Jak uglebić 626 GW – jakie amory?
Strona 1 z 1
A po co od razu amory jak chcesz położyć lekko powiedzmy 40mm to tylko sprężyny amory mogą zostać
oscaro raczej niedobra rada.
Jak mi ten samochód podnosi adrenalinę. Wy też się trzęsiecie jak wychodzicie z auta? Bo mnie drżą ręce i cały jakiś roztrzęsiony.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
Airride i paczka szlugów zmieści się tylko na płasko 
Buuu... Mazdy już nie ma...
W takim wypadku tylko i wylacznie sprezyny obnizajace. Jak wplynie na trwalosc zawieszenia, prowadzenie, nie wiem.. Tak wogole to nie napisales ile kkm rocznie pokonujesz. W tysiacu sie zmiescisz jesli chodzi o sprezyny. ewentualnie rzezba z innym zawieszeniem od niemca, ale to juz trzeba mierzyc, kombinowac..
Może być twardo jak w taczce... ale zeby było nisko i trzymała się drogi bo v-max nie powiem... dosyć czesto jest dobijany do końca(191 km/h)... jak dam spręzyny niskie to amor mi sie wypierdzieli w niecały rok... od jakich samochodów bym mógl podpasować? jakies informacje kto ma? zeby nakierować gdzies coś na coś?
- Od: 3 lut 2013, 00:18
- Posty: 19
- Auto: Mazda 626 2.0 115KM 98' Biała Pordzewiała Sucz!
napisz do forumowicza "Roni", posiada co prawda 626GF ale zglebia tajniki zawieszen 626, moze cos pomoze. Do 3-4 cm przy krotszych sprezynach nie powinno byc tragedii z trwaloscia,tak twierdza Ci co stosowali, no ale roznie moze byc..
W drodze OT to małą masz tą prędkość max, mój stary FS robił 205.
Jakim max kosztem chcesz to zawieszenie?
Jakim max kosztem chcesz to zawieszenie?
Buuu... Mazdy już nie ma...
191 na gazie, czwarty bieg 6,1 rpm, piątki nie zapinałem bo obroty juz stały w miejscu a dopiero przy 7tys rpm odcina.
3-4 cm to nic nie będzie widać... ja chce smiało ją połozyć... linijką nie sprawdzałem ale myśle ze smiało 10 cm przód... tak zeby pod zderzak poziomo paczka szlugów wchodzila, w pupę o tak z 15 cm w dól zeby paczka szlugów w pionie była
3-4 cm to nic nie będzie widać... ja chce smiało ją połozyć... linijką nie sprawdzałem ale myśle ze smiało 10 cm przód... tak zeby pod zderzak poziomo paczka szlugów wchodzila, w pupę o tak z 15 cm w dól zeby paczka szlugów w pionie była
- Od: 3 lut 2013, 00:18
- Posty: 19
- Auto: Mazda 626 2.0 115KM 98' Biała Pordzewiała Sucz!
Z tego co widziałem w Twoim temacie z tym autem, to nie zakładaj do tej rdzy niskiego zamieszenia, bo Ci go rozerwie na większych wybojach.
Buuu... Mazdy już nie ma...
Koniec z ot. Nie ma co gdybać albo gwint albo zostajesz przy sprężynqch obniżających. W pl dostaniesz max do 3,5 w stanavh do 5cm. Co i tak będzie drogei.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy Tuning i modyfikacje