piotrriv, fajny temat Wrzucam jako zakotwiczony załącznik:
Z racji charakteru tego działu (eksploatacyjnego) pozwolę sobie temat ten przenieść z działu CX do Tuningu Optycznego...
Re: Car wrapping
Napisane: 9 lip 2014, 23:29
przez Blixten
Niezłe, a są inne kolory ? Jak do końca poobijają fabryczny lakier pod Lidlem, to można będzie pomyśleć ;–)
Dopisano 9 lip 2014, 23:43:
a tutaj takie wdzianko i z takimi felgami.....
Napisane: 10 lip 2014, 21:20
przez Tigro
Ciekawe ile taka przyjemność "zawijania" kosztuje kosztuje? Ja interesowałem się trochę produktem PlastiDip. Można samemu zmatowić wybrane elementy albo cały samochód. Na pewno zamówię do felg, więc we wrześniu podrzucę fotki. Pozdrawiam
Re: Car wrapping – oklejanie Auta folią.
Napisane: 12 paź 2014, 17:33
przez bercikz
Bawiłem się kiedyś czymś takim. O ile płaskie powierzchnie są ok o tyle przy zagięciach ciężko się nakłada. Problemem też są zakończenia- miejsca gdzie jest zakończona folia. Trzeba pilnować żeby się woda nie dostawała bo po pewny czasie okleina zaczyna się kruszyć jak wyschnięty liść. Oczywiście mysie myjką ciśnieniową oraz chemią odpada. Nie wiem jak okleina będzie wyglądać za np. 10 lat, i czy nie lepiej samochód by wyglądał jeśli by ją zedrzeć, ale wtedy będzie odchodzić z lakierem Oklejanie też nie jest proste. Coś w stylu oklejania drzwi z wypukłościami. Trzeba też uważać na bąble powietrza, żeby nie zostały pod okleiną. Impreza wmiarę opłacalna, ale np. maskę od Mazdy z foto 4h w pięć osób trzeba liczyć.
Re: Car wrapping – oklejanie Auta folią.
Napisane: 13 paź 2014, 22:10
przez hrabia82
To może ja coś dodam w kwestii car wrappingu. z racji posiadanego doświadczenia.
Jeśli lakier jest fabryczny, lub nawet jeśli było już coś robione i jest to dobrze zrobione to folia przy zrywaniu nie zdejmie lakieru z blach. A dla pewności i przede wszystkim dla ułatwienia zrywania folii najlepiej jest podgrzewać suszarką lub opalarką, wówczas folia chodzi razem z klejem nie pozostawiając najmniejszych śladów. Jeśli resztki kleju pozostaną, wystarczy benzyna ekstrakcyjna i po sprawie.
Specjalne folie samochodowe tzw "wylewane" idalnie nadają się do wyklejania wszelakich obłości i nie tylko, także zderzak dla takiej folii to nic nadzwyczajnego.
Takie folie ogólnie są przewidziane przez producentów z reguły 5-7 lat. Co jest ogromną zaletą, ponieważ po tym okresie zrywając folię zyskujesz lakier bez żadnych zarysować, bez odprysków, nie wyblaknięty. Zupełnie taki sam w jakim był stanie przed oklejeniem.
Są także folie ochronne bezbarwne, bardzo grube i wytrzymałe ich zadaniem jest tylko i wyłącznie ochrona przed mechanicznymi uszkodzeniami, nawet delikatna "przycierka na parkingu" może uszkodzić jedynie folię którą można wymienić, zaś lakier na blacharce lub zderzakach będzie nietknięty.
Pokazany zaś przykład Mazdy CX-5, to przykład zadrukowanej folii i dopiero wówczas wyklejonej na aucie. Z reguły folię po zadruku laminuje się dodatkowo laminatem foliowym z filtrami UV, co opóźnia efekt starzenia wydruku (najprościej mówiąc blaknięcia) oraz zabezpiecza go przed uszkodzeniami mechanicznymi zwłaszcza chemią używaną do mycia.
To tyle, jakby ktoś miał jeszcze jakieś pytania, służę pomocą.
Folia Chrom
Napisane: 4 paź 2015, 23:34
przez Domelxp
Zastanawiam się nad oklejeniem folią Chrom moją Mazde3 BM Sedan Możecie polecić jakieś miejsce w Warszawie lub orientujecie się ile to może kosztować? I czy to jest legalne? Jak się ma gwarancja do tego?
