Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich
Posiadam Mazdę 323F BJ 2.0 diesel zwykły bez turbo, taki typowy traktor. Seryjnie ma około 71KM.
Auto jest bezawaryjne jeśli chodzi o silnik, jego spalanie to ~6L w trasie jadąc do 90km/h. Miasto (250tyś mieszkańców) 7-8L. Autko ogólnie jest mega słabe. Dlatego po przeczytaniu wielu tematów i po rozmowach ze znajomymi mechanikami mam do was pytanie jako do osób które znają temat Mazd.

Nachodzi mnie kilka pomysłów, mam do was prośbę o opinie na ten temat:
1) Założenie turbo i intercoolera z Wersji 2.0 DITD. W grę wchodzi używane turbo i intercooler, po dokupieniu i dopasowaniu mechanik znajomy po znajomości powiedział że za około 300zł mi to złoży. Wiadomo turbo i inter kupie używkę. Myślę że w 1000zł może może bym się zmieścił.
2) Dołożenie do Mazdy samego turbo z 1.9 JTD 80KM z Punto II ponieważ ma turbo które samo się że tak powiem ustawia (podobno). Podobno również seryjnie punciak nie miał intercoolera i dawał radę.
3) Sprzedanie tej mazdy i kupienie takiej samej tylko z silnikiem 2.0DITD.
4) Kupienie drugiej mazdy z 2.0 DITD rozbitej i zrobić swapa.

Szczerze myślę najbardziej nad tym żeby sprzedać ją i kupić Forda Focusa 1.8 diesla lub 323F BJ z 2.0 DITD.
Chociaż aktualna 323f''ka jest bardzo zadbana przezemnie i szkoda mi jej sprzedawać.

PS: Najbardziej boli mnie fakt że jeżdząc z włączoną Klimatyzacją w miescie pali ok 8L/100km przy czym trzeba jezdzić tempem autobusu miejskiego. Macie może jakieś inne pomysły?


Szczerze dziękuje za każdą odpowiedź.

Jeśli na upartego chcesz mazdę to ja wybieram bramkę nr 3 inna opcja to kupno innego auta z mocniejszym silnikiem.

tez mi sie wydaje ze najlepsza bedzie bramka 3. ogolnie widze ze Twoj drugi post a juz brakuje mocy
nie kupuje sie takich aut uzywanych. zawsze szukaj wersji najmocniejszej bo zawsze bedziesz zalowac.

piwo napisał(a):tez mi sie wydaje ze najlepsza bedzie bramka 3. ogolnie widze ze Twoj drugi post a juz brakuje mocy
nie kupuje sie takich aut uzywanych. zawsze szukaj wersji najmocniejszej bo zawsze bedziesz zalowac.

Ogólnie auto posiadam od ponad roku czasu i oprócz wymiany filtrów oleju i paska rozrządu nic nie robie. Bezawaryjny, Zima odpala super, Auto wygodne wmiare ciche i komfortowe. Gdyby nie to spalanie to naprawde Super samochód. Dlatego też skoro znam to auto wolał bym kupić takiego samego tylko z lepszym silnikiem. Bo na przykład Ford Focus 1.8 TDDI lub TDCI bym sprzedał mazde i dołożył troszkę i bym takiego Forda kupił tylko że jest dużo rzeczy awaryjnych i do tego auta nie znam, musiał bym sie go "nauczyć". Gdy bym kupował drugą mazde 323F to już wiem na co zwracać uwagę etc.

PS: Za mazdę 323F BJ z końcówki 98roku 2.0D, klima el szyby lusterka auto bardzo dobrze utrzymane, technicznie BDB. Aby auto było 10/10 trzeba by włożyć z 500zł. Wezme za niego z 4tyś?

Domelus napisał(a):Ogólnie auto posiadam od ponad roku czasu i oprócz wymiany filtrów oleju i paska rozrządu nic nie robie.

a co niby ma się psuć w niewysilonym dieslu z wtryskiem pośrednim na pompie bez turbo. Niestety coś za coś albo 71KM albo 150KM i uważać na koło 2M, turbo, wtryskiwaczy itp.

Życie. Im szybciej tym bardziej kosztowne. Za bjtke jest szansa wziąć 4tys zł. Rzekł bym więcej za każdy zadbany samochód jest szansa tyle wziąć choćby auto i 100lat miało. Wszystko zależy od stanu technicznego. Ja w auto wkładam miesięcznie ponad 500zl i do stanu idealnego nawet się nie zbliży bo z każdym miesiącem mu bliżej do wraku.

