Napisane: 4 lip 2013, 09:43
Nie, ja pisałem tylko o chińskich ksenonach z Allegro. Oryginalne BlueVision są w markecie i ostatnio w Realu były za 80zł (dobra cena) a także były poniżej 100zł w Auchan. Sprzedawane tylko w zestawach 2x H1 + 2x postojówki blue.
Ja u siebie mam postojówki z zestawu BlueVision i teraz tak: te same w Golfie 4 świecą bardziej na biało, a w Mazdzie bardziej wpadają w żółty ze względu na budowę odbłyśnika, kolorów w reflektorze itd.
Odbłyśnik jest w każdym typie reflektorów w każdym aucie – w reflektorze soczewkowym jest on mniejszy i proporcjonalny do wielkości samej soczewki gdyż znajduje się zaraz za soczewką. W reflektorze bez soczewki, np standardowa lampa z Golfa 4 za szkłem jest całe chromowane zwierciadło, które odbija światło i kieruje je przez przednią szybę reflektora. Jest ono tak wyprofilowane aby razem z żarówką budować odpowiedni kształt wiązki świetlnej. W starym polonezie lub golfie, dodatkowo frontowe szkło reflektora miało różne paski, przetłoczenia i wzory robiące właśnie za soczewki, kreujące wiązkę świetlną. W nowszych autach, przednia szyba (plastikowa/akrylowa zwykle) już jest typu Clear i nie bierze udziału w formowaniu wiązki świetlnej – tym zadaniem zajmuje się już odpowiednio ukształtowany odbłyśnik lub soczewka ze swoim odbłyśnikiem.
Po kilku latach odbłyśnik się wypala, śniedzieje i oryginalny reflektor z Mazdy 2002 rok na dzień dzisiejszy już tak dobrze nie świeci.
Światła długie (drogowe) świecą zupełnie inaczej bez względu na typ żarówki gdyż maja inaczej uformowaną wiązkę świetlną i wydaje się, że świecą mocniej, lepiej. W reflektorze soczewkowym częśc światła generowanego przez żarówkę jest odcinana przez metalową przysłonę używaną do formowania i odcinania wiązki. To światło jest marnowane i bez tej blaszki, mijania świeciły by podobnie jak długie. oczywiście odbłyśnik jest inny więc inaczej by to wyglądało ale byłoby podobnie.
W reflektorze biksenonowym, światła mijania i drogowe są realizowane przez jedną żarówkę w soczewce ale mają podnoszoną blaszkę (przesłonę) elektromagnesem i w ten sposób świeci się długimi. Blaszka się podnosi i całe światło z żarnika ksenonowego jest skierowane na wprost – blaszka się opuszcza i wtedy wiązka jest formowana aby stworzyć światła mijania i część światła jest blokowana i tracona na blaszce. Wiele aut, mimo biksenonu ma jeszcze dodatkowe drogowe światła obok, które się zapalają równelegle z podniesieniem przysłony na biksenonie. Np. Skoda Superb tak ma, poprzednie modele Audi itd. Taki zestaw powoduje, że w nocy na długich to jedzie się jak w dzień praktycznie.
Ja u siebie mam postojówki z zestawu BlueVision i teraz tak: te same w Golfie 4 świecą bardziej na biało, a w Mazdzie bardziej wpadają w żółty ze względu na budowę odbłyśnika, kolorów w reflektorze itd.
Odbłyśnik jest w każdym typie reflektorów w każdym aucie – w reflektorze soczewkowym jest on mniejszy i proporcjonalny do wielkości samej soczewki gdyż znajduje się zaraz za soczewką. W reflektorze bez soczewki, np standardowa lampa z Golfa 4 za szkłem jest całe chromowane zwierciadło, które odbija światło i kieruje je przez przednią szybę reflektora. Jest ono tak wyprofilowane aby razem z żarówką budować odpowiedni kształt wiązki świetlnej. W starym polonezie lub golfie, dodatkowo frontowe szkło reflektora miało różne paski, przetłoczenia i wzory robiące właśnie za soczewki, kreujące wiązkę świetlną. W nowszych autach, przednia szyba (plastikowa/akrylowa zwykle) już jest typu Clear i nie bierze udziału w formowaniu wiązki świetlnej – tym zadaniem zajmuje się już odpowiednio ukształtowany odbłyśnik lub soczewka ze swoim odbłyśnikiem.
Po kilku latach odbłyśnik się wypala, śniedzieje i oryginalny reflektor z Mazdy 2002 rok na dzień dzisiejszy już tak dobrze nie świeci.
Światła długie (drogowe) świecą zupełnie inaczej bez względu na typ żarówki gdyż maja inaczej uformowaną wiązkę świetlną i wydaje się, że świecą mocniej, lepiej. W reflektorze soczewkowym częśc światła generowanego przez żarówkę jest odcinana przez metalową przysłonę używaną do formowania i odcinania wiązki. To światło jest marnowane i bez tej blaszki, mijania świeciły by podobnie jak długie. oczywiście odbłyśnik jest inny więc inaczej by to wyglądało ale byłoby podobnie.
W reflektorze biksenonowym, światła mijania i drogowe są realizowane przez jedną żarówkę w soczewce ale mają podnoszoną blaszkę (przesłonę) elektromagnesem i w ten sposób świeci się długimi. Blaszka się podnosi i całe światło z żarnika ksenonowego jest skierowane na wprost – blaszka się opuszcza i wtedy wiązka jest formowana aby stworzyć światła mijania i część światła jest blokowana i tracona na blaszce. Wiele aut, mimo biksenonu ma jeszcze dodatkowe drogowe światła obok, które się zapalają równelegle z podniesieniem przysłony na biksenonie. Np. Skoda Superb tak ma, poprzednie modele Audi itd. Taki zestaw powoduje, że w nocy na długich to jedzie się jak w dzień praktycznie.