Swap silnika – o czym się nie mówi...

Witam
Jestem szczęśliwym posiadaczem Xedosa 6 2.0 V6 z 1996 roku. Niestety, jak każda księżniczka, moja Madzia strzeliła ostatnio małego focha i trzeba wymienić silnik. Troszkę więcej na ten temat tutaj: http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=314&t=143302&start=20
Wśród czytania, myślenia, liczenia i kombinowania pojawiła się opcja swapa na 2.5 V6. Silnik kupić, osprzęt lekko zmodyfikować, zapłacić uczciwie za uczciwą robotę – niby normalka. Ale...
Samochód jest zarejestrowany, ma księgę pojazdu. Co więcej, ma nawet ubezpieczenie
I tam wszędzie stoi jak byk – 2.0 V6 140 kucy. I tu rodzi się kilka moich wątpliwości: czy ktoś mógłby podpowiedzieć jak załatwiacie swapy od strony prawnej? Żeby w dowodzie było to co w aucie, żeby ubezpieczyciel nie wypiął się na mnie w razie, odpukać, jakichkolwiek problemów, itp.
Mógłbym uznać że silnik jest elementem eksploatacyjnym, i jego wymiana to normalna operacja. Co więcej, od lat nie ma już wpisywanego numeru silnika. Ale jednak zmiana jego litrażu / mocy pociąga za sobą dość mocne modyfikacje, które być może trzeba poprzeć dodatkowym badaniem technicznym? Dodatkowo, 2.5 l to już wyższy próg przy opłacie OC, zatajenie tego może nieść za sobą dość poważne konsekwencje...
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi, z góry wielkie dzięki
Pozdrawiam, Krzysiek
Jestem szczęśliwym posiadaczem Xedosa 6 2.0 V6 z 1996 roku. Niestety, jak każda księżniczka, moja Madzia strzeliła ostatnio małego focha i trzeba wymienić silnik. Troszkę więcej na ten temat tutaj: http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=314&t=143302&start=20
Wśród czytania, myślenia, liczenia i kombinowania pojawiła się opcja swapa na 2.5 V6. Silnik kupić, osprzęt lekko zmodyfikować, zapłacić uczciwie za uczciwą robotę – niby normalka. Ale...
Samochód jest zarejestrowany, ma księgę pojazdu. Co więcej, ma nawet ubezpieczenie
Mógłbym uznać że silnik jest elementem eksploatacyjnym, i jego wymiana to normalna operacja. Co więcej, od lat nie ma już wpisywanego numeru silnika. Ale jednak zmiana jego litrażu / mocy pociąga za sobą dość mocne modyfikacje, które być może trzeba poprzeć dodatkowym badaniem technicznym? Dodatkowo, 2.5 l to już wyższy próg przy opłacie OC, zatajenie tego może nieść za sobą dość poważne konsekwencje...
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi, z góry wielkie dzięki
Pozdrawiam, Krzysiek