Klub MazdaSpeed

Jeśli się zastanawialiście jakie są różnice pomiędzy Chip tuningiem , a eco tuningiem to mam nadzieje, że uda się je wyjasnic tym wpisem .

Za przykład niech posłużą dwa silniki, które dobrze trzymają nominalna moc i moment podany przez producenta.
Standardowo silnik ten generuje moc ok 109 KM / 240 Nm . (Pamiętajmy ,że dane z hamowni mają charakter orientacyjny i służą głównie do sprawdzenia róznicy pomiędzy seryjnym oprogramowaniem a zmodyfikowanym.)


Eco tuning – zwiększenie mocy i momentu obrotowego o ok 10 % wraz z jednoczesnym obniżeniem spalania .



Chip tuning STAGE 1 czyli + 20 % ( ok +22 KM , oraz +50 Nm )to tak naprawdę uwolnienie rezerw, które założył producent. Jeśli kierowca umiejętnie bedzie obchodził się z pedałem gazu, to nie ma on wpływu na trwałość jednostki napędowej. Można też liczyć na obniżenie spalania. Wyrażnie odczuwalna jest różnica w przyspieszeniu.



Chip tuning STAGE 2, na fabrycznych podzespołach. Zaawansowana modyfikacja, dzieki której kilka map znika z horyzontu ECU. Silnik zaczyna dorównywac parametrami jednostce 2.0 MZR-CD. Moc zwieksza się o 36 KM , oraz 72 Nm i osiąga prawie 150 KM oraz 330 Nm.
W praktyce jest to modyfikacja, która sprawia iż samochód zmienia się w dzika bestię, a różnice są pomiędzy standardem, a po chip tuningu wręcz piorunujące. Samochód po takiej modyfikacji, który jest nieumiejętnie użytkowany może skrócić żywot niektórych podzespołów.



Podsumowywując:
Eco tuning jest dla każdego, chip tuning dla tych, którzy umieją obchodzic się z samochodem w należyty sposób.
Chip tuning wyłącznie dla tych, którzy chca wycisnać wszystko z silnika, bez konieczności inwestowania w wieksze turbo, intercooler ETC.

Wow, dobrze opisane i poparte wykresami
Mam pytanie:
Czy możesz podać orientacyjne (rząd wielkości) kwoty dla każdego rozwiązania?

marlad napisał(a): chip tuning dla tych, którzy umieją obchodzic się z samochodem w należyty sposób

Wypadałoby jeszcze wyjasnić zainteresowanym na czym polega to umiejetne obchodzenie się z samochodem. Byc może, wielu nie wie, że robi coś źle lub odwrotnie. Jeżdzą bardzo dobrze i boją się, że po chipie nie będą wiedzieli czy maja cos zmienić w technice jazdy w trosce o swoje auto po modyfikacji.

Ogólnie to regularny serwis i użytkowanie na dobrej klasy materiałach eksploatacyjnych .

Podstawowa to :
-dobrej jakości paliwo – nie tankować na niepewnych stacjach.Najlepiej tankować czarne ON , niekoniecznie V power itd
-regularny serwis olejowy i nie sugerujcie się olejami typu LONGLIFE więc 10-15 tys km max i wymiana .
-Zimnego silnika nie katować , podobnie po ostrzejszej jeździe pozwolić mu na schłodzenie turba.Co prawda większość współczesnych samochodów posiada mapy w ECU ograniczające moc gdy temp silnika nie osiągnie roboczej temp,ale mimo to zalecany jest rozsądek w gospodarowaniu pedałem gazu.

-do MECHANIKA NALEŻY JECHAĆ NIE WTEDY JAK SIĘ "URWIE" , albo auto stanie , ale jak się zauważy pierwsze niepokojące symptomy .

Mamy w testach długoterminowych samochody z podniesioną moc nawet o 50 KM , i 120 Nm ( nie tylko Mazdy ) i nie zauważono niekorzystnego wpływu chip tuningu na trwałość podzespołów .

