Klub MazdaSpeed

Lukas007 · przez **Lukas007** » 19 gru 2007, 20:25

Uuu...za szerokie i za duży profil. Mazda 6 ma seryjnie opony 205/55R16 i takie załóż. Co do tych gum to ja mam Proxes T1-R a te to CF1, a różnica w żeźbie bieżnika znacząca. Gumy też chcesz kupowac na allegro? Jeśli nie to mogę podac Ci link do strony gdzie można w miarę tanio kupic nowe gumy (T1-R przynajmniej, nie wiem jak inne).

Adaś · przez **Adaś** » 19 gru 2007, 20:39

Toyo proxes można kupiuc od kolegi z forum polkar:)

Myjk rozważ też zakup opon firmy Falken (FK452)

Myjk · przez **Myjk** » 19 gru 2007, 21:15

Lukas007, ale przy niższym profilu takie 215 mogłyby zagrać chyba?
Adaś, dzięki, Ja w temacie gumek jestem zupełnie zielony (bo nie używam na codzień ;D). Jeśli będę kupować, to oczywiście najpierwej zgłoszę się do polkar'a, tnx. Falkeny ładnie się prezentują, ale czy są też praktyczne i ciche przede wszystkim?

Adaś · przez **Adaś** » 19 gru 2007, 21:22

Myjk napisał(a):Falkeny ładnie się prezentują, ale czy są też praktyczne i ciche przede wszystkim?

to nie chodzi o prezencję ale o właściwości jezdne – FK 452 to opona klasy Ultra High Performance
nie wiem jak z ich poziomem głośności ale trzymają się jak przyklejone:)
może niech Maciej Loret się wypowie bo jeździł na takich:)

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 19 gru 2007, 21:52

Adaś napisał(a):nie wiem jak z ich poziomem głośności ale trzymają się jak przyklejone:)
może niech Maciej Loret się wypowie bo jeździł na takich:)

Po pierwsze, to ja ujeżdżałem starszą wersję –"451".
Jeździłem na nich w Alfie, więc głośność mnie interesowała równie mocno co zeszłoroczny śnieg.
Nie mam też żadnego porównania do innych opon w tym samym aucie...
Ja je kupiłem dlatego, że mimo, że japońskie, to w niemieckich testach b. dobrze jak na swoją cenę wypadały... Np. tu:
http://www.falken-europe.de/common/img/ ... 3_dede.pdf
http://www.falken-europe.de/common/img/ ... t_test.pdf

Są to opony z najwyższej półki. Świadczy o tym m.in. to, że najmniejsze, to 16" balony, ale są też 225/30/22, które świetnie wyglądają na czarnej feldze – jakby ich nie było... <lol>

Jeśli by były w dobrej cenie, to bym takie wziął. Ja "niestety" muszę jeszcze ze 2 sezony będę dojeżdżał swoje KUMHO... <lol>

Mogę tylko zacytować z "mojego" forum Alfy kolegów, któzy na nich jeździli, a pewne doświadczenia z oponami z najwyższej półki mają (np. GY F1-GSD3, Pirelli P Zero Nero, Dunlop SP9000):

"Jak się sprawowały Twoje Falkeny?
– na suchym
– na mokrym
– zużycie bieżnika
– jakieś większe minusy
– porównanie do innych na których jeździłeś
– kupiłbyś ponownie i dlaczego?

Maćku,
ad 1 rewelacja, ale na suchym większość opon jest ok
ad 2 rewelacja – IMO znacznie lepsze od bardzo chwalonych GY Eagle F1 GSD3
ad3 w normie, zrobiłem na nich w zeszłym sezonie około 11kkm i przez ten okres ubyło niecale 2mm bieżnika
ad 4 z minusów jedyne na co moge wskazać to, że nie należą na najcichszych, chociaż tragedii nie ma
ad 5 w porównianiu do innych postawiłbym je na 1 miejscu, znaczy sie, chodzi o to, że na lepszych jeszcze nie jeździlem, zaraz za nimi GY F1 gsd3 a później długo długo nic.
ad 6 zdecydowanie tak, właśnie się zastanawiam,. czy ich nie kupić do 156 SW bo musze kupić jakieś 4 letnie 205/55/16 i albo kupie te Falkeny albo GY Hydra Grip"

Albo:
"Używam takich od niedawna, 205/16/55 W, przy silniku 2.0TS w 147. Trudno mi pisać o trwałości, bo zaledwie 1k km.
Używałem Fuldy Carat Exelero, ten sam rozmiar, bo tylko "homologacyjne" rozmiary używam. Niestety, jak to u Fuldy, wystawili mnie do wiatru i zakończyli produkcję modelu po chyba roku od hucznej premiery z pokazem Maybacha Exelero. Dziwne to dosyć.
Falkeny w porównaniu do Fuldy cichsze i mają zupełnie niespotykaną w innych oponach (na jakich jeździłem) zdoloność do zapobiegania aquaplaningowi. Mam pewne obawy czy nie są nieco zbyt miękkie i czy przejeżdżą dwa sezony (20-25k km u mnie), ale to tylko gdybanie.
Przestrzegam przed wszelkimi BFGoodrich, popełniłem raz ten błąd. Katastrofa. Jakbym jeździł na lodzie, a był to jedynie mokry, czysty asfalt. Do tego potworny hałas.
Generalnie Falken mi na razie bardzo pasuje. Do tego są za cenę konstrukcyjnie bardzo ubogiej Carat Progresso, którą Goodyear-Dunlop sprzedaje w cenie technologicznie dużo bardziej zaawansowanej Exelero, która od biedy mogła by by konkurować z FK-452."

