minime do GE
witam ponownie. moze ktos mnie zgani za to ale musze to wiedziec.Szukalem w tym dziale info ale nic nie znalazlem.Przeczytalem na passwordzie o pewnym wlascicielu mx6 ktory ma taki sam motor co w moim cronosie nie wiem jakie to oznaczenie ale parametry te same 2.0 DOHC 115KM.Zastosowal minime (chyba nie musze tlumaczyc co to jest) z mocniejszej 136 konnej wersji tego silnika. Czy jest mozliwy taki swap gratow jak kolektor dolotowy przepustnica itd co jeszcze mozna zrobic zeby uzyskac tanie konie??znalazlem po taniosci taki silnik i dlatego taka opcja mnie interesuje dzieki za info
Zyj tak by po twojej smierci wszyscy sie nudzili...
- Od: 6 gru 2009, 13:59
- Posty: 178
- Skąd: chelm
- Auto: Mazda 626 CRONOS 2.0 16v 93r
Oj były tematy o FS'ie. Wracamy do szukajki.
Wersję 115KM od 136KM różni wałek ssący i komputer. Reszta to nieco inna głowica (zawory, gniazda) i z tego co wiem nieco inny wał korbowy, ale tego nie jestem pewny...
frankiliki napisał(a):Czy jest mozliwy taki swap gratow jak kolektor dolotowy przepustnica itd co jeszcze mozna zrobic zeby uzyskac tanie konie??znalazlem po taniosci taki silnik i dlatego taka opcja mnie interesuje dzieki za info
Działaj, całe masy będą Ci wdzięczne za info czy to coś daje czy nie
Poza tym te silniki są atuningowalne ale niezniszczalne (przy minimum troski).

"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
Pajko no i właśnie kolega frankiliki chce przerobić swojego FS GE na FS GF. Mam nadzieję że mu się uda i to środkami mniejszymi niż wymiana całego silnika.

"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
A ja trzymam kciuki za tę operację, przyda się na pewno taka relacja 
widze ze sie wiele nie dowiem. naprawde nikt tego tutaj nie robil??bo ja juz sam nie wiem czy ten kolo na passwordzie scieme
wali ale nie sadze bo tam sie rejestruja sami wyjadacze i chyba gosc wie co mowi. zapytalem sie grzecznie jego co i jak ale bez odpowiedzi
a i sorki za OT ale czy ktos moglby wrzocic spis oznaczen silnikow razem z pojemnosciami i mocami jakie wystepuja w mazdach z lat 90tych?
a i sorki za OT ale czy ktos moglby wrzocic spis oznaczen silnikow razem z pojemnosciami i mocami jakie wystepuja w mazdach z lat 90tych?
Zyj tak by po twojej smierci wszyscy sie nudzili...
- Od: 6 gru 2009, 13:59
- Posty: 178
- Skąd: chelm
- Auto: Mazda 626 CRONOS 2.0 16v 93r
frankiliki, jeśli chodzi o oznaczenia to:
http://www.mazdaspeed.pl/web/warsztat/w ... oznaczenia
http://www.mazdaspeed.pl/web/mazda/mazd ... modele_626
Ciekawe czy ten właściciel opisywanej MX-6 jest na forum. Sam jestem ciekaw, ponieważ nie pamiętam, żeby ktoś w klubie wkładał części od 136KM do 115KM.
http://www.mazdaspeed.pl/web/warsztat/w ... oznaczenia
http://www.mazdaspeed.pl/web/mazda/mazd ... modele_626
Ciekawe czy ten właściciel opisywanej MX-6 jest na forum. Sam jestem ciekaw, ponieważ nie pamiętam, żeby ktoś w klubie wkładał części od 136KM do 115KM.
Masz ten silnik z GF 136KM
... jeżeli masz to przełóż blok z głowicą. To jedyne elementy wpływające na moc, które można bezproblemowo wymienic. Pozostaje sprawa osprzętu. GF miała system diagnostyczny OBD II a GE miała OBD I. Nie wiem czy da się zaadoptowac komputer z wersji 136KM bezpośrednio, ale jestem przekonany, że standardowy komp z GE zestrojony piggy-back'iem da sobie radę ze sterowaniem dawką paliwa i zapłonem w silniku z nieco ostrzejszym wałkiem ssącym z GF 136KM. To właśnie on jest główną różnicą tych silników. Ja miałem w swoim FP 105KM wałek ssący od FS-ZE 245* w porównaniu do fabrycznych 230* (dane z http://www.crossoverauto.com) i przy kilku modyfikacjach dało to przyrost 13KM i 7NM w stosunku do seryjnego wałka. Kolektory są takie same w GE FP/FS oraz w GF FP/FS. Średnica dolotu, a co za tym idzie przepustnicy pewnie także. Nie wiem czy jest sens przekładac wogóle blok z wersji 136KM... logiczne było by, aby przy ostrzejszym wałku miała ona wyższą kompresję, ale tego pewny nie jestem. Możliwe, że tłoki są nieco inne, ale to już trzeba byłbo by ocenic w praktyce.
o ta informacje mi chodzilo
czekalem wlasnie na te dane zeby przemyslec sens zakupu tego silnika .ale mysle ze za cene kilkuset zotych za 10letni silnik gra warta jest zachodu.

