Klub MazdaSpeed

youlas · przez **youlas** » 11 lis 2010, 20:33

Witam wszystkich,
jestem nowy na forum i proszę o radę bo zbyt wielkim znawcą tematu LPG nie jestem.
Kupiłem sobie Mazdkę 323f z silnikiem 1.5 i gazem mieszalnikowym. Praktycznie od samego początku mam problemy z odpalaniem, tzn. zapalam na benzynie ale po chwili silnik chce mi gasnąć wiec żeby go utrzymać przy życiu muszę wciskać pedał gazu żeby trzymał te obroty...po jakiś 30 sekundach już się stabilizuje i chodzi ładnie(teraz w zimę na ssaniu). Lecz zaczyna się następny problem..otóż przegazowuję go bardziej żeby przełączył na gaz a ten mi znowu chce gasnąć. Doszedłem do wniosku( i tak robię) że jak go rozgrzeję z jakieś 5 min. na benzynie to wtedy jak przełączę na gaz jest ok.Strzału nie miałem, spala mi też dobrze( ok. 8l LPG). Zauważyłem tez ze zimny samochód na benzynie jest słaby. Oczywiście jak auto się rozgrzeje dobrze to nie mam z nim najmniejszych problemów,wolne obroty stabilne, moc też ma(oczywiście jak na ten silnik przystało).

Mam jeszcze jeden problem...nie zdarza się to za każdym razem ale ostatnio częściej, że jak go odpalę,rozgrzeję i przełączę na gaz to obroty mi falują, nie chce mi wchodzić na obroty, jest słaby i chyba bardziej kopci białym dymem niż normalnie,czasem to przechodzi jeśli go zgaszę na parę minut i ponownie odpalę.....Proszę o pomoc;]

Z tego co się dowiedziałem mam klapę antywybuchową przed kolektorem, jest na niej gumowa opaska ale dosyć luźna że podczas pracy silnika słychać syczenie jakby było brane "lewe" powietrze...tak ma być?

kris3399 · przez **kris3399** » 11 lis 2010, 22:34

Witam kolego,ta klapka antywybuchowa nie może przepuszczać nawet najmniejszej ilości lewego powietrza bo to będzie zakłócać prawidłową gospodarkę powietrzną silnika więc proponuję w pierwszej kolejności uszczelnić ją i zobaczyć co dalej będzie się działo
,pozdrawiam.

youlas · przez **youlas** » 12 lis 2010, 14:13

Obkleiłem tą klapę izolacją ale i tak nic to nie dało,nadal te same problemy...( ale chyba ta klapa nie powinna być obklejona w razie wybuchu?). Obejrzałem przepływomierz i chyba jest dobry bo jakieś druciki tam wystają. Ogólnie instalacja LPG nie jest za stara (3 lata) ale myślę że to nie instalacja jest wadliwa bo na paliwie też mam problemy

Może to wina świec albo rozdzielacza?

dgolf · przez **dgolf** » 12 lis 2010, 14:25

Ile masz śrub na parowniku?Najlepiej foto.

Ania69 · przez **Ania69** » 12 lis 2010, 15:05

Swiece przewody to podstawa aby wszystko chodzilo dobrze.Co do falowania na lpg i gasniecia mozesz miec membramy zuzyte w parowniku

dgolf · przez **dgolf** » 12 lis 2010, 21:47

I znów kable, świece bla bla. Wady w układzie WN, to szarpanie, strzelanie, nierówna praca na jałowym ale nie falowanie. Koleś sprzedał Ci auto bo padł parownik. Albo regeneracja za 100zł albo nowy za kilkaset. Ale podaj model to spróbujemy go trochę podregulować.

youlas · przez **youlas** » 12 lis 2010, 23:31

Mój parownik : Lovtec 67R-0192006. Po uszczelnieniu klapy antywybuchowej poprawiło się troszeczkę odpalanie ale i tak na gazie chodzi nierówno zwłaszcza na niskich obrotach i jest słaby....ale jeśli go już dobrze rozgrzeję wszystko pięknie śmiga;D w razie czego jutro wrzucę zdjęcia tego parownika.

