Moim zdaniem wszyscy z was mają po trochę racji
Po najpierw trzeba sobie zadać pytanie co chce się uzyskać przeróbakami:
Np. ktoś chce, żeby samochód ładnie wyglądał jak stoi wieczorkiem to go fajnie może doświetlić tzn neony pod spód, niebieskie oświetlenie wnętrza itp, do tego np niezbyt dużo spoilerów, generalnie można założyć wiele dodatków, ale bez przesady żeby nie robić choinki. Jak założycie 10 spoilerów to nikt nie zauważy że 2 z nich są napradę zaj...ście fajne , wtedy lepiej założyć tylko te dwa.
A inna sprawa: jeżeli coś tuningować radykalnie (tzn mocne obniżenie zawiechy, dużo szersze buty, ospoilerowanie, wydech itd żeby samochód wyglądał na bardzo szybki) to razem z tym powinna iść przeróbka napędu, i to nie pierdołami typu świece, filtr i magnetyzer, ale turbo, nitro, większy silnik itp, coś co faktycznie daje power
Kiedyś mój kolega miał Golfa IV (teraz ma Audi TT ), który miał felgi 17", obony 215, lusterka "M3-look" podwójny wydech, czarne szyby, spoilery pod zderzaki i lotka na klapę. Wyglądał całkiem nieźle, ale co z tego jak miał 1.4 75 koników

Ja go wtedy moim poldkiem z dziurawymi progami wciągałem
Za taką kase jaką włożył w auto to by lepiej wstawił inny silnik, czsem okazuje sięto bardzo łatwe i małokłopotliwe jak np w przypadku MX-3 1.8 V6 --> 2.5 V6
A wiejski tuning to jest wtedy gdy walniemy biały pas na budzie, a dziury mamy w drzwiach od rdzy
Każdy samodcód można przerobić bardzo ładnie, ale do tego potrzeba trochę wyczucia , aby nie przegiąć... niektórzy w celu przeróbek wykupują cały asortyment pobliskiego sklepu tuningowego
