Strona 1 z 5
Koło zamachowe od K8 – Mazda MX-6, 626

Napisane:
19 cze 2007, 00:37
przez tomekrvf
Dzisiaj przy okazji wymiany sprzęgła założyłem koło zamachowe w mojej GE KL. Silnik lepiej wchodzi na obroty ale zobaczę jak to będzie w trakcie jazdy.
Różnica między kołami to 2.1 kg (KL 9.6kg, K8 7.5kg). Różnicę w momencie bezwładności policzę jutro.
Re: Koło zamachowe od K8 w GE KL

Napisane:
19 cze 2007, 08:22
przez Morder
tomekrvf napisał(a):Dzisiaj przy okazji wymiany sprzęgła założyłem koło zamachowe w mojej GE KL. Silnik lepiej wchodzi na obroty ale zobaczę jak to będzie w trakcie jazdy.
Różnica między kołami to 2.1 kg (KL 9.6kg, K8 7.5kg). Różnicę w momencie bezwładności policzę jutro.
Ja tak jeżdżę od momentu swap'a, więc nie mam porównania. Ale generalnie widać, że bardzo szybko się wkręca.

Napisane:
19 cze 2007, 08:30
przez Pit
Wkręca się szybciej, ale nie dokręca sie już tak ładnie do 7750 rpm. Moje (subiekywne) odczucie to osłabienie w zakresie 6500-7750 rpm. Poniżej 6500 jest wg mnie lepiej.

Napisane:
19 cze 2007, 11:51
przez Boris86
Piszcie Piszcie.... Bo mam zamiar po wakacjach pakować z sprzegiełkiem Stage 2


Napisane:
19 cze 2007, 12:57
przez slav
Piotruś napisał(a):Poniżej 6500 jest wg mnie lepiej.
czyli wystarczy do normalnego uzytkowania po naszych drogach, bo jak rozumiem taka zamiana pozwala na" lepsze" wyprzedzanie ,
dlatego moje pytanie do was, taka zamiana w jakich kosztach sie zamyka ?
dzieki

Napisane:
19 cze 2007, 15:06
przez tomekrvf
drof napisał(a):taka zamiana w jakich kosztach sie zamyka ?
Koszt koła 100-150PLN no i robota jak przy wymianie sprzęgła czyli w Wawie jakieś 350-400PLN

Napisane:
19 cze 2007, 15:12
przez slav
tomekrvf napisał(a):Koszt koła 100-150PLN no i robota jak przy wymianie sprzęgła czyli w Wawie jakieś 350-400PLN
dzieki bardzo za odpowiedz .
w sumie koszt nie najwiekszy za mala poprawe osiagow.
pzdr.

Napisane:
19 cze 2007, 15:15
przez tomekrvf
Jakby co to koło zamachowe w K8 i KF jest identyczne.

Napisane:
19 cze 2007, 15:33
przez slav
tomekrvf napisał(a):Jakby co to koło zamachowe w K8 i KF jest identyczne.
wielkie dzieki , podjelem decyzje, rowniez bede zmienial.

Napisane:
19 cze 2007, 15:38
przez tomekrvf
drof napisał(a):wielkie dzieki , podjelem decyzje, rowniez bede zmienial.


Napisane:
19 cze 2007, 15:48
przez Pyton162
a co z wyważeniem tego kola pod swój wal w silniku

Napisane:
19 cze 2007, 15:51
przez slav
Pyton162 napisał(a):a co z wyważeniem tego kola pod swój wal w silniku
ja sie tym nie bede zajmowal, zlece wszystko jaksie


Napisane:
19 cze 2007, 16:08
przez tomekrvf
Pyton162 napisał(a):a co z wyważeniem tego kola pod swój wal w silniku
A niby co ma być nie tak? Przecież koło jest wyważone.

Napisane:
19 cze 2007, 17:33
przez siwy_dymek
Pyton162 napisał(a):a co z wyważeniem tego kola pod swój wal w silniku
pewnie wulkanizator nabija troche olowiu...

Napisane:
19 cze 2007, 18:04
przez Pyton162
a to ze sa pewnie inne waly w silniku k8 i kl, kazde kolo jest wywazone pod dany wal , jezeli ma to miec rece i nogi to kolo powinno byc wywazone pod dany wal

Napisane:
19 cze 2007, 19:37
przez siwy_dymek
Pyton162 w ktorym seryjnym samochodzie masz wywazany wal?? Takie cos to tylko w erze! ...no moze wykrecone niektore seryjne hondy maja, jesli mowimy o tej klasie samochodow, czyt ITR CTR VTi i tej masci

Napisane:
19 cze 2007, 19:47
przez pawelc
siwy_dymek,nawet trabant miał wyważany wał

,co do naszych silników to nie wiem ,ale zmiana ciężaru koła musi wpływać na obciążenie wału tylko czy zmiana na lżejsze ma wpływ?tu by musiałby wypowiedziec się specjalista od tuningu silników

Napisane:
20 cze 2007, 00:42
przez tomekrvf
Panowie, przecież każde koło zamachowe jest wyważone na 100% i nie ma znaczenia w czym się je zamontuje.
Co innego wał korbowy który nie może być wyważony na 100%. Wynika to z tego że poszczególne elementy wału korbowego poruszają się ruchem obrotowym a wszystko psuje tłok i korbowód których prędkość zależna jest od kąta pomiędzy wykorbieniem a osią korbowodu.
Reasumując – za wyważenie silnika odpowiedzialny jest wał korbowy a za odpowiednią równomierność biegu jałowego – koło zamachowe.

Napisane:
20 cze 2007, 01:19
przez siwy_dymek
pawelc napisał(a):siwy_dymek,nawet trabant miał wyważany wał
nie chodzi mi o masowo-seryjne wywazanie tylko indywidualne kazdego egzemplarza, o takim rozmawiamy, bo jest cos takiego jak blad produkcyjny i wal walowi nie rowny


Napisane:
21 cze 2007, 16:14
przez buba74
siwy_dymek napisał(a):jest cos takiego jak blad produkcyjny i wal walowi nie rowny
Dokładnie!! Koło zamachowe jest wyważane fabrycznie. ja właśnie robię kompletnie swojego FS'a i koło wkładam....no właśnie...moje koło będzie staczane. Maxymalnie jak się da. Dobry tokarz zrobi to na 100% Do tego tokarka zniweluje ewentualne"bicie" koła.
Lżejsze koło to lepsza dynamika, szczególnie po mieście i przy wyprzedzaniu.Mniejsze zużycie paliwa...ale niestety trzeba lekko podnieść "wolne obroty" i przy 4-5 osobach w aucie jazda pod górke nie będzie już taka przyjemna.