czy ilość gazu (ciśnienie) jest uzaleznione od obrotów silnika, coś na zasadzie lpg ?
moze ktos ma juz jakies doswiadczenia
www.mazdaspeed.pl



oprócz guru xANDy ktory wie wszystko
i mam teraz trochę więcej wiedzy. Po pierwsze zwracam honor. Po drugie – różnice są jak widać dość spore. W "małej" dziedzinie – używało się tego (dokładnie – N2O5) i rzeczywiście zasada jest "nieco" inna. Nazewnictwo też się zmieniło przez te lata, więc przepraszam.

sprawą ogólnie znaną jest, że tlen jest bardzo dobrym utleniaczem, inaczej,"przyspiesza proces spalania"Kruk11 napisał(a):Cały bajer z N2O polega na tym, że rozkłada się w około 500st.C na azot i tlen, dzięki temu tlenowi można wstrzyknąć dodatkową porcję paliwa i w efekcie jest przyrost mocy.
Kruk11 napisał(a):NO2 (dwutlenek azotu) jest faktycznie popularniejszy bo jest efektem ubocznym spalania np węgla kamiennego, ropy naftowej i innych nitrozwiązków. Ten związek to można sobie co najwyżej w wodzie rozpuścić i otrzymać kwas azotowy HNO3



. To auto miało takiego kopa że kamera która była w aucie na konsoli (kamerowała pasażera) w momencie zastosowaniu NOS pod wpływem przeciążeń wysunął się ZOOM.... 



xANDy napisał(a):A tak swoją drogą. Jakie to ma przełożenie na moc, moment i spalanie w takim dieslu? (ten ma 2.0 l, 210Nm/1800 obr., 101KM)

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości