Strona 1 z 3

Jeszcze raz spalanie – pomocy, juz nie wiem co robic??

PostNapisane: 10 kwi 2005, 16:46
przez cava
Witam wszystkich.
Od jakiegos czasu sledze forum i czytam wszystkie posty zwiazane z moja Madzia. Kupilem ja we wrzesniu 2004 i zaraz po 2 miesiacach ja zagazowalem, instalacja BRC Just z silnikiem krokowym, parownik 100kW, butla toroidalna, wszystko pracuje OK, instalcja podobna jak u kolegi: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=6282
Madzia fajnie chodzi, nigdy nie strzelila, pomijajac troszke spadek mocy, no ale tego sie spodziewalem, jedyny mankament to spalanie, szczegolnie w miescie: średnio 16-18lLPG/100km <glupek2>.
Gazownicy robili mi juz wszystko:
– regulacje
– zmiana parownika
– zmiana miksera
– skrocenie dolotów powietrz do filtra (zamiana oryginalnych plastikow na jedna plastkikowa, karbowana rure dolotowa)
– zamiana silniczka krokowego na srube
Po tym ostatnim samochod jeszcze slabszy no i spalnie w miescie to ok. 16,5l ,a na trasie ok 10,5-11l, ale czuje ze to tylko przez to ze juz prawie wiosna no i na zewnatrz coraz cieplej.
Spalanie na trasie jest OK przy jezdzie srednio 110-120 km/h, tylko to miasto wiekszosc kilometrow robie wlasnie w miescie (a dokladnie moja zona je robi bo ja zapi.... do pracy na piechote <lol> ) nie wiem czy cos da sie z tym zrobic, liczylem na spalanie gazu maksymalnie na poziomie 13-14lLPG/100km w miescie, wczesniej mialem PEUGEOTA 405 i max. spalanie to 12,5l w miescie i to tylko na gazie,a tu jak dolicze jeszcze Pb na odpalanie i zagrzanie to wychodzi troszke sporo.
Moze macie dla mnie jakies sugestie, moze parownik umiescic w innym miejscu, albo jeszcze inny mikser zalozyc, czy poprostu zalamac rece i dac sobie spokuj ze wszystkim i tylko portfel mocno sciskac przy tankowaniu ;) ??
Poradzcie czy warto cos robic??Nie liczylem ze Madzia bedzie tyle palic LPG. Acha dodam ze ze na pedal gazu dusimy bardzo delikatnie.
Pozdrawiam

PostNapisane: 10 kwi 2005, 16:54
przez P0L4K
a ile pali Pb??

PostNapisane: 10 kwi 2005, 17:19
przez Smirnoff
Hmm, troche dużo ;) Moja 2.5 nawet tyle nie pali :| (no chyba, ze jej ostro daję ognia...)
Jeździłeś z laptopem ? Jakie parametry wyjsciowe? Na ile kroków programuje się krokowy?
Ile paliła Pb przed instalacją LPG?
Pozdr
SM

PostNapisane: 10 kwi 2005, 20:42
przez mtaranti
dla porównania moja duzo palic zaczela po wizycie u gazownika a dokladniej wymianie filterka i regulacji. Po trzech czy czterech wizytach dalem spokój, wyjąłem silnik krokowy i załozyłem śrube (koszt ok 10-20 zł). Teraz pali 9l trasa i 11l miasto. A nie powiem zebym jeździł spokojnie, lubie ja troszke pomęczyć. Przy spokojnej jeździe na trasie tzn. max 100-120 km/h to i nawet do 8,5l potrafie zejść.

PostNapisane: 10 kwi 2005, 20:55
przez JimmyK
cava napisał(a):średnio 16-18lLPG/100km

o w pupę <wow>
A ja właśnie się szykuję do drugiej rundy walki w sprawie spalania mojej GE :|, ale chyba powinienem być zadolony, że mi spala 13l...
Smirnoff napisał(a):Jeździłeś z laptopem ?

Qna <b> Smirnoff </b> ja w zasadzie też z laptopem nie jeździłem, hę? Trzeba panów "poprosić"?

