Oklejanie całego auta folią
Strona 1 z 1
piotrriv, fajny temat
Wrzucam jako zakotwiczony załącznik:
Z racji charakteru tego działu (eksploatacyjnego) pozwolę sobie temat ten przenieść z działu CX do Tuningu Optycznego...
Wrzucam jako zakotwiczony załącznik:
Z racji charakteru tego działu (eksploatacyjnego) pozwolę sobie temat ten przenieść z działu CX do Tuningu Optycznego...
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
Niezłe, a są inne kolory ? Jak do końca poobijają fabryczny lakier pod Lidlem, to można będzie pomyśleć ;–)
Dopisano 9 lip 2014, 23:43:
a tutaj takie wdzianko i z takimi felgami.....
Dopisano 9 lip 2014, 23:43:
a tutaj takie wdzianko i z takimi felgami.....
Ostatnio edytowano 12 lip 2014, 22:54 przez Rafał_, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Osadzenie fotki
Powód: Osadzenie fotki
Bawiłem się kiedyś czymś takim. O ile płaskie powierzchnie są ok o tyle przy zagięciach ciężko się nakłada. Problemem też są zakończenia- miejsca gdzie jest zakończona folia. Trzeba pilnować żeby się woda nie dostawała bo po pewny czasie okleina zaczyna się kruszyć jak wyschnięty liść. Oczywiście mysie myjką ciśnieniową oraz chemią odpada. Nie wiem jak okleina będzie wyglądać za np. 10 lat, i czy nie lepiej samochód by wyglądał jeśli by ją zedrzeć, ale wtedy będzie odchodzić z lakierem
Oklejanie też nie jest proste. Coś w stylu oklejania drzwi z wypukłościami. Trzeba też uważać na bąble powietrza, żeby nie zostały pod okleiną. Impreza wmiarę opłacalna, ale np. maskę od Mazdy z foto 4h w pięć osób trzeba liczyć.
Oklejanie też nie jest proste. Coś w stylu oklejania drzwi z wypukłościami. Trzeba też uważać na bąble powietrza, żeby nie zostały pod okleiną. Impreza wmiarę opłacalna, ale np. maskę od Mazdy z foto 4h w pięć osób trzeba liczyć.
- Od: 17 wrz 2014, 09:10
- Posty: 283 (17/7)
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: Mazda3 1.6 Y6 MZ-CD 110KM '05
To może ja coś dodam w kwestii car wrappingu. z racji posiadanego doświadczenia.
Jeśli lakier jest fabryczny, lub nawet jeśli było już coś robione i jest to dobrze zrobione to folia przy zrywaniu nie zdejmie lakieru z blach. A dla pewności i przede wszystkim dla ułatwienia zrywania folii najlepiej jest podgrzewać suszarką lub opalarką, wówczas folia chodzi razem z klejem nie pozostawiając najmniejszych śladów. Jeśli resztki kleju pozostaną, wystarczy benzyna ekstrakcyjna i po sprawie.
Specjalne folie samochodowe tzw "wylewane" idalnie nadają się do wyklejania wszelakich obłości i nie tylko, także zderzak dla takiej folii to nic nadzwyczajnego.
Takie folie ogólnie są przewidziane przez producentów z reguły 5-7 lat. Co jest ogromną zaletą, ponieważ po tym okresie zrywając folię zyskujesz lakier bez żadnych zarysować, bez odprysków, nie wyblaknięty. Zupełnie taki sam w jakim był stanie przed oklejeniem.
Są także folie ochronne bezbarwne, bardzo grube i wytrzymałe ich zadaniem jest tylko i wyłącznie ochrona przed mechanicznymi uszkodzeniami, nawet delikatna "przycierka na parkingu" może uszkodzić jedynie folię którą można wymienić, zaś lakier na blacharce lub zderzakach będzie nietknięty.
Pokazany zaś przykład Mazdy CX-5, to przykład zadrukowanej folii i dopiero wówczas wyklejonej na aucie. Z reguły folię po zadruku laminuje się dodatkowo laminatem foliowym z filtrami UV, co opóźnia efekt starzenia wydruku (najprościej mówiąc blaknięcia) oraz zabezpiecza go przed uszkodzeniami mechanicznymi zwłaszcza chemią używaną do mycia.
