Dziwne objawy podczas rozpedzania się.....

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi z mieszalnikiem.

Postprzez johny2007 » 11 maja 2011, 22:08

Na benzynie chyba tego nie ma ale zadko jezdze na benzynie wiec nie wiem ale na gazie, wszystko ustawione ok, gazownik porządny..... spalanie troche za duze 13.5-14 przy spokojnej jezdzie....
a teraz konkretnie podczas rozpedzania sie czuje tak jak by czegos jej brakowało... uczucie jak by dochodziło mało gazu..... napewno nie parownik bo nowy, wyregulowany poprawnie objawy takie same na I gen i na II. zauwazyłem ze jak zrobie na ubogo to bardziej odczuwalne jak na bogato mniej...
tak jak by go szarpało... nie umiem tego uczucia wyrazic.....
swiece nowe, przewody nie bo mam dwie mazdy i sprawdzałem..... filtr powietrza nowy kurde naprawde nie wiem co moze byc?????
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez Ania69 » 12 maja 2011, 09:52

Spalanie przy spokojnej jezdzie to masz masakre,u mnie 3.0 w automacie pali w jezdzie kolo domu 14 do 15 lpg.Parownik regulowal ci na analizatorze ,czy interfejsie?Jesli by tylko bylo na krokowcu to przyczyna tkwic w zbyt malych widelkach pracy krokowca.Skoro dotyczy to rownierz sruby,posprawdzalbym aparat i osprzet bo tutaj moze byc przyczyna.Sprawdz swiece i przewody,ostatnio koledze szukalem usterki na lpg i okazalo sie ze jedna swieca po przebiegu 1000 km byla walnieta.Na wolnych chodzil idealnie w czasie jazdy jak by cos go trzymalo i spalanie znaczne,zalozylismy stare swiece na chwile i samochod odzyl
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez johny2007 » 12 maja 2011, 10:13

swiece maja 200km max, ale i tak zmieniałem na inne i nic....... ustawiał na analizatorze...... moze aparat jest przybrudzony czy styki ale boje sie ruszac bo jestem zielony z tego i jeszcze cos przestawie i co...... a mówił ze wyregulował optymalnie.... a jestem pewien ze dobrze ustawia.... wiec musi byc cos nie tak... tylko co...
nie wiem czy podpowiem cos ale przy ruszaniu tak max do 1200obrotów czuje jak sie trzesie wszystko.... ale poduszki powinny byc ok.... jak do dam do 2000obr to rusza ok....
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez Ania69 » 12 maja 2011, 13:03

Sprawdzales czy nie pokazuje bledow.Moze aparat moze modul cewka.Sprawdz czy nie pokazuje sie olej w aparacie,.do gazu generalnie potrzebuje dobrej iskry.Rozrzad nie przeskoczyl ci o zabek,bylo takich przypadkow sporo.Samo spalanie pokazuje ze jest cos nie tak
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez johny2007 » 12 maja 2011, 16:18

no nic musze sie rozejrzec...


to tak sprawdziłem kopułke..... bo jak jezdziły baby to raczej nie zagladały patrze a tu sucho i ok ale styki te które ida na przewody itd... miały z 2mm osadu jakiegos wziołem leciutko zeskrobałem go i potem przeleciałem papierkiem sciernym.... no i nie wiem mam nadzieje ze cos da.. jak myslicie bedzie jakas odczuwalna róznica....
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez johny2007 » 15 maja 2011, 20:28

po wyczyszczeniu narazie rózniczy nie widze... moze silnik przetyrany juz i kompresji dobrej nie ma.... i tak juz bedzie palił... troche sie tez przyczyniaja opony r16 205/55
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy LPG