PostNapisane: 10 kwi 2005, 21:11
przez Orin
Pytanie odbiegające troszkę od tematu (nie orientuje się w 626 :) ): mianowicie czy 626 wypuściło ok. 1992 roku model z napędem 4WD ? A może ktoś sam dołożył co nieco... :] Może to jest przyczyna (choć bardzo trudno mi uwierzyć w to, że do tej pory o tym byś Cava nie wiedział... ale zapytać nie zaszkodzi...:) )

PostNapisane: 10 kwi 2005, 23:04
przez cava
Ciesze sie ze zainteresowanie duze moim tematem, bo sprawa mnie nurtuje, a Wy eksperci moze cos pomozecie.
Spalanie na Pb to 11-12l na miescie, trasy dokladnie nie sprawdzilem.
4WD to moja Madzia nie jest :) .
Z laptopem i gazownikami nie jezdzilem bo chyba takowego nie posiadaja, robili mi chyba z 5 roznych regulacji przed tymi kabinacjami, a pozniej kolejne po kazdej przerobce, az na koncu ze sruba zamiast silnika krokowego z czujnikiem w wydechu :(( i dalej nic.
:((((
Acha dodam ze bylem z nia na jakis testach w ala servisie Mazdy na Gorzow czyli AutoKordyl i gosciowe powiedzieli ze wszystkie testy sa super, sonda lambda OK no i ze na Pb nic nie reguluja bo mogliby tylko cos spieprzyc :( i co wy na to??

PostNapisane: 10 kwi 2005, 23:36
przez Orin
cava napisał(a):Spalanie na Pb to 11-12l na miescie

czyli dodaj przepisowe 20% więcej gazu i wychodzi 13,2-14,4l... czyli i tak o 2 litry od Twego wyniku :| A próbowałeś tankować na różnych stacjach czy trzymasz się jednej ? Jeśli tankujesz w jednym miejscu, to jedź na Shella albo Bp i wyjeździj od nich cały bak – może wtedy coś stanie się jasne :)

PostNapisane: 10 kwi 2005, 23:42
przez JimmyK
Wiesz tak przypatrzyłem się jakie masz dokładnie auto i widzę ASB. 11-12l Pb w mieście wydaje się normalnym spalaniem przy automacie, porównując do moich 10l w manualu. Więc jak się porówna spalanie na gazie – Twoje 16,5 z moimi 13l, zakładając że ja mam wszystko wyregulowane na cacy (wg gaziarzy), to w zasadzie jednak masz coś nie tak, bo procentwo licząc to powinna Ci palić ok 15l (porównując do mojej). Qźwa ale zamieszałem ;).
Nie zmiania to jednak faktu, że obu nas oszukali <lol> !!!! Bo palą nam 30-40% więcej gazu niż Pb, zamiast obiecanych 15-20% <killer>.
Będę się kurna odwoływał <cisza> !!

PostNapisane: 10 kwi 2005, 23:49
przez Orin
JimmyK napisał(a):Qźwa ale zamieszałem

faktycznie potrafisz szybko wyjaśnić sedno sprawy :D

PostNapisane: 11 kwi 2005, 00:12
przez cava
No wlasnie, a ona ciagle tyle pali, dodam ze to jest wynik przy takiej dziadkowej jezdzie i az boje sie pomyslec i poprobowac ile by spalila jak bym troszke poszalal i jej przydusil. Juz mnie to troszke zaczyna meczyc, ciagle ja testuje licze i przeliczam setka za setka, pojezdzilbym z checia normalnie bez tych kabinacji ale jak jade zatankowac i place ponad 30zl za 100km to mnie troszke skreca i zastanawiam sie kiedy mi sie wroci ta instalacja za 2200zl <glupek2>
Tankowalem na roznych stacjach: Shell, Statoil, Orlen i inne – bez wiekszych roznic.

:((

PostNapisane: 11 kwi 2005, 00:22
przez misiek06
mi jak gaziarze ustawiali to albo jechać nie chciała i mało paliła albo żarła jak smok ale jechała wkońcu się wkurzyłem i sam sobie zacząłem ustawiać i wkońcu misię udało :D teraz pali mi 11 w mieście na trasie jakieś 9-10 i praktycznie znikła różnica w mocy między Pb a LPG :D troche się nad tym napociłem ale wkońcu się udało :D

PostNapisane: 11 kwi 2005, 00:26
przez cava
No misiek to moze podasz swoj przepis na ta regulacje, moze tez sam powalcze, chociaz liczylem ze nie bede musial bo instalcja paromiesieczna, a gwrancja niby na 2 lata i to gaziaze powinni to zrobic, a nie ja. No ale jak trzeba ich wyreczyc .....

