Kochani przyszła wiosna wiec się udało zrobić wygłuszenie po prostu potrzeba było....
Składniki:
1. Tłumik środkowy od poloneza
2. Trochę piwa i chęci (piwo to na myślenie)
3. Szlifierka kątowa no tak z 800W (nie mam mniejszej)
4.Kawałek jakiegoś drucika a nawet dwóch
5. Spawarka jak ktoś chce się bawić w rozcinanie spawanie i takie tam duperele.
Więc tak....
1. Rozcinamy tłumik poloneza po obu końcach wyjmujemy bebechy i robimy łyk piwa
2. Tam w środku jest taka wata służy ona do wygłuszenia
3. Piwo
4. Watę wpychamy do środka tłumika tak po równo w dwóch rurkach żeby nie za mocno bo będzie za słaba cyrkulacja spalin
5. później bierzemy rurkę perforowana i nabijamy w środek tak żeby nam tej waty nie wydmuchało
6. Odpalamy samochód dodajemy gazu i stwierdzamy ze jest cicho.
7. Dopijamy piwo do końca i czekamy aż wytrzeźwiejemy.
Jeśli ktoś mówił ze trzeba wsadzić serie z powrotem to się pomylił.

Jest wygląd i jest cisza
