Co zrobic by madzia była mocniejsza?

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi z mieszalnikiem.

Postprzez Redoo » 20 gru 2004, 19:52

odkad załozyłem LPG do mojej madziany to jakos mi ja zmuliło!!!Wiem ze mam do wymiany lambde i mam zamiar to w krodce zrobic :D ale takie pytanko jak mozna (najłatwiej )dodac temu silnikowi kilka Km??
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez Smirnoff » 20 gru 2004, 20:12

HEH, mysle, ze to jest temat do działu LPG, skoro zmulenie auta nastąpiło po montażu instalacji LPG. Zapewne masz za mały mikser. A strate wywołaną zbyt małym mikserem mozna by chyba zrekompensowac tylko i wyłacznie kompresorem, co by dotłoczył dostateczną ilośc powietrza.
O ile jest to instalacja LPG z komputerem, to wymiana sondy lambda na pewno poprawi dynamikę. Jesli natomiast jest to na srubie, to sonda lambda nic nie zmieni, niezależnie czy jest dobra, czy nie.
Pozdro
SM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez Huano » 20 gru 2004, 20:46

Szczerze? To wywalić LPG... A tak na prawdę bez paru tysiączków w ręku praktycznie nic nie zrobisz co bys odczuł... Możesz troszkę zyskać na wydechu – ale to kwestia parunastu koni, a koszt nawet kilku tysięcy (cały wydech do zrobienia). Ingerencja w silnik (nowe tłoki, włąek, szlify itd.) – kuuupe roboty, dużo kaski – może odczuwalne zwiększenie mocy. Dodać turbo – przeróbka części silnika, też ładne parę tysiączków. Tak więc możesz chyba sobie podarować tego typu rozwiązania, bo tanim kosztem nic nie osiągniesz, a jako że zagazowałeś autko to wnioskuje że nie było to zpowodów tylko ekologicznych, ale również finansowych (tak jak np. i u mnie)
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2004, 10:00
Posty: 724
Skąd: REDA / k. Trojmiasta
Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92

Postprzez Redoo » 20 gru 2004, 21:24

dokładnie Huano Kaska kaska!!!
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez Quidam » 20 gru 2004, 22:55

Redoo napisał(a):odkad załozyłem LPG do mojej madziany to jakos mi ja zmuliło!!!Wiem ze mam do wymiany lambde i mam zamiar to w krodce zrobic :D ale takie pytanko jak mozna (najłatwiej )dodac temu silnikowi kilka Km??


Jeżeli była by to instalacja III / IV generacji to spokojnie mozna ustawieniami komputera (wyłączona autoadapracja) spowodaowac ze spadek mocy na gazie bedzie nie odczuwalny.

Jest tylko maly problem , malo jest gazownikow ktorym sie chce i potrafią w cos takiego sie pobawić.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2004, 14:33
Posty: 77
Skąd: ..........
Auto: Mazda

Postprzez Redoo » 21 gru 2004, 00:52

a cha czyli musze pogadac z moim gaziazem???zeby mi cos takiego zrobił??Quidam dzieki rzuce mu takim chasełkiem moze go nie powali na kolana hahaha w koncu ten gaziasz sam ma Porsche 300km i chłop zajmuje sie w jakims stopniu przerubkami zobaczymy co na to powie no i ile krzyknie?? :|
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez Smirnoff » 21 gru 2004, 01:31

Redoo – ten gośc to porsche ma zagazowane ?? <jelen> :]
Poza tym, Quidam pisze o LPG III/IV generacji, czyli popularnie mówiąc wtrysk gazu. III gen to shit, ale IV gen, zwana tesh SGI rzeczywiscie stwarza możliwośc doregulowania auta do parametrów fabrycznych, czasem nawet jeszcze lepiej niż fabryka dała.
Ale koszt samej instalacji to ok 4kpln do silnika R4...
U Ciebie podejrzewam kwestia leży w doborze odpowiedniego miksera.
Podpowiem tylko, ze Holendrzy, w instalacjach sygnowanych przez mazdę stosują miksery venturi fi 34-36 dla silnika FP. U nas w kraju do KL montowali mi fi 32... więc samo przez się dlaczego auto jeździć nie chciało...
Pozdrawiam i przenosze do działu LPG.
Smirnoff
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez rx69 » 21 gru 2004, 09:51

Poza tym, Quidam pisze o LPG III/IV generacji, czyli popularnie mówiąc wtrysk gazu. III gen to shit, ale IV gen, zwana tesh SGI rzeczywiscie stwarza możliwośc doregulowania auta do parametrów fabrycznych, czasem nawet jeszcze lepiej niż fabryka dała.


