Klub MazdaSpeed

Witam. Ostatnio zainteresował mnie temat lakieru w postaci rdzy . Mam odnośnie tego kilka pytań, chodzi o to czy zdarcie lakieru i pozostawienie go na zżarcie rdzy nie będzie w przyszłości powodowało gnicia blach ? czy jakoś to ew. zabezpieczyć ?, druga sprawa to jak rozwiązać sprawę plastików ? bo jak wiadomo rdza na nie nie siądzie istnieją może jakieś wynalazki typu rdza w sprayu? w neciku wyszukałem tylko takie coś http://sklep.remofilm.pl/spray-do-patynowania-rdza.html . Będe wdzięczny za wszystkie porady.

Takie mody to dobre do golfa II A jeśli chodzi o twoje pytanie to na pewno malowanie w kolor rdzy nie wchodzi w gre – to nie o to w tym chodzi. Albo zostawiasz czarne plastiki lub malujesz na czarny mat jesli sa lakierowane, albo zupelnie je wywalasz np. listwy drzwi zostawiajac tylko dziury w drzwiach.

PS: Popróbuj z tym modem najpierw na błotnikach w okolicach nadkoli – powinno wyjść całkiem efektownie

Tak po prostu pytam, to zbyt ryzykowny zabieg żeby robić to na samochodzie w stanie podchodzącym pod bardzo dobry, a jak się coś sprdoli to już nie ma odwrotu

Jesteś ciekaw to sobie obejrzyj "jak się to robi"

viewtopic.php?f=312&t=116290&hilit=rost

pozdro

Oglądałem już ten temat wcześniej

sheerydrain napisał(a):temat lakieru w postaci rdzy

Albo rdza albo lakier Jak nie chcesz zniszcyć auta, to mogę Ci rdzę namalować, gwarantuję, że wyjdzie extra. Na moich obrazach wygląda to tak:


wrak/90x130cm/akryl na płótnie/2010r.

A po pociągnięciu klarem kolory jeszcze bardziej ożyją

Po pociągnięciu klarem nie będzie się błyszczeć? Bo nie widziałem jeszcze błyszczącej rdzy

No to zobacz ;p http://farm7.static.flickr.com/6042/626 ... 153f2d.jpg tylko że fakt nie naturalnie to wygląda. Jeśłi chodzi o malowanie sprayem o kolorze rdzawym pytałem dlatego że w mojej maździe zderzaki są dość wysokie i tak jakby to ująć są w bryle pojazdu nie np jak w golfie czy starych passatach że są po prostu dokręcone.

Będzie się błyszczeć, można też położyć klar matowy
Zaletą jest blacha do odzysku, a nie na straty

sheerydrain napisał(a):No to zobacz ;p http://farm7.static.flickr.com/6042/626 ... 153f2d.jpg tylko że fakt nie naturalnie to wygląda. Jeśłi chodzi o malowanie sprayem o kolorze rdzawym pytałem dlatego że w mojej maździe zderzaki są dość wysokie i tak jakby to ująć są w bryle pojazdu nie np jak w golfie czy starych passatach że są po prostu dokręcone.

maska w tym golfie wyglada jak pseudodrewniane wstawki w niektorych autach

Bez kitu dopiero teraz zobaczyłem to w takiej perspektywie http://allegro.pl/3m-folia-imitujaca-dr ... 98167.html ;D

TALREP napisał(a):maska w tym golfie wyglada jak pseudodrewniane wstawki w niektorych autach

Dlatego moje prace są matowe

Japończyk + rost style...? To jak Jack Daniels + Cola... (ja osobiście wolę czystą ).
sheerydrain , nie mów, że naprawdę chcesz to zrobić MX'owi... to nie VW... Chcesz zrobić coś ładnego, to może oklej np. dach czarnym matem? Albo maskę imitacją carbonu? Niedroga modyfikacja, a na pewno lepiej to wyjdzie, niż rost... ale to tylko moje zdanie, każdy ma swój gust

To można nazwać chyba tylko takim słomianym zapałem, wczoraj patrząc na ten świecący lakier i zdrowe blachy coś mnie odwiodło od tego pomysłu, w dodatku że taki rost po jakimś czasie będzie nadawał się już tylko na złom, jeśli chodzi o budę oczywiście. Odkąd mam mx'a czyli już 3 latka podoba mi się w takiej kombinacji http://imageshack.us/photo/my-images/245/p4135349.jpg/, http://imageshack.us/photo/my-images/245/4135332.jpg/, ale niestety nie stać mnie na nowy lakier i póki co na wiosnę przyjdą jakieś ładne bbs'ki typu rs, dlatego też mam do opchnięcia stock-owe Enkei'e do mxa