Generalnie: dobre na suchym i mokrym, ciche, dosyć szybko się zużywają (trzeba wziąć poprawkę na alfisti)... Ja zapamiętałem zakładanie tych opon u gumiarza. Musiał je napompować do 4-5 barów, żeby wskoczyły na felgę z hukiem, jakby się warsztat walił.

Gumiarz mówił ,że jeszcze takich kamieni (twardych opon) nie widział...
Przejechałem na nich 3 sezony (około 25kkm) i bieżnik był wizualnie w bardzo dobrym stanie, choć wysokości nie mierzyłem. Ale ja to kapelusz jestem...

Myjk · przez **Myjk** » 19 gru 2007, 22:11

Jedna uwaga, ja nie rozwijam kosmicznych prędkości na ulicach, nie wchodzę 113 k/h w zakręty 90 stopni. Cenię sobie ciszę przy jeździe i bezpieczeństwo – znaczy żeby po mokrym nie jeździć jak po lodzie, a po suchym nie zużywać gum jakby były z kauczuku...

Na koniec mogą robić dobre wrażenie.

Jednym słowem, potrzebuję opony do normalnego użytku, a nie jakieś super hiper-profesjonalne.

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 19 gru 2007, 22:35

Myjk napisał(a):Jedna uwaga, ja nie rozwijam kosmicznych prędkości na ulicach, nie wchodzę 113 k/h w zakręty 90 stopni.

[...]

Myjk napisał(a):Jednym słowem, potrzebuję opony do normalnego użytku, a nie jakieś super hiper-profesjonalne.

Nie o to chodzi...
Nawet jeśli swoim traktorem uzyskujesz czasami 100km/h, to czyż nie warto mieć możliwość na suchej nawierzchni wyhamowania np. o 2m bliżej? Za głupie kilkaset złotych raz na kilka lat?
Pocieszni są właściciele supersamochodów kupionych za duże pieniądze, a sępiący na istotne dla własnego (i czasami nie tylko) bezpieczeństwa niewielkie (w stosunku do ceny auta) kwoty... Felgi sobie kupi drogie, ale na oponach przyoszczędzi... <lol>

Myjk · przez **Myjk** » 19 gru 2007, 22:48

Maciej Loret napisał(a):Nawet jeśli swoim traktorem uzyskujesz czasami 100km/h, to czyż nie warto mieć możliwość na suchej nawierzchni wyhamowania np. o 2m bliżej? Za głupie kilkaset złotych raz na kilka lat?

Zapewniam Cię że nie chodzi o pieniądze – przestań interpretować po swojemu.
Po za tym wiesz, same opony to nie wszystko – trzeba mieć jeszcze łeb na karku.
Tym samym po raz kolejny dziękuję Ci za dyskusję, EOT

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 19 gru 2007, 22:54

Myjk napisał(a):Po za tym wiesz, same opony to nie wszystko – trzeba mieć jeszcze łeb na karku.

Łeb jest bardzo potrzebny, ale czasem nie wystarczy...
Inaczej wszyscy producenci by montowali najtańsze opony, nieprawdaż?
A może sugerujesz, że we testach na każdych oponach jeździ inny "łeb" i stąd biorą się różne drogi hamowania różnych opon?

marek · przez **marek** » 19 gru 2007, 23:47

Myjk napisał(a):Po za tym wiesz, same opony to nie wszystko – trzeba mieć jeszcze łeb na karku.

ale jak trafisz debila w drugim samochodzie to i leb i wolna jazda niepomoze. a opona moze pomoc. Tutaj popieram Macieja Loreta. Kupowac tylko dobre opony nawet jak sie szybko nie jezdzi bo jak sie hamuje awaryjnie to potrzeba maksymalnej przyczepnosci i to nie wazne czy jedzie sie 40kmh czy 140kmh

Myjk · przez **Myjk** » 20 gru 2007, 00:06

marek napisał(a):ale jak trafisz debila w drugim samochodzie to i leb i wolna jazda niepomoze. a opona moze pomoc.

W takim wypadku to IMHO chyba tylko modlitwa pomoże. Na debilizm ludzi jeszcze nic mądrego nie wymyślili.
A np. te wspomniane dwa metry przy hamowaniu można spokojnie wymienić na jakiś parametr kierowcy – choćby refleks. Ale to znowu OT i generalnie pieprzenie o szopenie. Także w tej dyskusji proponuję to przerwać czym prędzej.

