xXx napisał(a):ze względu na niską maskę.

musze sobie maske obniżyć ... albo wiem będe jeździł bez maski
Ja moge tylko powiedzieć, że mój KF to jakaś skończona padlina a kierowca to sierota

, ustawka z tym coltem skończyła się porażką ... na jedynce było równo, za szybko wbiłem dwójke, bo nie było trakcji i colt odjechał o 2 długości i tak zostało już do końca czyli całe 250 metrów
oprócz tego dwa ścigi z Badylem ... jeden wygrałem sporo bo Badyl nie zapiął dwójki jak należy ...
A drugi wyścig był bardzo fajny, bo jedynka, dwójka i początek trójki było równiutko zderzak w zderzak, ale kończyła się droga i odpuściłem bo się bałem, że zbraknie miejsca na hamowanie, a nie chciałem mieć spalonych klocków jak Patryk.
Badyl ze względu na to, że ma sprany beret pocisnął kilka sekund dłużej i wygrał, na dodatek udało mu się bezpiecznie wyhamować
Wieczór można powiedziec bardzo udany

fajna zabawa no i oczywiście szacunek dla colta
