Problemy z LPG Gaśnnie i nie chce za chwilkę odpalić
Witam Wszystkich.
Posiadam Mazdę 626 1989r 2,0benzyna na gaźniku z instalacją Lpg. Oto podzespoły instalacji:
Reduktor Asterik
Elektrozawór Asterik
Wielozawór Tomasetto
Zbiornik GZWM
Problemy mam 3 tzn
Od zimy nie pokazuje mi ile mam gazu w butli posiadam przełącznik z dwoma diodami jedna oznacza ze jest gaz a druga rezerwę.
Drugi problem dotyczy pracy silnika jak odpalę auto na gazie na ssaniu (ssanie ręczne) i za chwilkę zgaszę to już nie odpalę na gazie tylko muszę na benzynie
Trzeci problem po nagrzaniu sie ąuta i odpuszczeniu ssania auto gaśnie na gazie i tak z 10 minut później ma obroty mniejsze niż powinien a czasami większe.
Jeździłem już z tym problemem do gazowników ale nikt nie umiał mi pomóc mówili kable i świece wszystko wymienione wraz z kopułką i palcem i dalej to samo
Tak wiec proszę o jakieś podpowiedzi i o pomoc . Pozdrawiam Patryk
Posiadam Mazdę 626 1989r 2,0benzyna na gaźniku z instalacją Lpg. Oto podzespoły instalacji:
Reduktor Asterik
Elektrozawór Asterik
Wielozawór Tomasetto
Zbiornik GZWM
Problemy mam 3 tzn
Od zimy nie pokazuje mi ile mam gazu w butli posiadam przełącznik z dwoma diodami jedna oznacza ze jest gaz a druga rezerwę.
Drugi problem dotyczy pracy silnika jak odpalę auto na gazie na ssaniu (ssanie ręczne) i za chwilkę zgaszę to już nie odpalę na gazie tylko muszę na benzynie
Trzeci problem po nagrzaniu sie ąuta i odpuszczeniu ssania auto gaśnie na gazie i tak z 10 minut później ma obroty mniejsze niż powinien a czasami większe.
Jeździłem już z tym problemem do gazowników ale nikt nie umiał mi pomóc mówili kable i świece wszystko wymienione wraz z kopułką i palcem i dalej to samo
Tak wiec proszę o jakieś podpowiedzi i o pomoc . Pozdrawiam Patryk
! i tak ze 5 razy az nie wiezyłem ze tak ladnie odpala.powiedział ze tym krociakiem po zgaszeniu silnika wydostaje sie gaz i zalewa mi gary i dlatego po zgaszeniu silnika i odczekaniu kilku minut nie moge potem odpalić.ucieszyłem sie bardzo poniewaz wiedziałem juz co jest nei tak.obok akurat był gazownik i z nim porozmawiałem na ten temat i powiedział ze to w parowniku pewnie syf sie nazbierał itp.i ze prawdopodobnie jest do przeczyszczenia.ok to sie umowiłęm z nim na czyszczenie( po rozebraniu był tak zawalony ze glowa mała !) reduktor posiadam BRC TECNO 100HP i przejechałęm na nim 20tyś.wracajac do tematu : po wyczyszczeniu parownika i złozeniu odpaliłem samochod a w miedzy czasie gazownik regulowal obroty i powiedział zebym nie tankował na orlenach tylko na SHELL lub STATOIL to nie bede miał problemu.ok wiec wzialem to do siebie i tankowalem tyko na SHELL-u.minał tydzien i znowu zaczelo sie to samo 