Klub MazdaSpeed

Witam mam mazde 6 gg 1,8 z 2006 roku, pytanie brzmi da rade uturbić ją bez kucia silnika jakąś małą turbiną żeby podbić moc np o 50 koni? Jaki koszt? Czy warto? Szukałem tematu ale nie mogłem znaleźć jak już jest to prosze o przekierewonie

turbinka kowalskiego zrobi robotę trza to wystroić emu

Zamiast uturbiać wymień silnik na 2.3 166 koni. Turbina to spore koszta i nie jest tak prosta jak swap silnika.

nie ma szans , i swap z 1.8 na 2.3 to trzeba mieć wiedzę i budżet ,

szczerze jak chcesz więcej mocy to kup to w serii taniej wyjdzie – no chyba że masz hajs i nie straszne ci pół roku oczekiwania na graty , strojenie?

Swap z 1.8 na 2.3 przy wyciąganiu 285 koni z 3.0 V6 to pikuś.

Mylisz się ziom bo swap o którym piszesz to rzeżba nie powiem w czym a wyciągnięcie nawet 400 hp z silnika 3.0 v6 to dodanie kompresora lub turbawki bez ingerencji w blok silnika

Damiandamian6 napisał(a):Witam mam mazde 6 gg 1,8 z 2006 roku, pytanie brzmi da rade uturbić ją bez kucia silnika jakąś małą turbiną żeby podbić moc np o 50 koni? Jaki koszt? Czy warto? Szukałem tematu ale nie mogłem znaleźć jak już jest to prosze o przekierewonie

jaki budżet jest?

Da radę. DET3, używana turbawka, wężę, doprowadzenie smarowania, rzeźba wydechu i parę drobiazgów. Jak WSZYSTKO zrobisz sam, łącznie ze spawaniem kolektora to graty może zmieścisz w 3000zł.

Ale nie zrobisz, bo nawet nie wiesz o czym piszesz. Wobec tego do gratów dolicz minimum 7000zł za robociznę dla ludzi którzy wiedzą, i za lepsze graty bo ci ludzie nie będą chcieli drutować. Razem od 10 klocka w górę. Jak by zaturbienie wolnossaka było takie hop-siup, to co piąta fura miała by soft turbo.

edit bo zapomniałem: Nie, nie warto.

Mam nadzieję że pomogłem, pozdrawiam