Klub MazdaSpeed

Witam ciekawi czy możliwe i opłacalne jest założenie silnika 2,2 F2T do mazdy mx3 bez jakiejś okrutnej rzeźby ?

Silniczek F2T seryjnie ma 143 konie i dość fajny momęt obrotowy i silnik posiada potęcjał, tylko co ze skrzynią , wiązka od 1,6 16v DOHC trzeba by mieć ? a co z zawieszeniem ? połosiami itp.

Przecież V-ka ma inne mocowania silnika niż R4.Ogólnie jakbyś chciał to przerabiać to niezła rzeźba wyjdzie.Moim zdaniem nie warto się w to bawić.Lepiej kupić jakiegoś KL'a albo ZE i wyjdzie mocniej i taniej

mocniej nie wyjdzie seryjny f2t z modem za 2zl wciaga zadbana KLke, jak sie troszku wiecej zainwestuje to ZE tez bezproblemowo zrobi

No i własnie kolega 8dyb8 czuje klimat a jechałem ostatnio dłubniętym probe I na 12 psi i powiem ze taki uśmiech gościł ze 3 dni na twarzy, łapy i terszta czy od 1,6 16v pasują?, a co z zawieszeniem czy taki silnik siądzie na sanie od v6 dużo było by rzeźbienia ? czy wszedł by na mocowania od sanek B6

8dyb8 napisał(a):jak sie troszku wiecej zainwestuje

dziwne myślenie... jak się "troszku" zainwestuje w ZE to raczej "troszku doinwestowane" F2T go nie pojedzie...

mlody1921 napisał(a):Witam ciekawi czy możliwe

tak

mlody1921 napisał(a):i opłacalne jest

nie

kamilgt napisał(a):mlody1921 napisał:
Witam ciekawi czy możliwe

tak

tutaj masz w 323
http://www.mx6.com/forums/1g-mx6-other- ... hread.html

kamilgt napisał(a):mlody1921 napisał:
i opłacalne jest

nie

I o to chodzi. To jest totalna rzeźba. Czy z b6 czy z K8 i tak wszystko musisz wywalić. Rzeźbić łapy itp. a elektronika, wiązki itp dorabiac do F2T.
Ktoś dobrze szalony i mocno doinwestowany mógłby się w to pobawić.
lepiej kupić:

mlody1921 napisał(a):probe I

I w nim dłubać.

Szkoda tylko ze Probe I waży 1600 kilo bez mała a mx 1100, a pół tony to sporawo

8dyb8 napisał(a):mocniej nie wyjdzie seryjny f2t z modem za 2zl wciaga zadbana KLke, jak sie troszku wiecej zainwestuje to ZE tez bezproblemowo zrobi

Jakoś nigdy nie miałem problemów z Walusiowym F2T w MX-6, czy jezdzilem 626 GE KL, jeden raz się Walusiowi udało jak w 626 padło sprzęgło... O wciągnięciu KL-ZE przez F2T nie było nigdy mowy...


Takie są fakty, a nie mity...

mlody1921 napisał(a):Szkoda tylko ze Probe I waży 1600 kilo bez mała a mx 1100, a pół tony to sporawo

Bez mala to wazy 1350 kg/ 0-100 7.5s wg danych technicznych

xXx napisał(a):

8dyb8 napisał(a):mocniej nie wyjdzie seryjny f2t z modem za 2zl wciaga zadbana KLke, jak sie troszku wiecej zainwestuje to ZE tez bezproblemowo zrobi

Jakoś nigdy nie miałem problemów z Walusiowym F2T w MX-6, czy jezdzilem 626 GE KL, jeden raz się Walusiowi udało jak w 626 padło sprzęgło... O wciągnięciu KL-ZE przez F2T nie było nigdy mowy...


Takie są fakty, a nie mity...

nie wiem co walus mial tam zdlubane, ale probe I ze zwezka odjezdza probe II KL

nawet filmik wygrzebalem
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... =firefox-a

moze to wypadek przy pracy, faktycznie zwykle te autka jada rowno, ale nie oszukujmy sie autko z turbina o podobnej/troche mniejszej mocy daje frajde ktorej w wolnossaku nie doswiadczysz, no chyba ze w jakims vtecu gdzie czuc kopa po tych 5tys, ale to juz inna para kaloszy

Jacol napisał(a):8dyb8 napisał:
jak sie troszku wiecej zainwestuje


dziwne myślenie... jak się "troszku" zainwestuje w ZE to raczej "troszku doinwestowane" F2T go nie pojedzie...

tak, ale z tego co widzialem to za KL-ZE trzeba sobie liczyc ze 4tysiace, a za tyle to mozna 2 probe na czesci wziasc, albo 3 silniki

8dyb8 napisał(a):tak, ale z tego co widzialem to za KL-ZE trzeba sobie liczyc ze 4tysiace, a za tyle to mozna 2 probe na czesci wziasc, albo 3 silniki

No niestety.Coś za coś.

No właśnie problem tkwi w tym ze KLZE są nieosiągalne, a jak są to za kosmiczną kase.

Więc jak v6 to wchodzi w gre KL, a niewiem czy jakby chciał pompować 0,5 bara czy długo pożyje.

Trochę drutu i pewnie da się zrobić...

FE3N wchodzi, poszukaj na zagranicznych forach

Oczywiscie nie chcę porównywać wolnossaka do Turbo, jednak w przedziale mocy ~200KM wygrywa auto wolnossące, a to dlatego że o wiele lepiej się nim startuje, nie ma turbodziury, ciągnie idealnie po prostu z dołu...


Co do honda i słynnego V-tec-a, niewątpliwie fajne rozwiązanie, jeżeli chodzi o dźwięk oraz kręcenie do średnio 9 tys obrotów, ale niestety w porównaniu z autami większych pojemności oraz tej samej mocy hondy dostają.


Amen...

Kiedyś miałem przyjemność z takim probe. BA V6 vs Probe F2T. Wygrałem o jakieś półtorej dlugości auta od 0 do 180. Przy czym kolega twierdził ze łapała go odcinka. Dla mnie w aucie turbo ciagnac do odcinki to lamerstwo, ale sa tacy jak ravo co ciagle dusi na odcince i twierdzi ze tak jest najlepiej. w to nie wiem. Myśle ze dobry szofer w probe I gen zrobi seryjnego KF-a ale kolega z tego czerwonego Probe KL na 1 filmiku dostał takie lanie ze on chyba jeździc nie umie. Albo niech zainteresuje sie V-ris boxem bo w to ze Kl dostaje tyle dlugości to nie uwierze....

Hoho Jacobs ale FE3 jest jeszcze wiekszym rodzynem na rynku niż KLZE

No nic rozejrze sie jeszcze za KL-em może coś ladnego sie znajdzie w dobrej kasie i oczywiście będe szukał dalej o f2t

kl z xeda 9 170km + dodatki od klze tzn splanowane glowice walki i kolektor prosty i bedzie prawie kl-ze

KoKo napisał(a):Hoho Jacobs ale FE3 jest jeszcze wiekszym rodzynem na rynku niż KLZE

A to nie jest ta sama rodzina silników? Chodzi mi o mocowania..?