PostNapisane: 11 kwi 2005, 00:33
przez misiek06
Szczerze to nie mam na to przepisu poprostu kręciłem kręciłem aż wkońcu się udało dojśc do zadowalających wyników :D Ja też mam na gwarancji instalke ale już mi ustawiali chyba z 6 razy i zawsze coś nie tak więc sam spróbowałem i się udało ;) Poprostu miałem dużo szczęścia ;)

PostNapisane: 11 kwi 2005, 06:52
przez cava
OK, ale rozumie ze Twoja instalka jest na srubie, a nie na silniczku krokowym i to nim tak kreciles?? Czy moze masz cos tam jeszcze do krecenia :)) ??

PostNapisane: 11 kwi 2005, 12:08
przez panstasio
misiek co do krecenia tez sobie krecilem i wykrecilem 11l
zasuwala i milo sie jezdzilo
ale byla za uboga mieszanka i moglem gniazda zaworkow wypalic
pan eletryk co mi zaplon ustawial (okazalo sie 45 wyprzedzony) powiedzial mi ze swiece mi wypala bo sa za biale
wiec juz skonczylem krecic majac przed oczkami wizje wymiany zaworow.......

PostNapisane: 11 kwi 2005, 15:16
przez misiek06
panstasio napisał(a):ale byla za uboga mieszanka i moglem gniazda zaworkow wypalic

ale chyba jak mi wcześniej jechać wogóle nie chciał to też chyba za uboga była ;) więc co mio szkodziło spróbować ;) a swoją drogą jutro jestem umówiony z diagnostą i ma mi wszystko przeglądnąć więc zobaczymy jaki ten mój silniczek jest :P

PostNapisane: 11 kwi 2005, 21:28
przez cava
No tak ale ciagle mi nic dokladnie nie radzicie co mam dalej robic, czy tak juz u mnie zostanie ?? :(

PostNapisane: 12 kwi 2005, 00:07
przez Smirnoff
Ja bym polecał przejechać się z laptopoem i zobaczyc co się dzieje pod obciążeniem. Jesli skład mieszanki jest prawidłowy w całym zakresie obrotów, no to wtedy nie za bardzo się podskoczy... Można ewentualnie zmniejszać mikser, ale to jest troche bez sensu.
Z resztą przy spalaniu 18LPG/100 to bez sensu jest jazda na gazie przy takim silniku.
Pozdr
SM

PostNapisane: 12 kwi 2005, 10:58
przez floox
Cava,

ja bym generalnie uważał z regulacją "na pałę" bo to zazwyczaj kończy się zbyt ubogą mieszanką, co się z kolei wiąże z uszkodzeniem gniazd zaworowych, albo w najlepszym przypadku strzałem. Zresztą śruba z tego powodu nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Jeżeli wszystko po kolei zostało sprawdzone czyli:
1. Szczelność dolotu.
2. Stan świec zapłonowych i ich dobór.
3. Stan przewodów wysokiego napięcia (!!!).
4. Prawidłowość działania sondy LAMBDA – u mnie się zawieszała (!!!).
5. Aparat zapłonowy.
6. Szczelność instalacji gazowej.
7. Stan układu wydechowego (szczególnie katalizatora – być może jest zapchany).
8. Stan przepływomierza (być może należy go wyczyścić – nie masz problemu z obrotami na biegu jałowym?).
9. Poziom oleju w skrzyni biegów (nadmierny poziom – większe opory, a może sam olej jest niewłaściwy)
10. Stan filtra powietrza.

to dopiero wtedy należy sprawdzić prawidłowość doboru miksera, parownika, komputera i przeprowadzić kolejną regulację (trzeba się koniecznie przejechać z komputerkiem – jak to sugeruje Smirnoff – wówczas można sprawdzić działanie sondy oraz silnika krokowego). Można spróbować zmniejszyć minimalne otwarcie silnika krokowego, załączyć tryb econo (nie zalecane – ale dla eksperymentu), być może włączyć cut-off (chociaż w przypadku tego silnika to już szczególnie nie polecam – chyba, że punkt załączania przy 2500 obr/min).

Przyznam, że 16 litrów (a już 18 na pewno) to nie jest dobry wynik przy jeździe w trybie emeryta. Spalanie na trasie w granicach 10-11 litrów jest w miarę akceptowalne, jeżeli zakładamy, że mówiąc "średnia prędkość" miałeś na myśli maksymalną prędkość jaką osiągasz na trasie. Aby bowiem uzyskać średnią prędkość w granicach 110-120 km/h trzeba cisnąć gaz do dechy tam, gdzie się da :)

Osobiście stawiam na: olej w skrzyni, sondę, komputer lub mikser. Może warto pojechać do innych "lekarzy"? A przy okazji jak tam się czuje układ hamulcowy? Nie blokuje kółek?

Pozdrowienia