Okazyjnie nabyty ( dosłownie za browara ) nowy komplet siłowników od Peugota 206, który w sklepie kosztuje ponad 120 PLN, okazał sie idealnym materiałem na zastosowanie do MX3.
Siłowniki mają długość 290/530 mm.

W pierwszej wersji montażowej (testowej) zastosowałem po dwa kątowniki na każdy siłownik – jeden montowany do środkowej śruby mocowania błotnika, drugi do górnej śruby zawiasu maski.
Okazało sie, że siłownik jest za długi i maska jest extremalnie unoszona przez niego do góry a do tego jest to bardzo nieestetyczne.
W drugiej ostatecznej wersji mocowanie przy zawiasie pozostało a to w rynience zostało przesunięte ku przodowi, kilka centymetrów od śruby błotnika.
W tym właśnie miejscu jest taka mała zaślepka otworu ok 4mm w rynience błotnika.Pod nią w ramie był oryginalnie wywiercony otwór 10mm.
Okazało się więc, że jest to po pierwsze miejsce idealnie pasujace na długość siłownika, po drugie mocowanie w ramie jest bardzo stabilne co jest niezwykle ważne podczas tej modyfikacji.


Wystarczyło więc rozwiercić otwór w rynience do potrzebnych 8mm i zamontować jedną z dwóch główek siłownika.Niestety do tej operacji była konieczność częściowego odkręcenia nadkola aby dostać się z podkładką i nakretką do spodniej cześci ramy.


Drugą główkę montujemy za pomocą kątownika do górnej śruby mocującej zawias do maski.Zastosowałem do tego celu materiał który aktualnie miałem dostepny w garażu, dlatego nie jest to do końca estetyczne.Wymienię go jak tylko znajde coś bardziej odpowiedniego.


Po zamocowaniu wszystkich elementów wystarczy już tylko wpiąć siłowniki i gotowe


Przy takim rozmieszczeniu mocowań maskę trzeba unieść do ok 1/2 wysokości, dalej działają siłowniki.Opuszczanie wyglada tak samo.Poniżej 1/2 wysokości maska jest już bezwładna i zamyka się tradycyjnie.
UWAGI dla tunerów chcących wdrożyć projekt do swojego autka :
– długość potrzebnego siłownika jest odległością mierzoną od górnej śruby mocowania zawiasu maski do otworu mocujacego w rynience błotnika
– jest możliwość mocowania na oryginalnej śrubie mocowania błotnika bez zastosowania adaptera ( kątownika, teownika ), jednak w tym przypadku trzeba albo rozwiercić oryginalny otwór z 6mm do 8mm i nagwintować, bądź ztoczyć śrubę główki siłownika i nagwintować do rozmiaru 6mm.Wynika to z tego, że wszystkie siłowniki z którymi sie spotkałem mają mocowanie 8mm, a nasze błotniczki są przykręcane przeważnie na śruby 6mm
– można przenieść punkt mocowania z zawiasu maski ku górze w celu większego odziaływania siłowników na maskę np. w modelach mających dłuższa i cieższą maskę, co wiąże się z utrudnieniem dostepu do komory silnika z boku( siłownik jest pod większym kątem)oraz koniecznością wykonania stabilnego mocowania w masce
– wszystkie mocowania muszą być wykonane stabilnie


– na foto widać, że siłowniki są zamontowane niejako "do góry nogami".Jest tak dlatego że przy zamykaniu maski obudowy siłowników napierały na srube mocująca błotnik i wypinały się z główek.Nie wiem czy ma to jakiś wpływ na ich działanie, ale na razie wstrzymałem się z wykreceniam zawadzającej śruby na stałe.Można ją wykręcić i zaslepić otwór (bo kilka centymetrów dalej błotnik jest dobrze zamocowany poprzez główke siłownika) po czym odwrócić siłownik. W tej sprawie czekam na wasze sugestie
– czas montażu w przypadku MX3 ok 1h
– dyskusja na temat modyfikacji również w tym temacie : http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=26993
A oto efekt końcowy




