Klub MazdaSpeed

Witam czytałem troche o tych olejach, a jakie sa wasze opinie na temat oleji do K-serii??

Jedni piszą 10w60 jako że silnik cały czas lekko miał nie będzie czy może 5w50 z racji dobrego smarowania turba ?

a ile tyś ma przejechane motor? i co było robione w silniku?

Jak robiłem remont w z5 to od razu zalałem mobila 5w50... i do tej pory taki jest -zero zuzycia co do K to nie wiem zreszta co to za remont

remont odświeżający panewki, pierścienie, uszczelki, uszczelniacze, zimeringi, wsio

ponoć 10w60 dobrze sie sprawdza w czasie upalania, 5w50 też aczkolwiek jest lepszy pod wzgledem smarowania turbiny, są jeszcze wynalazki z seri 20w50, auto ma zamiar jeździć tylko w sezon wiosna,lato, jesień do pojeżdżawek

a przebieg silnika jaki masz?

Taki, jak na fotce poniżej. Taka jest zalecana lepkość przez fabrykę. Nie ma sensu jej zmieniać. Royal Purple – chyba komentować ani zachwalać nie trzeba...

siemanko

glowilem sie tez nad tym i powiem odrazu nie ma co oszczedzac! Castrole wogole nie nadaja sie te Polskie, jedyne 2 marki MOTUL i VALVOLINE

Ja u siebie mialem remont silnika i szlif glowic, załalem później Motul 300V 5w40 POWER w metalowych puszkach po 2 l, to sportowy olej, do tego filtr oleju K&N i filtr powietrza PIPERCROSS.

jest w czym wybierac:

MOTUL 300V High Rpm 0W-20
MOTUL 300V Power Racing 5W-30
MOTUL 300V Power 5W-40
MOTUL 300V Chrono 10W-40
MOTUL 300V Competition 15W-50
MOTUL 300V Le Mans 20W-60


albo VALVOLINE VR1 RACING 5W50
lub VALVOLINE VR1 RACING 10W60
ktore sa do bardzo mocno wysilonych silnikow

te motul ktore wymienialem to one przewyzszaja standardy,

tu masz filmik z testow MOBIL 1 vs MOTUL 300V
http://www.youtube.com/watch?v=3cChm-dqZts

ja na twoim miejscu wybral bym albo motul 5w30 albo 5w40, ze wzgledu na zime i na turbo, nie oplaca sie lac 5w50 czy 10w60 chiba ze jedziesz do afryki na rajdy,

Kujawski z pierwszego tłoczenia lub 300V Competition bardzo dobrze sprawuje się w warunkach letnich 15W50...

Auto tylko będzie uzywane w wiosne,lato,jesień

teraz to mam kupe z muzgu, dodam że fabryczny silnik ma zamiar być uturbionym,

Pit napisał(a):Taki, jak na fotce poniżej. Taka jest zalecana lepkość przez fabrykę. Nie ma sensu jej zmieniać. Royal Purple – chyba komentować ani zachwalać nie trzeba...

No wreszcie głos rozsądku .
Nie wiem skąd wy bierzecie te informacje o olejach typu 0W-20, 5W-30, 5W-40,15W-50, 5W50, 10W60 które rzekomo są najlepsze do KLa (chyba wysysacie takie rewelacje z palca ) . Przecież zamiast gdybać wystarczy sprawdzić w książce/instrukcji z samochodu gdzie jak byk napisane 10W30.

5w30 wg instrukcji tez jest dopuszczone i taki bym zalecał, W50 i W60 to codziennej jazdy po torze, do codziennego uzytku bedzie poprostu za gęsty w wysokich temp i potem bedzie ze pierscienie stoją i hla klepią...

soul napisał(a):5w30 wg instrukcji tez jest dopuszczone i taki bym zalecał

A propo instrukcji chyba nie przeczytałeś dokładnie .
Skan z instrukcji MX6 KL.



widzisz w jakich warunkach powinien być olej o którym piszesz, zimowych z okolic krajów skandynawskich .
W naszych warunkach cały rok możesz jeździć na 10W30, więc ja bym nie zalecał 5W30 bo będzie po prostu za rzadki. Sam mam teraz 5W50 i właśnie takie mam odczucie, za rzadki.
Przy kolejnej wymianie będzie już zalecany syntetyk 10W30, zobaczymy czy odczucie się zmieni .

No i ? możesz rozwinąć swoją obrazkową myśl w sprawie zalecanego oleju do KLa

Damian.... 10W30 w temperaturach roboczych (po rozgrzaniu 80-100 stopni) silnika będzie rzadszy od 5W50 ..........

widziales silnik od środka już , jak myslisz jaki olej bedzie sie lepiej przeciskał przez te wąskie kanaliki i pierścienie powodujac szybszy obieg oleju w silniku co za tym idzie lepsze jego chłodzenie tez za pomocą oleju, rzadki czy gęstszy??

W50 moim zdaniem to jest zbrodnia wlasnie dla tych silnikow. max xW30 , a czy 10w30 lub 5w30 moim zdaniem bez znaczenia bo oznacza to tylko roznice w lepkosci przy bardzo niskich temperaturach.

Nie wiem kto tworzył tą instrukcję do Madzi, ale to co widać w zaleceniach, jest jakby to powiedzieć lekkie nieporozumienie. Wg w/w olej 5W30 ma być stosowany tylko do temperatury 0 st. C, z kolei 10W30 ma być olejem który spokojnie "daje radę" w temperaturach powyżej 40 st. (poza tym kto w '92 roku słyszał o oleju 5w30 który nawet jeżeli był to miał diametralnie inne paramenty niż te, produkowane dzisiaj) W zależności od stylu jazdy oraz temperatur panujących na zewnątrz, proponowałbym jednak dobór oleju wg. własnych indywidualnych preferencji, a nie kierując się instrukcją obsługi która ma jednak blisko 20 lat. (szczególnie jeżeli ktoś ma motor świeżo po remoncie, i zależy mu na tym aby jego pracował bezawaryjnie jak najdłużej). Myślę że bez zajrzenie w karty charakterystyki poszczególnych produktów, dalsza dyskusją jest odrobinę bezcelowa, gdyż lepkość jest tylko i wyłącznie jednym z wielu parametrów, które decydują o jakości smarowidła.

Olej 10W30 to raczej do dużego amerykańskiego niewysilonego silnika o sporej pojemności, a niewielu KM w dosyć jednak ciepłym klimacie.

przeciesz przy upalaniu a mowa tu o silniku na turbie 10w30 straci swoje właściwość dość szybko, dlatego chce osiągnac jakis kompromi między olejem odpornym na temp, ale i który będzie dobrze smarował turbo, generalnie w gre wchodzi 10w60 lub 5w50

10w60 sprawdzi sie dobrze na ekstremalna jazde, a 5w50 i powinien dać rade i będzie rzadszy dla turba