Strona 1 z 2

Obniżenie zawieszenia 323f BA. Jak to osiągnąć?

PostNapisane: 16 mar 2010, 10:31
przez cybuhh87
Witam
Mam takie pytanie...chcialbym troche obnizyc swaja mazde bo 17 cali nie wyglada najlepiej na oryginalnym zawieszeniu...czy daloby sie przyciac troche sprezyny,czy musialbym kupic caly zestaw sportowych sprezyn??,jak daloby sie najtanszym kosztem oj***c na glebe moja eFke?? Pozdro.

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 16 mar 2010, 10:44
przez arturd
Przycinanie sprężyn to zły pomysł, bo mają one zakończenia, które muszą pasować do kielichów. Jak utniesz je, to nie będzie pasować do kielicha i będzie walić. Kup cały zestaw z krótszymi spiralami i w drogę.

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 16 mar 2010, 15:10
przez MariuS
koszt używanych sprężyn obniżających do z5 to około 150-200zł. nówki kupisz od 300zł za najtańsze aż do 700zł nawet

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 16 mar 2010, 16:55
przez shazza86
Ja kupowalem ponad rok temu do mojego sprezyny MTS Technik i nie nazekam. Obnizyly mi o 40mm cale auto. Jezdzi mi sie lepiej niz na seryjnych i bardziej sie trzyma drogi. Wtedy za nie placilem 400 zl i 2 lata gwarancji.

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 16 mar 2010, 18:23
przez rafał88
Ja sprezyny z amorkami H&R pol agresywne jezdzi na nich super tylko trzeba naprawde uwazac:/, ale autko prezentuje i prowadzi sie super:D tylko wymien odrazu amory bo i tak pozniej fabryczne zaraz padna i bedziesz musial wymienic a tak to bedziesz mial wszytko nowe:d a i do tego dochodzi zbierznosc kól(jakbys tamnie wiedzial):)

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 17 mar 2010, 00:24
przez cwany
w 323s miałem jakieś obniżające niebieskie sprężyny (rachunek z niemiec na 100 Euro) wyglądało napewno lepiej, sztywniejsza jakoś strasznie nie była ale musisz sie liczyć z haczeniem na troche wyższych progach nie mówiąc ze jak dodatkowo będzie ze 4 osoby w aucie to przejechanie przez próg bez rysowania podłogą o asfalt bylo nierealne przynajmniej w moim przypadku, amorki były sprawne jakby co

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 7 wrz 2010, 07:41
przez matteusz3
trochę odkopie temat ale chciałem zapytać o taką rzecz
Z tyłu auto stoi na dobrej wysokości ale przód jest strasznie wysoko.
chciałem kupić takie gumy usztywniające na wszystkie sprężyny
http://allegro.pl/gumy-w-sprezyne-podwy ... 01938.html

a dodatkowo z przodu sprężynę obciąć o jeden zwój
Co o tym sądzicie ?

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 7 wrz 2010, 08:53
przez adik3101
A jakie masz sprężynki? Ori czy obniżające?
Przy sportowych wiem że troche pomogły te gumy bo u kumpla zakładaliśmy i się podniosło delikatnie autko. Sprawdź wysokość tej gumy (–) odstęp miedzy zwojami (=) o tyle się podniesie :)
Jeśli chcesz to możesz spróbować ciąć sprężynkę ale czasem jest później problem z jej układaniem się. Nie ciąłem w eFce ale w paru innych autkach (na życzenie właściciela np. z -50mm zrobiło się -80mm :D) i żadnego problemu nie było ;)

pozdro :)

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 7 wrz 2010, 09:31
przez matteusz3
oryginalne mam sprężyny, chciałem włożyć z przodu gumę bo jak obetnę jeden zwój to żeby później nie przycierało przy większym obciążeniu

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 7 wrz 2010, 09:49
przez adik3101
Jeden zwój to mniej więcej 1cm więc obcięcie zwoju i włożenie gumy moim zdaniem zbyt dużej różnicy nie przyniesie ;P
Z tyłu auto stoi na dobrej wysokości ale przód jest strasznie wysoko

Po czym to stwierdzasz?
Po linii progu czy po prześwitach jakie są między kołami a rantami błotników?