Ogólnie planujemy na wiosnę zorganizować dzień otwarty , na którym inżynierowie i inni ciekawi będą poruszać zagadnienia z zakresu elektroniki , eksploatacji , orz mechaniki . Info nt spotkania będzie niebawem dostępne

Dopisano 25 lut 2015, 15:14:

Na chwilę obecną wyjściowo :
Chip tuning , eco tuning to koszt 800
Chip tuning STAGE 2 to 1200 zł – tu modyfikujemy również EGR i jest to głębsza sprawa .

cena obejmuje:
-Diagnostyka komputerowa – odczyt błędów ,
-kilka pomiarów na hamowni V-tech ,
następnie jeśli samochód zostanie zakwalifikowany do modyfikacji
-modyfikacja programowa ECU,
-certyfikat ,
-ubezpieczenie ,
-gwarancja 3 lata .

Wojtek napisał(a):Wow, dobrze opisane i poparte wykresami
Mam pytanie:
Czy możesz podać orientacyjne (rząd wielkości) kwoty dla każdego rozwiązania?

A teraz pytanie co dalej. Załóżmy że jesteśmy zawzięci i chcemy jednak zrobić z naszego auta jeszcze dzikszą bestę, co jest wąskim gardłem tego 1.6?, paliwo się kończy?, turbo już nie wyrabia?, sprzęgło ile wytrzymuje Nm?

BTW. Jakie ile dmucha seria, eco, stage 1 i stage 2?

Podbijam zestaw pytań Gib'a.
Przyjmując, że STAGE 2 działa bez zastrzeżeń na tym co dała fabryka – w co osobiście nie wątpię, bo ostatnimi czasy obrodziło w Y6 pracujące na 140 i więcej kucach – powiedzmy, że chcemy pojechać ciut dalej i dociągnąć ten silnik do wydawałoby się magicznych dla 1.6 wartości w okolicach 400Nm, jakie warunki (i mody mechaniczne) musiałyby zostać spełnione, aby takie auto nie stanowiło jedynie egzemplarza pokazowego, który większość czasu spędzi na naprawach?

macvas napisał(a):dociągnąć ten silnik do wydawałoby się magicznych dla 1.6 wartości w okolicach 400Nm,

No sam jestem ciekaw odpowiedzi specjalisty.
Moim skromnym zdaniem, 400 Nm, to celowanie w nowe (większe) wtryski, silniejsze turbo i większy intercooler. Oczywiście zgranie tego w ECU. Następny warunek to wytrzymałość pierścieni, korbowodów etc. Sam silnik może stanowić problem.
Natomiast tak jak pisał Gib sprzęgło pewnie ucierpi bardzo, kurcze sam widzę u siebie, że 330 Nm ciągnie jak wściekłe, a tutaj mówimy o 120% tego, co ja mam u siebie.
Dalej pytanie, co z przegubami ?

Masakra, tak się zastanawiam sam dla siebie to długa lista...
Ale jakby coś, to zgłaszam się na ochotnika do takiej próby tuningu za dwa lata

Nie znam się na tym, ale wydaje mi się że do silnika koncernu PSA nie powinno być problemu ze znalezieniem odpowiednich partsów, które udźwigną Nasze pomysły

Bez ingerencji w sprzęgło się pewnie nie obejdzie, stąd zakładam że na dzień dobry montujemy seryjne nówka sprzęgło, które idzie przecież odpowiednio wzmocnić (zobaczyć jak to wygląda w MZR-CD, które przecież ma przeszło 350Nm na starcie do udźwigu). Dwumas można również jakoś w ten sposób ogarnąć, albo przerobić na "jednomas". Wtryski pewnie by podeszły z motorów dwulitrowych HDI? Turbo hybrydowe w skorupie garretta, większy FMIC, ogarnięty wydech.. coś jeszcze? Wzomcnienie wału, tłoki?

Rysuje się kompleksowa usługa.

Wrzucimy niebawem troche dokumentacji nt cisnienia doladowania oraz pare zrzutów z Winolsa. Troszkę czasu potrzebujemy jeszcze. Pozdro

Będziemy cierpliwie czekać.
Każdy news w tej materii jest na wagę niuta

macvas napisał(a):większy FMIC

W M3 1.6 D jest FMIC?

Ostatnio jak u siebie zerkałem pod zderzak to siedział na miejscu – przed główną chłodnicą – i stygł no chyba, że ja już elementów układu nie rozróżniam

W trójce z wyłączeniem mps'a rozwiązanie i umiejscowienie jest uniwersalne.

Pytam bo często jest tak że w dość niewysilonych seryjnych jednostkach producenci stosują jakieś pseudo rozwiązania w miejscu halogenu (SIMC) czy inne wynalazki, a jak jest w trójce nie wiedziałem