mazda 626 1.8 1994r

Postprzez Ania69 » 26 lut 2011, 12:46

Regulowales go na srubie.Wolne obroty to wolne ,a praca na wyzszych to inna bajka.Po wymianie membram wskazana jest regulacja na analizatorze spalin.Masz byc moze zle wyregulowany parownik jest za duze cisnienie.Mozna regulowac samemu przy uzyciu rurki naczynia z woda,lub jechac na analizator Sa opisy w necie jak to zrobic samemu
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez jaroslaw200 » 26 lut 2011, 13:46

nie chce jeździć po gazownikach miałem 2 gen to przerobili na 1,na parowniku są dwie śruby duża od ciśnienia a druga ze sprężynką nie wiem od czego nie ma reakcji,właśnie tą dużą od ciśnienia ustawiam wolne obroty i chodzi płynnie w jednym miejscu ale nie ma wtedy wysokich obrotów za mało gazu.Jak skręce bardziej to ma wysokie a nie ma wolnych bo go zalewa,nie wiem co jest.,chyba trzeba nowy parownik.
misiu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2008, 09:48
Posty: 35
Skąd: malbork
Auto: mazda 626 1.8 1994r

Postprzez Ania69 » 26 lut 2011, 23:15

Korygowales sruba na przewodzie,Masz albo parownik padniety i wymiana membram nie pomoze,lub rozregulowany parownik i dlatego brak reakcji na srube od wolnych obrotow.Sa opisy szczegulowe jak wyregulowac samemu
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez ***FAKIR*** » 28 lut 2011, 09:46

U mnie byla membrana uszkodzona i pekniety parownik kupilem parownik zmienilem i ustawilem gaz zmienilem tez filtr gazu i wszystko dziala jak trzeba pali nie wiecej jak 10litrow wiec szukajcie przyczyn w parowniku na przewodach nie ma co
Początkujący
 
Od: 22 lip 2010, 08:54
Posty: 23
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG Sedan

Postprzez jaroslaw200 » 3 mar 2011, 10:01

Ja parownik mam po regeneracji,regulacja nic nie dawała pomogło czyszczenie przepustnicy chociaż na
BP było ok,teraz obroty powoli schodzą i nie gaśnie.
misiu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2008, 09:48
Posty: 35
Skąd: malbork
Auto: mazda 626 1.8 1994r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy LPG