To tyle, jakby ktoś miał jeszcze jakieś pytania, służę pomocą.
Jeśli lakier jest fabryczny, lub nawet jeśli było już coś robione i jest to dobrze zrobione to folia przy zrywaniu nie zdejmie lakieru z blach. A dla pewności i przede wszystkim dla ułatwienia zrywania folii najlepiej jest podgrzewać suszarką lub opalarką, wówczas folia chodzi razem z klejem nie pozostawiając najmniejszych śladów. Jeśli resztki kleju pozostaną, wystarczy benzyna ekstrakcyjna i po sprawie.
Specjalne folie samochodowe tzw "wylewane" idalnie nadają się do wyklejania wszelakich obłości i nie tylko, także zderzak dla takiej folii to nic nadzwyczajnego.
Takie folie ogólnie są przewidziane przez producentów z reguły 5-7 lat. Co jest ogromną zaletą, ponieważ po tym okresie zrywając folię zyskujesz lakier bez żadnych zarysować, bez odprysków, nie wyblaknięty. Zupełnie taki sam w jakim był stanie przed oklejeniem.
Są także folie ochronne bezbarwne, bardzo grube i wytrzymałe ich zadaniem jest tylko i wyłącznie ochrona przed mechanicznymi uszkodzeniami, nawet delikatna "przycierka na parkingu" może uszkodzić jedynie folię którą można wymienić, zaś lakier na blacharce lub zderzakach będzie nietknięty.
Pokazany zaś przykład Mazdy CX-5, to przykład zadrukowanej folii i dopiero wówczas wyklejonej na aucie. Z reguły folię po zadruku laminuje się dodatkowo laminatem foliowym z filtrami UV, co opóźnia efekt starzenia wydruku (najprościej mówiąc blaknięcia) oraz zabezpiecza go przed uszkodzeniami mechanicznymi zwłaszcza chemią używaną do mycia.
To tyle, jakby ktoś miał jeszcze jakieś pytania, służę pomocą.
Zastanawiam się nad oklejeniem folią Chrom moją Mazde3 BM Sedan
Możecie polecić jakieś miejsce w Warszawie lub orientujecie się ile to może kosztować?
I czy to jest legalne?
Jak się ma gwarancja do tego?
Możecie polecić jakieś miejsce w Warszawie lub orientujecie się ile to może kosztować?
I czy to jest legalne?
Jak się ma gwarancja do tego?
Widziałem kilka aut w chromie na żywo więc chyba nielegalny nie jest, bo nie sądzę, żeby ktoś miał ochotę zrywać folię z całego auta (a są przecież też lakiery chromowane, których się nie da zerwać w razie problemów)
duuużo, folie chromowane są praktycznie najdroższe. w zależności od producenta nawet 10-15 tys. na całe auto.
do tego dochodzi usługa oklejenia.
Nadane telegrafem Z1
do tego dochodzi usługa oklejenia.
Nadane telegrafem Z1
Cześć wam !
Ciekawi mnie od jakiegoś czasu kwestia zmiany koloru samochodu ,
słyszałem o typ dipie , laku i innych specyfikach typu guma w spray . folii termo..
i chciałbym wiedzieć ile kosztowało by oklejenie całej 323f ba ,
kupiłem niedawno okazyjnie takową , super się nią jeździ ale blacharsko nie jest idealna
tragedii też nie ma ale no swoją drogą mógłbym coś wyłożyć żeby była taka jak chce.
Jak mi wiadomo lakier klasycznie około 200 zł za element.. nie chce przeliczać ile za całą furkę ale no
– sporo ..
Oddanie do foliowania wychodzi taniej ? A może lepszą opcją jest plastidip ,
od razu mówię że nie mam zamiaru robić nic sam , chce oddać madzie do specjalisty od tego ,
bo ja kompletnie się na tym nie znam więc nie chce się tykać bo szkoda kasy jak efekt będzie do pupy.