Napisane: 5 paź 2015, 13:42
przez totalover
Chrom może być nielegalny, tak jak z szybami których nie wolno obkleić chromem
Napisane: 5 paź 2015, 18:14
przez luki_92_92
Widziałem kilka aut w chromie na żywo więc chyba nielegalny nie jest, bo nie sądzę, żeby ktoś miał ochotę zrywać folię z całego auta (a są przecież też lakiery chromowane, których się nie da zerwać w razie problemów)
Napisane: 6 paź 2015, 21:39
przez LadyDina
Zasadnicze pytanie – ile taka uroczystość kosztuje?
Car wrapping – oklejanie Auta folią.
Napisane: 6 paź 2015, 22:41
przez hrabia82
duuużo, folie chromowane są praktycznie najdroższe. w zależności od producenta nawet 10-15 tys. na całe auto.
do tego dochodzi usługa oklejenia.
Nadane telegrafem Z1
Oklejanie całego auta folią
Napisane: 23 sie 2016, 01:46
przez Picker
Cześć wam !
Ciekawi mnie od jakiegoś czasu kwestia zmiany koloru samochodu , słyszałem o typ dipie , laku i innych specyfikach typu guma w spray . folii termo.. i chciałbym wiedzieć ile kosztowało by oklejenie całej 323f ba , kupiłem niedawno okazyjnie takową , super się nią jeździ ale blacharsko nie jest idealna tragedii też nie ma ale no swoją drogą mógłbym coś wyłożyć żeby była taka jak chce.
Jak mi wiadomo lakier klasycznie około 200 zł za element.. nie chce przeliczać ile za całą furkę ale no – sporo ..
Oddanie do foliowania wychodzi taniej ? A może lepszą opcją jest plastidip , od razu mówię że nie mam zamiaru robić nic sam , chce oddać madzie do specjalisty od tego , bo ja kompletnie się na tym nie znam więc nie chce się tykać bo szkoda kasy jak efekt będzie do pupy. Robią to jacyś fachowcy ? Miał ktoś z was styczność z czymś takim , grzebałem troche po forum ale nie znalazłem , jestem nowy więc też cieżko mi się odnaleźć .
Proszę o przerzucenie postu jeżeli coś źle na klikałem i sorry jeżeliby tak było , Pozdrawiam
Re: Oklejanie całego auta folią
Napisane: 23 sie 2016, 11:57
przez jachu36
Hej. Dowiadywałem się kiedyś, mając poprzednie auto i powiem Ci że jeżeli zapłaciłeś okazyjnie za swoje auto ,nie wiem ile, to podwoisz jego wartość po takim zabiegu. Na tej wielkości autko musisz liczyć około 2,5 tys w firmie która się specjalizuje w tego typu rzeczach.
Napisane: 23 sie 2016, 15:17
przez Mandey
Swego czasu chciałem oklejać Colta, ale błyszczącą folią. Zleżało mi żeby folia była porządna, nie jakieś biedronkowe badziewie, żeby się nie marszczyło, odklejało, targało itd. Wyszło, że użyta byłaby folia 3M, HEXIS, MACTac albo inne tym podobne. Wycenili mnie w przybliżeniu na 3200 zł. I dwa dni roboty. Jest jednak pewien haczyk... Folię można kleić praktycznie na każdą powierzchnię i element, z tym, że na element naprawiany (czyli przyklejenie folii na np. szpachlę, podkład itp.) nie dostałbym gwarancji.
Zastanawiałem się również nad malowaniem całości. I ceny chyba wychodziłyby przybliżone. No chyba, ze chciałbyś sobie strzelić perłę albo kameleona
Napisane: 24 sie 2016, 09:00
przez Picker
Czyli cenowo wcale nie jest to bardziej oplacalne..hmm , chyba taniej juz mi wyjdzie odmalowanie kilku elementow
Dopisano 24 sie 2016, 14:20:
Biorac pod uwage to ze cena za lakierowanie i za foliowanie jest porownywalna to chyba lakier lepszy.. Jak nie ma gwarancji na to zr folia dobrze bedzie lezec , trzymac sie i wygladac na szlifie
Napisane: 24 sie 2016, 19:48
przez Mandey
Dlatego też ja się wtedy wstrzymałem, bo Colt miał dużo poprawek do zrobienia. Zacząłem od maski (na gotowo), zostały jeszcze zderzaki i tylny błotnik i można malować