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 20 gru 2007, 00:15

Myjk napisał(a):
marek napisał(a):ale jak trafisz debila w drugim samochodzie to i leb i wolna jazda niepomoze. a opona moze pomoc.

W takim wypadku to IMHO chyba tylko modlitwa pomoże.

Nie zawsze. Te dwa metry może oznaczać nie tylko uderzenie z prędkością 40km/h zamiast 50km/h. Może także oznaczać uniknięcie kolizji...

Myjk napisał(a):A np. te wspomniane dwa metry przy hamowaniu można spokojnie wymienić na jakiś parametr kierowcy – choćby refleks.

Zgadza się. Wystarczy dawać prawo jazdy tylko tym z najlepszym refleksem, a reszta nich kupuje porządne opony (i nie tylko)...

polkar · przez **polkar** » 20 gru 2007, 00:34

Maciej Loret napisał(a):Pocieszni są właściciele supersamochodów kupionych za duże pieniądze, a sępiący na istotne dla własnego (i czasami nie tylko) bezpieczeństwa niewielkie (w stosunku do ceny auta) kwoty... Felgi sobie kupi drogie, ale na oponach przyoszczędzi...

Prawie z tym sie z Toba zgodzę

Pamiętam, jak dziś sępienie jakiegos kolesia, bym mu obnizył cene opon o 50zł.... Były to uzywane zimowe 16' ze srednim bieznikiem. Koles przyjechał po nie osobiście Mercem S klasą

Co do Falkenów to nie wiem jak z ceną, ale prawdopodobnie w mojej ofercie beda również wiosną.

Adaś napisał(a):Toyo proxes można kupiuc od kolegi z forum polkar usmiech

Dzięki Adaś za polecenie mnie. Postaram się w miarę mozliwośći rabatowych dla mazdowiczów przygotować wiosna jakąś dobrą ofertę na ogumienie

Myjk · przez **Myjk** » 20 gru 2007, 00:48

polkar napisał(a):Co do Falkenów to nie wiem jak z ceną, ale prawdopodobnie w mojej ofercie beda również wiosną.

To ja się pewnie wczesną wiosną odezwę i zdam się na specjalistę.

A niebawem pozwolę sobie jeszcze poprosić o doradzenie w wyborze opon wyselekcjonowanych dla mnie przez dilera – pewnie będzie coś ze standardu salonowego Mazdy, czyli jakiś Bridgestone

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 20 gru 2007, 08:29

Myjk napisał(a):A niebawem pozwolę sobie jeszcze poprosić o doradzenie w wyborze opon wyselekcjonowanych dla mnie przez dilera – pewnie będzie coś ze standardu salonowego Mazdy, czyli jakiś Bridgestone

Jeśli najważniejsze jest dla ciebie bezpieczeństwo, klasą samą w sobie jest Potenza RE050.
Jeśli ważniejszy jest komfort oraz niskie zużycie bieżnika, to Turanza ER300...

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 20 gru 2007, 11:08

polkar napisał(a):Prawie z tym sie z Toba zgodzę Pamiętam, jak dziś sępienie jakiegos kolesia, bym mu obnizył cene opon o 50zł.... Były to uzywane zimowe 16' ze srednim bieznikiem. Koles przyjechał po nie osobiście Mercem S klasą

Mercedesa wypożyczył z sąsiedniej ulicy 10 minut wcześniej.
A 16" były Mu potrzebe do tjunowanego Kadetta... <lol>

Boris86 · przez **Boris86** » 20 gru 2007, 16:43

Jak ma być bezpiecznie na mokrym to raczej Toyo R888 sie do tego nie nadają.
Opona zdobyła sporą popularnosc jako tzw. slick dopuszczony do ruchu. Ale sprawdza sie na suchym asfalcie.
Ludzie którzy używają tych opon mówią ze jakiekolwiek szybsze manewry z tymi oponami na mokrym to samobójstwo.
Wiec jesli nie masz ambicji sportowych to sobie odpuść bo nie bedziesz miał z tej opony nic poza sportowym wygladem.

mirbie · przez **mirbie** » 21 gru 2007, 08:45

jakby ktos chcial sobie przymierzyc felgi do swojej mazdy to mozna to zrobic na tej stronce http://www.rtec.pl/ w odnosniku ---> przymierz felge"

noucamp · przez **noucamp** » 21 gru 2007, 23:32

Witam

Chce kupic felgi do swojego MXa, i niestety nie moge znalesc 17" ktore by mi sie naprawde podobaly a jak juz sa to komplet 4000 zl + opony

wiec postanowilem ze chce felgi od RXa 18" ktorymi jestem zachwycony

i mam pare pytań

1. Czy potrzebuje jakies dystanse

2. Nie beda ocierac o karoserie

3. Jaki rozmiar opony musi byc

i wogole co o tym sadzicie

Adaś · przez **Adaś** » 21 gru 2007, 23:51

http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=26807

podwieszony

Klub MazdaSpeed

Opony & felgi

Kto przegląda forum

Moderator