Robią to jacyś fachowcy ? Miał ktoś z was styczność z czymś takim , grzebałem troche po forum ale nie znalazłem , jestem nowy więc też cieżko mi się odnaleźć .
Proszę o przerzucenie postu jeżeli coś źle na klikałem i sorry jeżeliby tak było ,
Pozdrawiam
Ciekawi mnie od jakiegoś czasu kwestia zmiany koloru samochodu ,
słyszałem o typ dipie , laku i innych specyfikach typu guma w spray . folii termo..
i chciałbym wiedzieć ile kosztowało by oklejenie całej 323f ba ,
kupiłem niedawno okazyjnie takową , super się nią jeździ ale blacharsko nie jest idealna
tragedii też nie ma ale no swoją drogą mógłbym coś wyłożyć żeby była taka jak chce.
Jak mi wiadomo lakier klasycznie około 200 zł za element.. nie chce przeliczać ile za całą furkę ale no
– sporo ..
Oddanie do foliowania wychodzi taniej ? A może lepszą opcją jest plastidip ,
od razu mówię że nie mam zamiaru robić nic sam , chce oddać madzie do specjalisty od tego ,
bo ja kompletnie się na tym nie znam więc nie chce się tykać bo szkoda kasy jak efekt będzie do pupy.
Robią to jacyś fachowcy ? Miał ktoś z was styczność z czymś takim , grzebałem troche po forum ale nie znalazłem , jestem nowy więc też cieżko mi się odnaleźć .
Proszę o przerzucenie postu jeżeli coś źle na klikałem i sorry jeżeliby tak było ,
Pozdrawiam
Hej. Dowiadywałem się kiedyś, mając poprzednie auto i powiem Ci że jeżeli zapłaciłeś okazyjnie za swoje auto ,nie wiem ile, to podwoisz jego wartość po takim zabiegu. Na tej wielkości autko musisz liczyć około 2,5 tys w firmie która się specjalizuje w tego typu rzeczach.
Swego czasu chciałem oklejać Colta, ale błyszczącą folią. Zleżało mi żeby folia była porządna, nie jakieś biedronkowe badziewie, żeby się nie marszczyło, odklejało, targało itd. Wyszło, że użyta byłaby folia 3M, HEXIS, MACTac albo inne tym podobne. Wycenili mnie w przybliżeniu na 3200 zł. I dwa dni roboty.
Jest jednak pewien haczyk... Folię można kleić praktycznie na każdą powierzchnię i element, z tym, że na element naprawiany (czyli przyklejenie folii na np. szpachlę, podkład itp.) nie dostałbym gwarancji.
Zastanawiałem się również nad malowaniem całości. I ceny chyba wychodziłyby przybliżone. No chyba, ze chciałbyś sobie strzelić perłę albo kameleona
Jest jednak pewien haczyk... Folię można kleić praktycznie na każdą powierzchnię i element, z tym, że na element naprawiany (czyli przyklejenie folii na np. szpachlę, podkład itp.) nie dostałbym gwarancji.
Zastanawiałem się również nad malowaniem całości. I ceny chyba wychodziłyby przybliżone. No chyba, ze chciałbyś sobie strzelić perłę albo kameleona
Czyli cenowo wcale nie jest to bardziej oplacalne..hmm , chyba taniej juz mi wyjdzie odmalowanie kilku elementow
Dopisano 24 sie 2016, 14:20:
Biorac pod uwage to ze cena za lakierowanie i za foliowanie jest porownywalna to chyba lakier lepszy.. Jak nie ma gwarancji na to zr folia dobrze bedzie lezec , trzymac sie i wygladac na szlifie
Dopisano 24 sie 2016, 14:20:
Biorac pod uwage to ze cena za lakierowanie i za foliowanie jest porownywalna to chyba lakier lepszy.. Jak nie ma gwarancji na to zr folia dobrze bedzie lezec , trzymac sie i wygladac na szlifie
Dlatego też ja się wtedy wstrzymałem, bo Colt miał dużo poprawek do zrobienia. Zacząłem od maski (na gotowo), zostały jeszcze zderzaki i tylny błotnik i można malować
łączę.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości
Moderator
Moderatorzy Tuning i modyfikacje