Motywem działanie była chęć pozbycia sie tak małej zwężki ale za pieniądze dużo mniejsze niż blos któy uważam za lekko przereklamowany.
Efekt pracy mojej i ojca.

po lewej stary mikser Fi 32 po prawej mikser strumieniowy z injektorem czy jakoś tak
porównanie przez nałożenie na siebie:

a tak to wygląda w aucie.


Jak widać powierzchnia przekroju znacznie wieksza niż starego pole powierzchni nowego miksera odpowiada polu koła o średnicy około 52-55 mm
A teraz najważniejsze po zamontowaniu w aucie pierwsze uwagi:
1. Auto w dolnym zakresie zachowuje sie tak samo jak na starym, tyle że tester sondy lambda znacznie szybciej pracuje prawie tak jak na benzynie wiec wychodzi że jakośc mieszanki jest lepsza niż na starym.
2. W górnym zakresie obrotów auto dostało niezłego kopa, nie jest to jakaś oszałamiająca różnica ale czuć ją na gazie nie mówiąc już o benzynie.
Montażu dokonałem dzisiaj wiec auto jest dopiero po wstępnej regulacji, za kilka dni powinno być doregulowane na cay.
I jeszcze kilka uwag.
Obserwując tester zauważyłem jeszcze jedną pozytywną cechę, przy gwałtownym wciśnięciu gazu mikser sam wzbogaca na chwilkę mieszankę a to moim zdaniem pozytywny objaw.
Reasumując mam średnicę wiekszą niż oferuje rozsławiony blos, i mieszankę optymalną w pełnym zakresie obrotów, + przyrost mocy, a to wszystko za 3.50zł (koszt trójnika do CO miedzianego)
Narazie jestem mega zadowolony

Pozdrawiam