aktualnie buduję 3 lotusy, hybryda westfielda z caterhamem. Do dwóch z nich kupiłem durateki ( ford mondeo 2.0 po 2002r) którymi tak bardzo zachwycają się angole, do tego stopnia że cosworth robi nówki już przygotowane do sportu. była już skrzynia z sierry z adapterami dzwonu, customowe wysprzęglniki itp ale zadalem sobie dwa pytania. Dlaczego fordowski duratec nie pasuje do skrzyni z sierry. Do tej pory wszystko fordowskie pasowało do tej skrzyni. Po przestudiowaniu budowy durateca zadałem sobie kolejne pytanie, jak to możliwe że ford opracował tak dobry silnik? Zbadałem temat i okazało się że duratec to L3 mazdy ze znaczkiem forda

skoro tak to trzeba olać troszkę starawą kontrukcję skrzyni sierry i zbadać kompatybilność skrzyni mx5 z duratekiem. No i aktualnie stoją dwa durateki ze znaczkiem forda połączone ze skrzyniami z NC.
Wiedzieliśmy od samego początku że trzeba wysypać jakieś 15tyś na komp i dolot do dutrateka. Ale czemu nie dołożyć jeszcze troszke i od razu nie turbić i zostawić serie dolot

Tak więc na szybko rozejrzałem się za kucizną do silnika i hmmm a może od razu kuty motor z mps? tylko czym go wystroic ? i w ten oto sposób trafiłem na wasze forum.
cały czas siedzę i badam temat kompa do mps`a ale kiepsko to widzę, co prawda jest nadzieja, zawsze chciałem mieć silnik wankla

tylko boję się że 13B może się okazać studnią bez dna przy katorgach torowych