Malowanie pokrywy zaworów
Albo ebay.com:, dla przykładu: WRINKLE PLUS Auto Car Valve Cover PAINT
Niestety nie wszyscy mają piekarnik odpowiedniej długości i nie zawsze pokrywa się zmieści. Ja u siebie wygrzałem pokrywę na rozgrzanym silniku ok 30min. Efekt jest taki sam jak po piekarniku.
PS. Wyszło Ci naprawdę rewelacyjnie. pzdr
PS. Wyszło Ci naprawdę rewelacyjnie. pzdr
Bardzo ładnie
seba323f a gdzie kupiłeś takie ładne śrubki do pokrywy
seba323f a gdzie kupiłeś takie ładne śrubki do pokrywy
- Od: 26 paź 2008, 20:55
- Posty: 599
- Skąd: Włocławek
- Auto: 323c BA 1,5 16v DOHC 95r
Ja u siebie niedawno malowałam i wyszło tak:
te jasne plamy na pokrywie zaworów to płyn chłodniczy bo chłodnica mi pękła i pod ciśnieniem płyn poleciał
te jasne plamy na pokrywie zaworów to płyn chłodniczy bo chłodnica mi pękła i pod ciśnieniem płyn poleciał
Są w życiu samochody, które raz widziane bywają niezapomniane...:)
Moja Madzia ;) --> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=65508
Pozdrawiam, Gośka ;)
Moja Madzia ;) --> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=65508
Pozdrawiam, Gośka ;)
- Od: 30 lis 2008, 13:24
- Posty: 202
- Skąd: Łęczna
- Auto: Mustang & Navara & Cooper
Niee to jest malowane czym innym , a dokładniej:
– pokrywy i przepustnica motip temperaturo odporny – ( 17 zł 500 ml) przednia pokrywa 2 warstwy, tylna jedną, a identycznie pokryte
– kolektor sprejem do malowania zacisków- 35zł 400 ml. (baaaardzo słabo kryje, kolektor ma 6 warstw żółtego + bezbarwny czyt. dwie puchy i tylko od góry był malowany)
– pokrywy i przepustnica motip temperaturo odporny – ( 17 zł 500 ml) przednia pokrywa 2 warstwy, tylna jedną, a identycznie pokryte
– kolektor sprejem do malowania zacisków- 35zł 400 ml. (baaaardzo słabo kryje, kolektor ma 6 warstw żółtego + bezbarwny czyt. dwie puchy i tylko od góry był malowany)
Są w życiu samochody, które raz widziane bywają niezapomniane...:)
Moja Madzia ;) --> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=65508
Pozdrawiam, Gośka ;)
Moja Madzia ;) --> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=65508
Pozdrawiam, Gośka ;)
- Od: 30 lis 2008, 13:24
- Posty: 202
- Skąd: Łęczna
- Auto: Mustang & Navara & Cooper
nie no Seba... efekt jest poprostu – KOZAK!!
Z początku na rozgrzanym silniku było czuć lekko że farba się jakby przypalała? Teraz jest wszystko ok ale z pokrywą trzeba jak z jajkiem...
Nie wchodzi w grę oparcie się o pokrywę łapskami uwalonymi w smarze
Nie wchodzi w grę oparcie się o pokrywę łapskami uwalonymi w smarze
seba323f napisał(a):Nie wchodzi w grę oparcie się o pokrywę łapskami uwalonymi w smarze
No właśnie o to mi chodzi. Co się dzieje jak kapnie olej albo oprzesz się łapkami w smarze?
Da się zmyć czy zostają plamy?
Dopytuje się bo ja już swoją dwa razy malowałem i za każdym razem porażka. Może teraz spróbuje tym lakierem pomalować.
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości
Moderator
Moderatorzy Tuning i modyfikacje