Smirnoff, dlaczego III generacja to shit? Rozumiem, że jest to 1 generacja niżej od od tzw. SGI, ale moja instalacja Kolteca z dedykowaną mapą wtrysków dla konkretnego auta chodzi bardzo dobrze, i nie widzę różnicy między jazdą na Pb a LPG. Jeżeli masz na myśli regulację tej instalacji to masz rację, nic nie można zrobić – ale dlatego, że wszystko jest ustawione przez producenta dla konkretnego auta i koniec.
Także pytanie – skąd taka zła opinia o III generacji?
Pozdrawiam

rx69
Początkujący
 
Od: 4 mar 2004, 12:46
Posty: 17
Skąd: Sopot
Auto: 626 GE 1.8 '95 LPG EGI Koltec

Postprzez Redoo » 21 gru 2004, 11:52

Tak Smirnoff to Porsche ma na gazie ale ten gaz w niczym nie przypomina mojej instalki <lol> :D
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez Smirnoff » 21 gru 2004, 17:12

rx69 napisał(a):Smirnoff, dlaczego III generacja to shit? Rozumiem, że jest to 1 generacja niżej od od tzw. SGI, ale moja instalacja Kolteca z dedykowaną mapą wtrysków dla konkretnego auta chodzi bardzo dobrze, i nie widzę różnicy między jazdą na Pb a LPG. Jeżeli masz na myśli regulację tej instalacji to masz rację, nic nie można zrobić – ale dlatego, że wszystko jest ustawione przez producenta dla konkretnego auta i koniec.
Także pytanie – skąd taka zła opinia o III generacji?


RX69 – bez urazy, nie mówię, ze Twoja instalacja to shit. Własnie dokładnie to mam na mysli, ze są problemy z regulacją. Jesli jest gotowiec ustawień, to <spoko>, ale jak nie ma, to jest po zawodach. A wiesz jak to z mazdami bywa... Jeszcze rzędówki to pół biedy, ale gdy przychodzi V6... :( Poza tym nie da się ukryć, ze monowtrysk jednak ustępuje wielopunktowi. Ale na pewno lepszy monowtrysk niż mikser... ;)
Pozdrawiam
SM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez rx69 » 22 gru 2004, 09:53

RX69 – bez urazy, nie mówię, ze Twoja instalacja to shit. Własnie dokładnie to mam na mysli, ze są problemy z regulacją. Jesli jest gotowiec ustawień, to spoko, ale jak nie ma, to jest po zawodach. A wiesz jak to z mazdami bywa... Jeszcze rzędówki to pół biedy, ale gdy przychodzi V6... smutny Poza tym nie da się ukryć, ze monowtrysk jednak ustępuje wielopunktowi. Ale na pewno lepszy monowtrysk niż mikser... oczko


To jest najlepsze że III generacji Koltec nie jest żadnym monowtryskiem
:D http://www.necam.nl/english/Products/products.html
Poza tym III generacja jest nadal montowana w serwisie Opla do nowych aut bez utraty gwarancji. Stąd wnioskuję, że to jednak nie taki shit
:D A i kosztuje nieźle ....
Pozdrawiam

rx69
Początkujący
 
Od: 4 mar 2004, 12:46
Posty: 17
Skąd: Sopot
Auto: 626 GE 1.8 '95 LPG EGI Koltec

Postprzez Smirnoff » 23 gru 2004, 03:08

RX69 – skoro to jest na wielopunkcie, to moze byc i coś naprawde niezłego <spoko>
Pozdro
SM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy LPG