Fajny opis, ale nigdy nie używa się samej wody bo jak częściowo wyschnie to nie przesuniesz folii, a poza tym trudniej manewrować z folią na szybie.
Nie powinno się używać również płynu do mycia typu Ludwik lub inne bo pod folią zostaną zacieki, białe plamy i nie będzie to ładnie wyglądać.
Zawsze dodajemy do wody trochę pewnego preparatu, który poradzili w Poznaniu u dystrybutora Classis'a i tym ustrojstwem spryskują szyby.
Jeśli chodzi o czyszczenie szyby to najpierw musisz zeskrobać wszelkie większe zanieczyszczenia nożykiem, odtłuścić i zmyć całą szybę dużą ilością wody. Dokładnie trzeba oczyścić ranty szyby aby się folia dobrze trzymała.
Formowanie folii na szybie można zrobić tylko opalarką a nie suszarką.
Tylko też trzeba ostrożnie i nie za blisko folii bo się całkowicie skurczy.
Ranty dokładnie ogrzać po oklejeniu aby folia szybciej wyschła i klej mocniej złapał. I można wkładać szyby do auta, bo bez ich wyjęcia nie okleisz dokładnie szyby.
bizon napisał(a):osobiście polecam lekko droższe folie z fotochromami czy deszcz czy pogoda fajna widoczność