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 7 wrz 2010, 10:55
przez matteusz3
po tym i po tym, ale przede wszystkim po prześwitach między kołem a błotnikiem

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 7 wrz 2010, 12:04
przez adik3101
U mnie przed zmiana sprężyn na niższe, z przodu zaraz za "chlapaczem" było tyle

Obrazek

i nie było wizualnej różnicy pomiędzy przodem a tyłem. Stał równo. Dodam że nie mam gazu :]
Może sprężynki z tyłu masz już padnięte.
Zrobisz jak będziesz uważał ale jak już chcesz się bawić to ja bym przód obciął a w tył włożył gumy ;)

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 8 wrz 2010, 02:10
przez Leszek
adik3101 napisał(a):ja bym przód obciął a w tył włożył gumy

A ja bym nic nie obcinał, bo to głupota i niebezpieczne.

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 8 wrz 2010, 07:23
przez rafał88
PEwnie ze niebezpieczne bo to i tak nie usztywni auta jedynie go posadzi na glebe, a miekkosc zawieszenia bedzie nadal taka sama i mozna rozwalic amory wiec chyba lepiej kupic albo sprezyny ori lub apexa jamexa czy tam inne...

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 8 wrz 2010, 12:54
przez Leszek
Obcinanie wyprofilowanych pod siedziska końcówek sprężyn nie jest rozsądnym sposobem. To nie jest byle jaki drut, który można sobie dowolnie skracać. Sprężyny zostały zaprojektowane w taki sposób, aby bezpiecznie siedziały i tak powinno zostać.

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 9 wrz 2010, 11:49
przez fdes
też zastanawiam się nad glebą. widziałem sprężyny MTS Technik. Mam do was pytanie czy ktoś ma je w swojej maździe, jak wypadają w porównaniu do JAMAX-ów które lepiej założyć? Obcinanie standardowych nawet nie biorę pod uwagę.

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 9 wrz 2010, 12:25
przez sewa
To jest jedna półka = jednakowa jakość. Także obojętnie które wybierzesz.
Ja jeżdzę na MTS-ach -40mm kilka miesięcy i żadnych problemów :) Także śmiało mogę polecić. Aha przy wymianie od razu przyszły nowe amorki – KYB. Bo podejrzewam, że te co miałem długo by nie polatały..

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 9 wrz 2010, 17:39
przez fdes
Czyli postawie na MTS-y. Co do amortyzatorów, tył mam na 80% a przód 75% więc na razie nie będę ich wymieniał. Mam jeszcze małą prośbę, możecie podrzucić jakąś fotkę jak wygląda 323f ba obniżona wyłącznie sprężynami :)

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 9 wrz 2010, 19:22
przez MariuS
ja mam na swojej MTS-y. Zobacz sobie w dziale Nasze mazdy jak wyglądają na aucie...
Ja jestem zadowolony, przód trochę niżej niż tył czyli jak należy

Re: Gleba 323f BA??

PostNapisane: 9 wrz 2010, 20:39
przez adik3101
Koledze Mateuszowi chodziło o to żeby obniżyć przód a to właśnie dałoby obcięcie sprężyny. Nie twierdzę że to jest super extra rewelacyjny pomysł bo najlepszym rozwiązaniem są nowe springi. Niektórzy wolą ciąć ;P
Można rozwalić amorki nawet i na nie ciętych sprężynach jeżeli nie ma się tzw."bałwanków" pod górnym mocowaniem. A właśnie po coś one są.
Przykład:
Niech wsiądzie 5 dorosłych osób do madzi i sprawdzić ile jest miejsca pomiędzy amorem a odbojem (chodzi o tył bo bardziej siada).Przodu nie sprawdzałem.
Na 90% jestem pewien że 0.
Gdyby go nie było to wiadomo co się może stać na wyboistej drodze :)