Malowanie zacisków
a ja sobie myśle, że przód jednak na wszelki wypadek pociągne szprejem do zacisków, a z tyłu hamerkiem, tak na wszelki wypadek hehe
A ja sobie polalowałem bebny na biało do koloru nadwozia, jak będe miał wiecej czasu to pomaluje zaciski z przodu, mam tylko pytanie czy zaciski tez moge pomalowac zwykłym sprejem czy musi juz byc bardziej odporna na wysokie tempeeratury.
- Od: 18 maja 2004, 13:14
- Posty: 288
- Skąd: W-wa / Łomża
- Auto: Biała Mazda Protege 1.8 16V-DX SOHC 93' 103KM
Simon jeżeli wyciągasz i piaskujesz zaciski to zrób porządnie Motip'em lub inną profi farbą Efekt będzie długotrwały
Pozdrawiam
Pozdrawiam
[url=http://www.polnik-studio.pl/]systemy informatyczne[/url] || [url=http://www.athleticshop.com.pl/]sprzęt fitness[/url] || [url=http://www.trampoliny.com.pl.pl/]trampoliny[/url] || [url=http://www.ogrodowe-meble.pl/]meble ogrodowe[/url]
- Od: 18 lis 2003, 16:31
- Posty: 1097
- Skąd: Warszawa
- Auto: Kia pro cee'd/ Toyota Starlet
Taki "stary" chłop i nie umie szukać no no
SimoneuS napisał(a):czy może Hamerite
hamerite to syf przereklamowany badziew. u ojca w wodociagach malowali wszystkie rury na stacji uzdatniania wody tym wynalazkiem i jaki efekt?? po roku- dwóch na rurach rdza. ja malowałem tym kiedyś balustrade na balkonie i tak samo farba odpękuje i metal rdzewieje chociasz balustrada była przygotowana do malowania bo szlifirką wszystko było zeszlifowane do gołego metalu. a w rekalamach mówią że mozna kłaść na powieszchnie pokryte rdzą bo tak cudowny jest ten wynalazek
- Od: 15 paź 2005, 22:09
- Posty: 363
- Skąd: UK
- Auto: Mazda 5 Sport 2.0 benzyna
była: Honda Accord i-Ctdi Sport 2006r
Mazda 323C 1,5i
Najtanszy i najlepszy spospob:
Kubeł gorącej wody z płynem ludwik, wiertarka z drucianą nasadką, ręcznik, benzyna ekstrakcyjna, farba hammerite w puszce. Efekt powalajacy i bardzo trwały.
A malowales tym zaciski hamulcowe? Troche sie roznia od rur...
Poza tym zle ziterpretowales reklame. Hammerite naklada sie NA RDZE wlasciwie tylko i wylczanie albo na chropowata powierzchnie. Farba ma taki sklad chemiczny ze reaguje ze rdza i trwale ja wiąże. Na gładkim metalu nigdy ta farba nie bedize sie trzymac. Polecam lekture naklejki na puszczce
Kubeł gorącej wody z płynem ludwik, wiertarka z drucianą nasadką, ręcznik, benzyna ekstrakcyjna, farba hammerite w puszce. Efekt powalajacy i bardzo trwały.
hamerite to syf przereklamowany badziew. u ojca w wodociagach malowali wszystkie rury na stacji uzdatniania wody tym wynalazkiem i jaki efekt?? po roku- dwóch na rurach rdza. ja malowałem tym kiedyś balustrade na balkonie i tak samo farba odpękuje i metal rdzewieje chociasz balustrada była przygotowana do malowania bo szlifirką wszystko było zeszlifowane do gołego metalu. a w rekalamach mówią że mozna kłaść na powieszchnie pokryte rdzą bo tak cudowny jest ten wynalazek
A malowales tym zaciski hamulcowe? Troche sie roznia od rur...