Moja BJ'ta ma tylko do zrobienia chłodnice klimy (łączny koszt około 300zł) i reperaturkę na jednym nadkolu (300zł) po za tym jest wszystko OK.

Ford Focus przeraża mnie ilością elektroniki która może się zepsuć a koszty jak czytam są wysokie, naprawa pompy paliwa od 1tyś w góre, wtryski podobnie. Koszty jak dla posiadacza BJ'tki z 2.0 wolnossącym dieslem Ogromne!
W grę chyba wchodzi jedynie taka sama mazda tylko z mocniejszym dieslem.

Oriętuje się ktoś może czy jak bym dołożył turbo i intercooler od mocniejszej wersji DITD czy to w ogóle zadziała? Mój silnik 2.0D 71KM jest podobno baaaardzo rzadko spotykany. Na alledrogo itd jest takich chyba 2?
Myślę jeszcze nad Citroenem Xsarą 2.0 HDI.

Domelus napisał(a):Mój silnik 2.0D 71KM jest podobno baaaardzo rzadko spotykany.

Jest bardzo często spotykany w 626 GD czyli sam konstrukcja silnika to koniec lat 80-tych potem w GE dołożyli comprex. Do BJ tylko na początku produkcji go wkładali i chyba tylko dlatego że im zostały bo przecież w 626 GF montowany był od początku DiTD. Koszt montażu turbo to nie tylko sprężarka ale również wydech, zasilanie olejem i spust, przewody, kolektor. Trzeba też pamiętać że powietrze to nie wszystko trzeba jeszcze odpowiednio podlać czyli nie obędzie się bez modyfikacji pompy. Oczywiście po dodaniu będzie to lepiej jeździć ale do pełni modyfikacji jest to potrzebne.

O taką rzeczowa odpowiedź mi chodzilo dziękuję serdecznie.

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy skrzynia biegow a raczej przelozenia sa rozne w 2.0 71km a 2.0 90km ditd? W mojej mazdzie przy 85kmh mam 2tys obrotow a to bardzo męczy. W Ditd biegi sa dluzsze?

w DiTD przy 2tyś obr. jest około 95km/h

A jak bym dorzucil do mojej bj wlasnie system comprex? Duze sa to koszta? Z tego co czytalem okolo 0.2MPa doladowania ale cos ze spalaniem?

Można powiedzieć że spalanie wynosi tyle ile masz w danej chwili mocy na kołach. Czyli jak zrobisz 30% więcej mocy i będziesz ją wykorzystywał to o tyle wzrośnie spalanie.

Comprex też wymaga sporych nakładów i nie znajdziesz w dobrym stanie tego kompresora. Ludzie raczej pozbywają się go na rzecz turbo.

Jak myślicie lepiej zrobić obecną BJ'te do stanu Idealnego dosłownie gdzie będzie mnie to kosztować max 1tyś zł i jest zrobione wszystko, jedyny minus na akumulatorze Czy może zmienić?

Głowne powody do zmiany:
– Bardzo słaby silnik, zero przyjemnosci z jazdy.
– Duże spalanie jak na zerowe osiągi.
– Jak każda mazda zaczyna trochę rdzewieć.

Plusy
– Bezawaryjność praktycznie.

Pisanie o idealnym stanie w przypadku prawie 20 letniej mazdy BJ to trochę na wyrost. Im więcej włożysz w obecny samochód tym więcej będziesz musiał uzbierać do następnego auta bo włożonych pieniędzy nie odzyskasz.

Neonixos666 napisał(a):Pisanie o idealnym stanie w przypadku prawie 20 letniej mazdy BJ to trochę na wyrost. Im więcej włożysz w obecny samochód tym więcej będziesz musiał uzbierać do następnego auta bo włożonych pieniędzy nie odzyskasz.

AMEN!

Od siebie mogę dodać jeszcze tylko tyle, że tuning to nie dość, że droga zabawa to strasznie nieekonomiczna i wbrew zdrowemu rozsądkowi czasem.

Do ostatecznego wyboru zostawilem dwa auta. Mazde 323f z 2.0 Ditd oraz Peugeota 206 sw 1.4 lub 2.0hdi. Jak myslicie co bedzie lepszym wyborem? Bardzo lubie mazde poniewaz jest bezawaryjna a wiecie czy oprocz hydraulicznego napinacza nie ma tam nic innego kosztownego?

Wszystko zależy od tego jaki masz budżet.

Lacznie mam okolo 8tys ale chcial bym wydac na auto 5-6tys max zeby zostało na ewentualne naprawy i "pakiet startowy".