witam wszystkich!!
w mojej maździe jest założona instalacjia II generacji i od mniej wiecej tygodnia coś sie zrobiło że zimny silnik niechce odpalać!!
musze długo kręcic zeby odpaliła

na początku jak ja to nazwałem krecenia jest ten moment w którym wczesniej zapalała i jezeli zdąze odpuścic kluczyk to zapali ale wskoczy tylko na ok 200 obr i gasnie później gdy chce jesczze raz zapalić to zaczyna sie tragedia musi kręcic z pół minuty zeby zapaliła wtedy juz jest ok dodaje ok2200obr przełączam na gaz i jade:) wczesniej tak niebyło paliła od pyknięcia!czy to jest przyczyna wadliwie działające instalacji gazowej czy mozna wykluczyć ze to instalacjia gazowa jest tego przyczyną prosze o pomoc

moja mazda 323f 1.6 16V 91r B6 Pozdrawiam
