Klub MazdaSpeed

Na czym to polega?

Podobno da się to "rozwiercić" do 65 a nawet 67mm. Ale co i jak? Ten kanał poszerzamy i potem wstawić większą zaślepke (kierownice) przepustnicy?

Ktoś to robił?

Chyba tak Radek cos modził

Nie znam do końca tego rozwiązania i nie słyszałem żadnych teorii, ale na 'inżynierski' rozum samym rozwierceniem wiele nie zdziałasz...
Za to na pewno dojdą problemy z wysterowaniem wtrysków, bo mniejsze wychylenie przepustnicy będzie dawało większą ilość powietrza w stosunku do serii. Czyli trzeba stroić. Poza tym z tego co 'ludzie mówią' to większe problemy sprawiają fabryczne niedoróbki kanałów głowicy, krawędzie zaworów itp. niż 'wycacany na gładko' kilkucentymetrowy fragment przepustnicy. Teorie ze starszych książek o tuningu mówiły o szlifowaniu krawędzi przepustnicy, żeby nie były zupełnie ostre (mniejsze zawirowania), ale ile to może dać mocy... Nie wiem.

fazzi napisał(a):Nie znam do końca tego rozwiązania i nie słyszałem żadnych teorii, ale na 'inżynierski' rozum samym rozwierceniem wiele nie zdziałasz......

mam podobne zdanie.
na pewno poprzez wypolerowanie kanalów dolotowych i jego przypustnicy usprawnisz działanie silnika,
a sam rozwiert niewiele da lub nawet pogroszy stan
pozdr.E

wieksza przepustnia wiekszy przelot wiecej powietrza moze wpasc do silnika jesli ten jest w stanie go zassac , wystroic i efekty beda na +

kazdy user CC rozwierca przepustnice jak modzi 38mm-42mm
u kolegi tez tak zrobilismy w innym samochodzie
inni zakladaja wieksze jesli maja od czego(np nissany)

ja też już nie dyskutuje, z tymi "inżynieryjskimi podchodzeniami"

Zapytałem tylko kto to robił u siebie, bo dla mnie efekty korzystne (bardzo możliwe, ze po wystrojeniu) są jednoznaczne.

ja u siebie w H22 rozwiercałem z 60mm na 65mm Ogólnie to nie taka prosta sprawa, zwłaszcza dorobić motylek do przepustnicy. Pierwsze słabe spasowanie motylka zaowocowało tym,że wolne obroty były ok 2 tyś.

marmarek napisał(a):wieksza przepustnia wiekszy przelot wiecej powietrza moze wpasc do silnika jesli ten jest w stanie go zassac , wystroic i efekty beda na +
...)

ok, no ale jesli do tej zwiekszonej dawki powietrza dostroisz odp. dawek paliwa, bo inaczej efektu raczej nie bedzie, no moze poza "duchowym". pozdr.E

nie wiem jak w kl-ze ale h22a i tak seryjnie już jest mocno zalana paliwem, pewnie podobnie będzie z kl-ze. Także paliwa jej na pewno nie będzie brakowało. A strojenie wskazane ale kto będzie płacił za każdorazowe strojenie po zrobieniu jakieś drobnostki i np. w.w większa przepustnica.

check napisał(a):.... ale kto będzie płacił za każdorazowe strojenie po zrobieniu jakieś drobnostki....

trzeba poszukać sponsora! pozdr.E

Enduro napisał(a):

check napisał(a):.... ale kto będzie płacił za każdorazowe strojenie po zrobieniu jakieś drobnostki....

trzeba poszukać sponsora! pozdr.E

Albo kupić sobie zestaw Innovate i robić to samemu...

Jacek176 napisał(a):Albo kupić sobie zestaw Innovate i robić to samemu...

do zakupu też sponsor się przyda!
pozdr.E

Innovate, programowalny komputer i ognia... Może zamiast robić odwiert w tej przepustnicy podpasuje jakaś większa?? Pasuje większa przepływka od RX7 to może i podpasuje jakaś przepustnica od czegoś ?

Enduro napisał(a):

marmarek napisał(a):wieksza przepustnia wiekszy przelot wiecej powietrza moze wpasc do silnika jesli ten jest w stanie go zassac , wystroic i efekty beda na +
...)

ok, no ale jesli do tej zwiekszonej dawki powietrza dostroisz odp. dawek paliwa, bo inaczej efektu raczej nie bedzie, no moze poza "duchowym". pozdr.E

zaznaczylem to co ci umknelo:)

Jacek176 napisał(a):

Enduro napisał(a):

check napisał(a):.... ale kto będzie płacił za każdorazowe strojenie po zrobieniu jakieś drobnostki....

trzeba poszukać sponsora! pozdr.E

Albo kupić sobie zestaw Innovate i robić to samemu...

to jest najlepsza opcja! Jaką średnicę seryjnie ma przepustnica w KL-Ze ? 62mm? Aha no i nie zapomnij rozwiercić kolektora ssącego do przepustnicy.

P.S Enduro swoje cenne rady zostaw dla siebie, ani to śmieszne, ani pomocne.

check napisał(a):P.S Enduro swoje cenne rady zostaw dla siebie, ani to śmieszne, ani pomocne.

nie musisz ich absolutnie czytac, bo generalnie nie sa do ciebie adresowane
pozr.E

Panowie, ale zapominacie, że straty przepływu na przepustnicy (otwartej na max) są minimalne w stosunku do strat w kanałach dolotowych i wydechowych oraz zawirowaniach na zaworach. Trzeba pamiętać o tym, że w danej chwili ssanie występuje tylko na 1 cylindrze więc mamy dość dużą różnicę w średnicach przepustnica-kanały. (W silniku 4-cylindrowym. Jak jest w V6 to dokładnie nie wiem.) Dodatkowo powietrze nie porusza się tam w sposób ciągły a falowo. Zatem dużo ważniejsze jest właśnie odpowiednie przygotowanie kanałów i zaworów (gdzie po otwarciu zaworów trzeba wpuścić 'stojące' w kanale powietrze), niż przepustnicy. Lepsze efekty przy mniejszym nakładzie pracy, bez strojenia, kombinowania z dorabianiem itp itd.
Obrazując to wszystko można się pokusić o porównanie do sieci wodociągowej. Powiększenie zaworu głównego wody nie spowoduje, że w kranie woda poleci szybciej. Natomiast wymiana kranu do pewnego momentu da przyrost (aż główny zawór nie będzie porównywalny średnicą).
Przepraszam za infantylne porównanie ale moim zdaniem całkiem nieźle pokazuje w czym problem.

fazzi napisał(a):Przepraszam za infantylne porównanie ale moim zdaniem całkiem nieźle pokazuje w czym problem.

tez tak uwazam, absolutnie. pozdr.E

pamietajmy o tym ze glowica ma sporo niedoskonalosci w kanalach.sa z odlewu.ale zwiekszenie przepustnicy tez powinno dac efekt, gdyz elementy dolotu nie sa liczone idealnie, chociazby przez pozostalosci odlewowe w glowicy.wiec "rozwiercanie" przepustnicy powinno cos dac.jakby trzeba bylo wymieniac uszczelke pod glowica(odprezenie) to mozna zobaczyc co mozna z glowicy ugrac.na zlozonym silniku nie ma sensu. no chyba ze w kolektorze chcesz grzebac.

Suloo napisał(a):ale zwiekszenie przepustnicy tez powinno dac efekt, gdyz elementy dolotu nie sa liczone idealnie,

Akurat fragment przepustnicy jest 'cacany'. Od tego zależy jak auto będzie się zachowywało na wolnych obrotach (zamknięta przepustnica) i jak będzie przebiegała charakterystyka otwierania (wzrost przepływu a kąt otwarcia). Ale zwłaszcza wolne obroty

Suloo napisał(a):jakby trzeba bylo wymieniac uszczelke pod glowica(odprezenie)

.

Jedno z drugim nie ma wiele wspólnego. Odpręża się zwykle pod turbo, a jak się je montuje to taka mała pierdułka jak średnica przepustnicy nie wpłynie na osiągi. Turbina i tak przepchnie wystarczająco powietrza. Natomiast montując turbo i tak trzeba kombinować nowe mapy więc jak ktoś ma wewnętrzną potrzebę to sobie może rozwiercać. Tyle ze moim skromnym zdaniem wiele sensu to nie ma.