Klub MazdaSpeed

Z racji olbrzymiej popularności Mazdy B2500 w naszym klubie postanowiłem zamieścić fotorelację z montażu przedłużenia wlotu powietrza do tejże. Przyda sie na pewno wieeelu osobom . Oryginalny wlot kosztują ponad 2,5 tysia a poza tym sa niedostępne, z popularnych modeli np nissana patrola, za cholere nie pasują (inaczej otwierane drzwi) więc dłubiemy sami.

Zaczynamy po kolei:

Po pierwsze odwiedzamy sklep z osprzetem rolniczym i poszukujemy zakończenia naszego snorkela, tzw grzybka. Można kupić oryginał np nissana patrola, cena ok 400-500 zł, można kupić grzybek od jednego z zachodnich ciągników rolniczych – cena 20 zł, kupujemy także w najbliższym sklepie hydraulicznym rurki fi 75mm wraz z kolankami a za resztę piwo niezbędne do tego rozdzaju prac warsztatowych

Skompletowane elementy



Rurki pozbywamy zgrubień z uszczelkami (chyba że komuś podobają sie widoczne kolanka). Ja użyłem wyrzynarki



odcięte pozostałości wywalamy



przy pomocy kleju



łączymy wszytko w całość



pamiętając aby krzywizny dopasować na aucie



teraz próbujemy podłączyć naszą "instalację" do filtra powietrza



w tym celu, naszej wyrzynarce oklejamy stopkę taśmą aby nie rysować lakieru podczas wycinania otworu na przejście rury



i tniemy



przymierzamy wstępnie snorkel



Pasuje. teraz robimy mocowanie aby pierwsza lepsza gałąź w lesie nam go nie zabrała. Ja użyłem do tego szerokich opasek zaciskowych, założyłem dookoła rury, uformowałem sobie końcówkę tak aby pasowała do mocowania listwy na krawędzi szyby



i przykręcamy



trzyma się mocno



Zatem pozostały już tylko kosmetyczne zabiegi. Zaopatrzony w matę szklaną, żywicę i farbę w sprey koloru czarnego pobawiłem się w małego modelarza oklejając rurę matą nasączoną żywicą, tak aby schowac nierówności na łączeniach, a dodatkowo wzmocnić całą konstrukcję. Zdjęc z laminowania nie mam, bo to taka brudna robota, że nawet jak aparatu chwycić nie było. Po zalaminowaniu i wyschnięciu, malujemy wedle gustu.
Efekt końcowy wygląda tak



Koszty:

Rurki : ok 70 zł
Klej, farba ,opaski ok 30 zł
Żywica, mata – 30 zł
Piwo marki tyskie sztuk sześcipaki dwa ok 30 zł

Efekt – działa

Musze to obejrzeć z bliska – chyba nawet dzisiaj to zrobie

Tutaj fota Mazdeczki ze "snorkelem" zamiast grzybka wlot skierowany do przodu – chyba żeby lepiej powietrze zasysał. Poza tym widać że autko gania po terenie

[/img]

biedna madzia

trochę żal ciąć błotnik, czy jakoś zabezpieczyłeś go ?

Misiek – nie podskoczysz bo jade dzisiaj testować na trzy dni po Bugu sie taplać a oryginalny snorkel kosztuje tyle że wolałbym na wakacje kase przeznaczyć.

A madzia nie biedna, Ona tak lubi, jak raz w miesiacu w terenie nie pojeździ to mam wrażenie, że sie zamula . Na otwór dostała zabepieczenie antykorozyjne w zaprzyjaźnionej firmie.Poza tym lepiej wyciąć dziurę, niż ją utopić, jej przeznaczeniem jest jazda w terenie, czasami zdarzała sie głęboka woda, raz udało mi się ją zalać więc wolę lepiej nie ryzykować.

Pablo napisał(a):Misiek – nie podskoczysz bo jade dzisiaj testować na trzy dni po Bugu sie taplać

Zanim wystartujesz to będzie już po oględzinach ... własnie wyjeżdzam z domu

Misiek – co do tego auta i tych ślicznych rułek, to gwarantuje Ci, że z tym w teren nie pojedzie. Jak kupiłem madzie, miałem identyczne oryginalne mazdy. Nadają się tylko na bulwar albo dyskotekę, w terenie to nawet za to auta nie podniesiesz, ba co ja mówie, kilkoro chłopa jak na tym staneło żeby auto odciążać, to sie wygieło. Sprzedałem czym prędzej, gośc to sobie do mercedesa ML-a wziął

Pablo napisał(a):Misiek – co do tego auta i tych ślicznych rułek, to gwarantuje Ci, że z tym w teren nie pojedzie. Jak kupiłem madzie, miałem identyczne oryginalne mazdy. Nadają się tylko na bulwar albo dyskotekę, w terenie to nawet za to auta nie podniesiesz, ba co ja mówie, kilkoro chłopa jak na tym staneło żeby auto odciążać, to sie wygieło. Sprzedałem czym prędzej, gośc to sobie do mercedesa ML-a wziął

Kojaże to orurowanie, a nie będe wspominał zimowego wypadu na zwały z łodziakami jak się z bajerem trzymaliśmy rurek na kipie

Eeee te z tyłu zostawiłem co mi przeszkadza, a ludzie będą mieć sie za co trzymać.Miałem kiedyś takie , jak to znajomy ujął " slicznie chromowane pedalski progi" i to one poszły do Żyda. Zimą już ich chyba nie miałem o ile mnie pamięć nie myli

A ja bym te rurki jeszcze folia karbonowa obkleil zeby jakos lepiej wygladalo ogulnie niezly pomysl

Mogłeś stożek u góry założyc

Świetna robota

A ja myślałem że to tak zostanie ...i se myśle... o bosze

Eeeeee? Temat jest hmmm oryginalny, a wszystko co oryginalne jest lepsze: dżinsy, filmy, płyty
Hardcore na maxa, ale mi sie podoba gratulacje osiagniecia sukcesu i poszerzenia definicji tuningu

@Udesky – folia karbonowa sie odklei pod wodą, zedrze ją gałąź, wiec może i ładnie ale nie praktycznie
@Puhcio – stożek fajna sprawa ale szybko sie syfi, koledzy już testowali, efekt raczej mizerny, poza tym podczas deszczu moknie

Madzia właśnie przetrwała z sukcesem weekendowe moczenia, a bywało że woda momentami na maskę właziła. Kolejny "tuning" wszystkie przekaźniki wędrują w podwójne opakowanie ochronne..... z grubej prezerwatywy Ciekawe czy jak mi "gumka" w tym wypadku pęknie i coś zaleję to moge mieć do producenta pretencje hehehe
Później solidne progi i stalowy zderzak. Będę relacjonował
Jak ktoś chce to mam jeszcze fotki z montażu przetwornicy 220 , halogenów dachowych i podnoszenia mazdy na zawieszeniu.

Pablo napisał(a):@Puhcio – stożek fajna sprawa ale szybko sie syfi, koledzy już testowali, efekt raczej mizerny, poza tym podczas deszczu moknie

To był tylko taki żart a'la tuning

chyba "tjunink"

[tiiit] ssak! Castorama może z powodzeniem zostac sklepem tjuningowym:)

pierwszy hipermarket tuningowy