Ania69 · przez **Ania69** » 13 lis 2010, 11:57

Sprawdz stan plynu chlodniczego a zuzyte membamy to wymiana a nie zadna regulacja.Parownik nowy to koszt do dwustu zlotych

youlas · przez **youlas** » 13 lis 2010, 18:37

Płyn chłodniczy ok

Dzisiaj zrobilem autkiem 150km...po 20 km jak mi się rozgrzał wszystko było dobrze (jak zawsze kiedy sie rozgrzeje), miał kopa jak na benzynie i wolne obroty stabilne jak nie wiem co

Czy ten reduktor byłby dobry??

http://allegro.pl/oryginal-lovato-reduk ... 58882.html

Zdjęcia mojego reduktora:
http://www.przeklej.pl/plik/12112010-jpg-0023bh1bc5a5
http://www.przeklej.pl/plik/12112010-00 ... 23bh2lb5a5

dgolf · przez **dgolf** » 13 lis 2010, 23:53

Więc na dzień dobry powinieneś spuścić maź z parownika, gdzieś na dole powinna być śruba spustowa. Po jej odkręceniu leci taka brązowa smoła. Wymiana filtra fazy ciekłej (przed parownikiem) koszt takiego to 5zł, a z wymianą u gaziarzy ok 20zł. To musisz wymienić i w tej cenie powinieneś mieć już regulację instalki. Na kompie będą widzieć czy trzyma Ci lambdę w okolicach jedynki czy w cały świat. Jeśli sam chcesz, to:

po całkowitym rozgrzaniu auta, tą dużą śrubą na śrubokręt musisz kręcić tak aby złapać taki zakres gdzie silnik będzie miał największe obroty. W niektórych autach jest to jeden obrót w niektórych pół, różnie. Ustawiasz się na środku tego zakresu (lamda~1)i lekko w prawo aby był bardziej ekonomiczny lub lekko w lewo aby był żwawszy lub jeśli Ci przygasa itp. Z prawej strony tego zakresu masz za ubogą mieszankę a z lewej za bogatą. Ja zawsze wyczuwam środek i lekko w prawo. Na wężu wyjściowym z parownika masz attuator (silnik. krokowy) czy śrubę? Jeśli attuator, to odkręć te dwie śrubki, wyjdzie Ci góra i przemyj to benzynką. Po takim zabiegu jeśli znów na zimnym będzie kulał, to membrany do wymiany.

Parownik dobiera się do pod ilość koni mechanicznych.

a zuzyte membamy to wymiana a nie zadna regulacja.Parownik nowy to koszt do dwustu zlotych

czytaj no kolego dokładniej, co napisałem.

youlas · przez **youlas** » 15 lis 2010, 14:12

Najlepiej jakby mi to zrobił specjalista z odpowiednim sprzętem....zna może ktoś w Poznaniu dobrego i w miare taniego gazownika co by mi to wyregulował,ewentualnie wymienił co trzeba?

Ania69 · przez **Ania69** » 15 lis 2010, 14:52

Z tymi cenami to bywa roznie.Pojechalem kiedys do gazownika szeroko reklomawonego na tym forum.Za wymiane filterka gazu skasowal 20 zl a za regulacje 40 zl dodadkowo.Efekt byl taki ze sam musialem doregulowac wszystko Obecnie to sam sobie wymieniam filtrki kupilem zlacze i reguluje instalacje.Szkoda kasy bo trafic naprawde dobrego gazownika to problem.Membram to sie im wymieniac nie chce bo za maly zysk.Membramy mozesz wymienic sam jest na forum relacja co i jak zrobic pokoleji.

youlas · przez **youlas** » 16 lis 2010, 08:39

Ok, więc wezmę sie za to sam tylko mam jeszcze kilka pytań:
1. Czy ta regulacje Którą opisał mi dgolf mam przeprowadzić przy użyciu śruby na parowniku? Dałem wcześniej zdjęcia i jest tam jeszcze jedna śrubka taka mniejsza koło węża od układu "chłodzenia".....
2.Czy taka regulacja jest wystarczająca w przypadku gdybym zmienił parownik na nowy?
3.N a węży wyjściowym z parownika mam śrubę, nie silnik krokowy...jak mam ją regulować?

Ania69 · przez **Ania69** » 16 lis 2010, 09:25

Tej malej srubki na parowniku nie ruszaj ja mozna regulowac jak masz samochod podpiety pod analizator spalin.Co do regulacji masz 1 gen wpisz w wyszukiwarke regulacja instalacji 1 gen masz szczegulowo opisane krok po kroku,opisal to kolega soltyts.Regulujesz sruba na przewodzie i na parowniku duza sruba doregulowujesz wolne obroty.gdybys nie znalazl daj znac ,jest to napewno opisane

youlas · przez **youlas** » 17 lis 2010, 18:25

Ok, dziękuję za rady

dam znać jak mi poszło

Klub MazdaSpeed

Ciężkie odpalanie

Kto przegląda forum

Moderator