Dobra, koniec. Jeszcze tylko słowem sprostowania, jeśli ktoś to czyta ;) – zjawiska falowe zachodzą przy każdych obrotach, nie ma więc znaczenia "wolno/wysokoobrotowe". Z obrotami zmienia się tylko długość fali, a żeby nadal ją odbijać ze zmianą fazy i wykorzystywać do "wyssania" resztek spalin wystarczy stosować kanały innej długości. Co więcej, nim obroty są większe, tym odcinki rur są krótsze, więc to właśnie w wolnoobrotowym silniku ciężko byłoby zmieścić kolektor wielostopniowy. Jeśli chodzi o "pchanie" spalin, to kluczowa nie jest droga jaką spaliny muszą pokonać – prędzej, czy później i tak tam dotrą, ale moment w cyklu, w którym zwrotna fala pojawi się przy zaworze wydechowym, a to jest strojone właśnie długością kanałów. Poza tym, jeśli chcemy korzystać z efektów falowych, to odcinki przed połączeniem muszą bezwzględnie być jednakowej długości – inaczej działałyby najwyżej tylko w jedną stronę, a z drugiej wręcz przeciwnie, nie jest to więc warunek opcjonalny. Rozpatrując zjawiska falowe rozwiązanie 4-1 na pewno nie jest lepsze – może prostsze. Jest tak z powodu interferencji na połączeniu czterech cykli w różnych fazach, których nie można zgrać jak ma to miejsce w przypadku dwóch. Nawet Mazda, chcąc wykorzystać fizykę drgań spalin, zadała sobie trud, żeby w najnowszym SKYACTIV-G wyspawać i upchnąć pod maską kolektor 4-2-1.
Pozdr!
P.S. onyx, wiedzę z których polecanych książek cytowałeś?
Dopisano 06 gru 2012 2:02:EDIT: Co prawda Racing Beat znany jest z tego, że robi bardziej "świecidełka" niż sprzęt klasy performance, ale w kwestii wydechów na pewno można im zaufać. Niestety w tej reklamie nie zostało powiedziane nic rzeczowego, poza potwierdzeniem, że 4-2-1 można lepiej wystroić, a 4-1 przy tych samych średnicach stawia mniejsze opory przepływu (co wynika z ilości połączeń), ale wymaga więcej pracy metodą prób i błędów, żeby osiągnąć podobny efekt. Można tam znaleźć uzasadnienie dla powtarzanego na różnych forach stwierdzenia, że:
onyx napisał(a):Tak jak już napisałem, 4-2-1 poprawi "dół" i "środek", 4-1 zdecydowanie "gorę"
...ale trzeba dodać, że podobnie jak w opisie RB, jest to prawdziwe przy pewnych uproszczeniach myślowych – np. zachowaniu długości całego kolektora. W samym rozwiązaniu nie ma jednak żadnej magii, i tak samo 4-2-1 może dawać więcej na "górze", a mniej na "dole", jak i może być złym projektem całkowicie skaszaniony. Na pewno ma jednak większy potencjał niż interferencyjny 4-1... O ile oczywiście, jak sam zauważyłeś i wynika ze strony RB, jest na niego miejsce.
Inny link od praktyków:
http://www.circletrack.com/enginetech/c ... ewall.html ...i bardziej przychylam się ku temu artykułowi, gdzie zamiast podsumowania wielokrotnych prób, prowadzonych do momentu, w którym 4-1 okazał się lepszy, wytłumaczono skąd są możliwe zyski przy 4-2-1.