Muszę się pochwalić
Wymieniłem ostatnio reduktor.
Z elektrycznie sterowanego Emmegas i centralką Elpigaz
którego ostatnio niedawało się wyregulować.
Załozyłem stary pierwszej generacji Lovato który zdobyłem dzięki Gonzo626. Powymieniałem zestaw naprawczy zmieniłem obieg płynu i przebudowałem całą instalację LPG oraz cześć podciśnienia silnika.
Uzyskałem w ten sposób spadek spalania średnio o 3l na 100km.
A teraz na przegladzie okresowym wyszło że
tlenki azotu 0,
weglowodory 0,
tlenek węgla 0.3%
czego chcieć więcej
downgrade reduktora
Strona 1 z 1
na trasie miesciłem się pomiędzy 10-11l teraz jest nieco ponad 8l przy prędkościach powyżej 100km/h
po mieście miesciłem się w granicach 15-18l teraz wychodzi 12-13l
tankuję cały czas na tych samych stacjach. Mikser pozostał nie zmieniony 36mm.
głównym kryterium regulacji jest zadowolenie z jazdy
wyniki pomiaru mnie zaskoczyły dlatego o tym napisałem
że można lepiej i ekologicznie
stary reduktor najekonomiczniej pracował przy prędkościach rzędu 180km/h i wyższych, wtedy schodził poniżej 10l . Jak go skręcałem to nie dało się tym jeździć.
po mieście miesciłem się w granicach 15-18l teraz wychodzi 12-13l
tankuję cały czas na tych samych stacjach. Mikser pozostał nie zmieniony 36mm.
głównym kryterium regulacji jest zadowolenie z jazdy
wyniki pomiaru mnie zaskoczyły dlatego o tym napisałem
że można lepiej i ekologicznie
stary reduktor najekonomiczniej pracował przy prędkościach rzędu 180km/h i wyższych, wtedy schodził poniżej 10l . Jak go skręcałem to nie dało się tym jeździć.
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
Też bym tak chciał...
Tylko, czy aby nie masz zbyt ubogiej mieszanki ? Lepiej za bogato niż zbyt biednie, oczywiście z "punktu widzenia silnika". Chyba że zawory mają się OK i nie odczywają zbyt wysokiej temperatury spalin. Ale jak zbadać czy temp. spalin jest w normie?
Pozdrawiam
Tylko, czy aby nie masz zbyt ubogiej mieszanki ? Lepiej za bogato niż zbyt biednie, oczywiście z "punktu widzenia silnika". Chyba że zawory mają się OK i nie odczywają zbyt wysokiej temperatury spalin. Ale jak zbadać czy temp. spalin jest w normie?
Pozdrawiam
- Od: 13 sty 2005, 00:36
- Posty: 30
- Skąd: Jędrzejów
- Auto: 626 GD Hatchback; FE 2,0i 8V
zbyt wysoka temperatura spalania daje natychmiast wynik w postaci wzrostu ilości tlenków azotu w spalinach
przebudowa układu podciśnienia polegała na wpięciu reduktora w fabryczne obwody sterowania osprzetem (1 generacji reduktor ma podciśnieniowe zabezpieczenie przed wypływem gazu) oraz odcięcie
obwodów regulujących temperaturę zasysanego powietrza
do gazu wystarczy tylko zimne, chodziło tez o zbudowanie układu podnaszocego obroty przy właczonej klimie,w wersji gaźnikowej jest to siłownik uchylający przepustnicę
przebudowa układu podciśnienia polegała na wpięciu reduktora w fabryczne obwody sterowania osprzetem (1 generacji reduktor ma podciśnieniowe zabezpieczenie przed wypływem gazu) oraz odcięcie
obwodów regulujących temperaturę zasysanego powietrza
do gazu wystarczy tylko zimne, chodziło tez o zbudowanie układu podnaszocego obroty przy właczonej klimie,w wersji gaźnikowej jest to siłownik uchylający przepustnicę
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
No to spoko...
Adam, możesz to jakoś bardziej szczegółowo opisać, przedstawić – najlepiej rysunkiem
. Ja też mam reduktor I generacji (podciśnieniowy) i lubie robić sensowne modyfikacje. A z tego co piszesz warto spróbować.
Tylko czy nie będzie przeszkadzało, że Ty masz motor 12V na gaźniku, a ja 8V na wtrysku ale o większej pojemności...
Poza tym zastanawiam sie czy (przy wtrysku) ma znaczenie gdzie założony jest mixer. U mnie jest przy puszce od filtra czyli ciut daleko od silnika a tym bardziej reduktora, który znajduje się po drugiej stronie komory silnika.
PS. Robiłeś jeszcze jakieś inne przeróbki 626? Daj znać jakie.
Adam, możesz to jakoś bardziej szczegółowo opisać, przedstawić – najlepiej rysunkiem

Tylko czy nie będzie przeszkadzało, że Ty masz motor 12V na gaźniku, a ja 8V na wtrysku ale o większej pojemności...
Poza tym zastanawiam sie czy (przy wtrysku) ma znaczenie gdzie założony jest mixer. U mnie jest przy puszce od filtra czyli ciut daleko od silnika a tym bardziej reduktora, który znajduje się po drugiej stronie komory silnika.
PS. Robiłeś jeszcze jakieś inne przeróbki 626? Daj znać jakie.
- Od: 13 sty 2005, 00:36
- Posty: 30
- Skąd: Jędrzejów
- Auto: 626 GD Hatchback; FE 2,0i 8V
gratuluję dobrej decyzji. nie po raz pierwszy się okazuje, że downgrade wychodzi na dobre. i nie tylko w mazdach...adam626 napisał(a):spadek spalania średnio o 3l na 100km.
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości