a ja dzis mialem ubaw od sopotu do Gdańska...
Stanela obok na swiatlach blond 'cizia' w porshe cayenne, jak sie pozniej okazalo (tak, tak widzialem tylko tyl) turbo s..
wiec z tego co sie orientuje najmocniejsza wersja..
Fura fajna, lala fajna, to sobie spojrzalem

jak mi lala nie dala spod tych swiatel to dopiero przy dojezdzie do kolejnych zobaczylem ze to bylo turbo s..
mysle sobie 'mlody chlopak, mx3 sportowe auto, to pewnie myslala ze bede cisnal' a ja nie mam zamiaru porywac sie na cos mocniejszego niz fabia kombi
Kolejne swiatla to samo.
Kolejne to samo...
az mi glupio bylo patrzec w bok : )
dojechalismy do GDańska, zrobil sie korek, przetasowalem sie rezolutnie i blond cizie widzialem tylko we wstecznym lusterku jak motala sie z pasa na pas...
No coz... jak dla mnie to punkt jest moj.
kill to kill
swoja droga biala fura, cala upier... : ) i pewnie w automacie, bo z taka blondyna w manualnej to moim 1.6 bym polecial :d