Poza tym zle ziterpretowales reklame. Hammerite naklada sie NA RDZE wlasciwie tylko i wylczanie albo na chropowata powierzchnie. Farba ma taki sklad chemiczny ze reaguje ze rdza i trwale ja wiąże. Na gładkim metalu nigdy ta farba nie bedize sie trzymac. Polecam lekture naklejki na puszczce
Less roof, more fun
Fiveopac napisał(a):Kubeł gorącej wody z płynem ludwik, wiertarka z drucianą nasadką, ręcznik, benzyna ekstrakcyjna, farba hammerite w puszce. Efekt powalajacy i bardzo trwały
Popieram, polecam
100% racji Five – też mam pomalowane Hammerite'm aczkolwiek gdyby mi się chciało rozbierać zaciski chyba szarpnąłbym się ne Motip'a
Fiveopac napisał(a):A malowales tym zaciski hamulcowe? Troche sie roznia od rur...
w obu przypadkach jest kontakt z wodą w przypadku zacisków wzbogaconą solą z dróg a w przypadku rur malowane były na zewnątrz więc kontakt farby z wodą był ale była to woda skroplona na rurach. więc jeśli tam nie zdały egzaminu to nie przewiduje wielkiej żywotności tej farby na zaciskach.
a co do trzymania się tej farby na gładkiej powierzchni to może źle to napisałem balustrada była oszlifowana z wcześniejszej farby bo nie chciała w inny sposób zejść więc powierzchnia po takim zabiegu nie jest idealnie gładka
każdy chwali co innego u mnie ta farba nie zdała egzaminu do tego nie należy do tanich. zdanie na jej temat już sobie wyrobiłem. ale każdym ma swoje
- Od: 15 paź 2005, 22:09
- Posty: 363
- Skąd: UK
- Auto: Mazda 5 Sport 2.0 benzyna
była: Honda Accord i-Ctdi Sport 2006r
Mazda 323C 1,5i
bartek_bart napisał(a):Fiveopac napisał(a):A malowales tym zaciski hamulcowe? Troche sie roznia od rur...
w obu przypadkach jest kontakt z wodą w przypadku zacisków wzbogaconą solą z dróg a w przypadku rur malowane były na zewnątrz więc kontakt farby z wodą był ale była to woda skroplona na rurach. więc jeśli tam nie zdały egzaminu to nie przewiduje wielkiej żywotności tej farby na zaciskach.
a co do trzymania się tej farby na gładkiej powierzchni to może źle to napisałem balustrada była oszlifowana z wcześniejszej farby bo nie chciała w inny sposób zejść więc powierzchnia po takim zabiegu nie jest idealnie gładka
każdy chwali co innego u mnie ta farba nie zdała egzaminu do tego nie należy do tanich. zdanie na jej temat już sobie wyrobiłem. ale każdym ma swoje
Wnioskując
jeśli Hammerite to na zaciski niezbyt wyczyszczone.
Motip, Foliateci i inne do zacisków czystych jak talala
teraz:
czy Hammerite jest odporny na wys. temperaturę?
Osobiście polecam dobrze wyczyścić i pomalować Motipem do bębnów/zacisków (jak się zrobi naprawde porządnie to nie odpadnie)
- Od: 16 cze 2005, 10:55
- Posty: 727
w obu przypadkach jest kontakt z wodą w przypadku zacisków wzbogaconą solą z dróg a w przypadku rur malowane były na zewnątrz więc kontakt farby z wodą był ale była to woda skroplona na rurach. więc jeśli tam nie zdały egzaminu to nie przewiduje wielkiej żywotności tej farby na zaciskach.
Ja malowalem 8 zaciskow ta farba. A ty?
Trzymala sie znakomicie i nic nie bylo w stanie jej ruszyc , ani temperatury, ani sól, ani orędzie kaczyńskiego.
bartek_bart napisał(a):każdy chwali co innego u mnie ta farba nie zdała egzaminu do tego nie należy do tanich. zdanie na jej temat już sobie wyrobiłem. ale każdym ma swoje
Puszka farby hammerite kosztuje 17 zł i pomalujesz nia 4 auta. Napisalem swoje doswiadczenie w temacie tyczace sie strikte przypadku malowania zaciskow ta farba. To ze np klejem wikolem nie skleisz szkła nie oznacza ze ten produkt jest do niczego....
Less roof, more fun
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
Moderator
Moderatorzy Tuning i modyfikacje