Zyj tak by po twojej smierci wszyscy sie nudzili...
- Od: 6 gru 2009, 13:59
- Posty: 178
- Skąd: chelm
- Auto: Mazda 626 CRONOS 2.0 16v 93r
pawelMX6 dzieki za linka to tabeli.kurcze teraz to juz calkiem zglupialem. po co pchac te pare zloty w tten minime jesli dolozyc troche i wrzocic 2.0 v6 144 bo chyba ten J-spec to szukanie igly w stogu siana.
Zyj tak by po twojej smierci wszyscy sie nudzili...
- Od: 6 gru 2009, 13:59
- Posty: 178
- Skąd: chelm
- Auto: Mazda 626 CRONOS 2.0 16v 93r
Jeśli robić swapa to tylko na KL lub KL-ZE moim zdaniem
Wtedy można się bawić. Co do FS-ZE to tak, szukanie tego motoru jest bardzo ciężkie. Powiem szczerze, że widziałem tylko dwa takie silniki w ciągu trzech ostatnich lat – jeden w USA, drugi w Japonii. Dodaj do tego koszta importu i otrzymujesz zupełnie bezsensowną kwotę. Na koniec perełka – swap FS-ZE jest praktycznie niewykonalny w budzie GE, pewnie przez elektrykę. Taki projekt powstawał już w USA, w MX-6 GE, ale nie udał się. Czyli generalnie masz cztery drogi moim zdaniem:
1. dłubanie tego FSa – patrz projekt Lukasa,
2. kupienie gratów od FS-ZE i dalsze dłubanie – kolektor dolotowy z VICS, wałek ssący ZE, wałek wydechowy Mazdaspeed, tłoki ZE,
3. swap na KL/KL-ZE,
4. turbo – patrz Mazdaspeed Protege – FS-T.
Jeśli chodzi o punkt 2 to wszystkie części można kupić z USA. Kwestia ceny i zasadności takiego działania. Jeśli masz dostęp do silnika 136KM to śmiało działaj, ale nie wiem czy wydane pieniądze przełożą się znaczący zysk mocy.
1. dłubanie tego FSa – patrz projekt Lukasa,
2. kupienie gratów od FS-ZE i dalsze dłubanie – kolektor dolotowy z VICS, wałek ssący ZE, wałek wydechowy Mazdaspeed, tłoki ZE,
3. swap na KL/KL-ZE,
4. turbo – patrz Mazdaspeed Protege – FS-T.
Jeśli chodzi o punkt 2 to wszystkie części można kupić z USA. Kwestia ceny i zasadności takiego działania. Jeśli masz dostęp do silnika 136KM to śmiało działaj, ale nie wiem czy wydane pieniądze przełożą się znaczący zysk mocy.
kolektor dolotowy z VICS
Praktycznie nie do zaadaptowania w zwykłym FS. Poza tym są problemy z samym montażem (orientowałem się kiedyś w Corksporcie w tej kwestii – sami mi to odradzali). A wzrost mocy można uzyskac właśnie przez graty od FS-ZE, czyli jak wspominał pawelMX6 – wałek i tłoki o wyższym stopniu sprężania. Ja osobiście będę SWAP'ował silnik na standardowego FS'a razem ze skrzynią (ta w FP jest dłuższa) a potem zakładam graty z FS-ZE.
pawelMX6 napisał(a):jeśli robić swapa to tylko na KL lub KL-ZE moim zdaniem
pawelMX6 w wątku Lukas007 ... napisał(a):zabawa z aktualnym, słabszym silnikiem zawsze dostarcza sporo radości. Takie poprawianie fabryki, szukanie niutonometrów tam gdzie ich nie ma, jest dla wielu zabawą, radością i frajdą
Twoje słowa, które w 100% potwierdzam. SWAP na KL/KL-ZE jest już w klubie tak oklepany, że szczerze powidziawszy mi nie chciało by się angażowac w taki projekt. Poza tym tak zrobiony FS będzie jechał lepiej od seryjnego KL'a i po głębszych modach w N/A porównywalnie do seryjnego KL-ZE trzymającego okolice 200KM.
czyli rozsadniej bedzie dzialac z minime
i jeszcze jedno ten FS-ZE to ten 136konny silnik tak mam rozumiec?? u kolegi w katalogu sprawdze wymiary obu tlokow jesli te ze 136konnej wersji maja wieksza kompresje to w marcu ostro sie za to biore

Zyj tak by po twojej smierci wszyscy sie nudzili...
- Od: 6 gru 2009, 13:59
- Posty: 178
- Skąd: chelm
- Auto: Mazda 626 CRONOS 2.0 16v 93r
Tak właśnie. Dlatego chodzi tylko o przełożenie gratów, czyli układu korbowo-tłokowego (jeżeli różni się od tego z FS 115KM) oraz wałka ssącego rozrządu i zestrojenie tego na piggy-back'u podpiętym do fabrycznego komputera GE.
Lukas daj linka to twojej mazdy bo nie moge jej znalezc
Zyj tak by po twojej smierci wszyscy sie nudzili...
- Od: 6 gru 2009, 13:59
- Posty: 178
- Skąd: chelm
- Auto: Mazda 626 CRONOS 2.0 16v 93r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy Tuning i modyfikacje