Zwiększanie mocy za pomocą cewki i oporników (Diesel)

[marsel]

a ty się zachowujesz jak by Ci ktoś kazał to założyć.

ja tylko ostrzegam, kazdy zrobi jak będzie uważał
jednemu padnie coś po 1000km drugiemu po 10000
napisałem o tym co może złego ten tuning spowodować, a już wielkie halo bo zmieniłem zdanie że jakie to nie wspaniałe i tanie podnoszenie mocy
w tym temacie same plusy
róbta co chceta, na zachęte dodam że spalanie mi zmalało z 6l na 4.8
dziękuje do widzenia tyle w tym temacie

[Neonixos666]

a tobie coś padło? wymieniałeś jakąś część? co było konkretnie przyczyną?

A ja napisze dla zainteresowanych że przy dodaniu oporników i ostrej jeździe spalanie zwiększy się i to sporo, tak że nie jest to tak kolorowo.

[marsel]

a tobie coś padło? wymieniałeś jakąś część? co było konkretnie przyczyną?

brak mocy, problemy z odpalaniem
samochód był zostawiony 50km od lublina bo nie dało się nim jechac bo mocy było zero i siwy dym
mało?

[Badyl]

powiem wam jedno
powyjmujcie w cholere te oporniki, podkładki cewki i inne badziewia

Ave!

Pit, co Ty robisz w temacie diesla

[Pit]

Pit, co Ty robisz w temacie diesla

Przyglądam się i szukam głosów rozsądku w tym temacie haha (...) Dziwię się, że są jeszcze na świecie jednostki "tuningujące" swoje auta (pal sześć, czy to diesle, czy nie diesle) za pomocą oporników do konia! Widzę natomiast W KOŃCU głos kogoś rozsądnego (marsel – szacunek!). Szkoda tylko, że będąc tutaj moderatorem dałem się przekonać, aby zostawić ten wątek niekoniecznie podnoszący poziom działu... hehe Stawiam go tak na równi z magnetyzerami i turbinkami elektrycznymi

[alk80]

pozwolę sobie na wypowiedź:
otóż sam byłem sceptycznie nastawiony do opornika, choć podkładkę pod westgate zamontowałem dość szybko jak się o niej dowiedziałem, do opornika podchodziłem z dystansem, w końcu się skusiłem na próbę zamontowałem najpierw 2x100, teraz mam 2x50 i tak chyba zostanie ale zastanawiam się nad kombinacją 50+100,
jeśli chodzi o spalanie to o małe spalanie w moim aucie zależy mi szczególnie, nawet przez chwile wypiąłem opornik bo wydawało mi się że spalanie rośnie (zrobię wyłącznik i w mieście nie będę używać ale w trasie wg mnie się przydaje), powiem szczerze że przy normalnej jeździe spalanie mi spadło, zobaczcie sami na wykresy spalania na motostat,
przy rozsądnym chipie spalanie też może spaść gdyż auto sprawniej przyspiesza i szybciej osiąga tzw prędkość podróżną

po za tym, każdy sobie sam modzi i kiedy się coś zepsuje może mieć pretensje do siebie

jak na razie jest tylko jeden negatywny głos że było coś nie tak
może po prostu coś ci już nie halo a opornik namieszał, poza tym o ile pamiętam to ty wywaliłeś kata (mogę się mylić) i chyba nikt inny tego nie zrobił i nie narzeka

[Neonixos666]

Powiem tak- nie ma udowodnionego żadnego przypadku zniszczenia motoru przez taki zabieg a przypadek kolegi podejrzewam że jest spowodowany złym podłączeniem (nie wiem czy pod boost sensor czy egr) lub podejrzewam iż do komputera dochodziły nie pełne informację o parametrach (np. ciśnienie doładowania). Nie koniecznie spowodowane przez oporniki ale podkładki pod gruszką turbo. Zwiększenie ciśnienie ponad jakąś wartość skutkowało przejście w tryb awaryjny czyli spadek mocy i ogólne problemy.

Nie chce nikogo zapewniać że to bezpieczne ale nie siejcie paniki bo oporniki używają w innych markach np. VW.

Wiecie co znajdziecie po otwarciu BOX'a? to samo tylko że ładnie poukładane i wyliczone.

Nie wszyscy mają gruby portfel i RX7 do dłubania...

ciekawe czemu tak tematy o dieslach przeszkadzają...

[Irek.k]

Wiecie co znajdziecie po otwarciu BOX'a? to samo tylko że ładnie poukładane i wyliczone.

Tylko BOX z mikroprocesorem, który oszukuje komputer samochodu tak samo jak opornik jest prawdziwym BOX'em

Tak poważnie, za pomocą mikroprocesora można to "oszustwo" zrobić dokładniejsze i zależne od innych parametrów silnika (np. obroty, temperatura), ale nadal efektem jest oszukiwanie w mniejszym lub większym stopniu komputera sterującego silnikiem.

[Neonixos666]

właśnie mi o to chodzi że box jest wyliczony i dokładny a opornik to chodzenie po ciemku, ale zasada jest taka sama – oszukać.

Wielu się zdziwiło że 101 konne auto tak jedzie

[marsel]

jedzie do czasu
motorownia jest wporzadku, wycięcie kata nie było powodem bo teraz bez kata jeździ normalnie, opornik podłączony był dobrze a podkładki były później wyjęte
ale wiecie lepiej
pis

[Neonixos666]

a robiłeś reset przed wyjęciem opornika?

[Riki]

Czytuję ten wątek czasami, pozwolę sobie coś napisać od siebie.

to nie jest silnik do jakichkolwiek modyfikacji

Jest, wszystko można modyfikować – kwestia podejścia, finansów, wiedzy i oczekiwań. DiTD można "zrobić" tak aby na co dzień jeździło się na prawdę przyjemnie. Jak ktoś chce się ścigać na 1/4 to proponuję zmienić auto a najlepiej.... markę. Kolego marsel podzielam Twoje zdanie i podpisuję się pod tym co napisałeś. Oporniki dodają mocy i... to wszystko. Po pierwsze przebieg NM/KM jest tragiczny, auta niemiłosiernie kopcą, są przypadki takie jak u Ciebie. O trwałości – nie mam zdania, to są bardzo wytrzymałe silniki, zdecydowanie bardziej aniżeli chociażby TDI także posłużą skarcone tuningiem za batona.
DiTD przetrenowałem na wszystkie strony. Oporniki nigdy nie zagoszczą pod maską mojej GFki – za bardzo ją lubię i lubię też jak auto ma maksymalny ciąg 1800-pod red line.


Neonix ile masz NM przy 2000obr/min?

[Neonixos666]

pod red line.

I tu się nie zgodzę bo ciąg kończy się przy trochę ponad 4000 wyżej to tylko obroty rosną a samochód traci przyśpieszenie
Przy 2000 mam około 162 NM ale nie wiem czy to jest prawdziwy wynik bo to tylko jedna hamownia była i nie potwierdziłem tego na innej.

moment nie rośnie aż tak pionowo w górę a mój max NM jest przy około 2700

[Riki]

tu się nie zgodzę bo ciąg kończy się przy trochę ponad 4000 wyżej to tylko obroty rosną a samochód traci przyśpieszenie

Moc maksymalną mam w okolicach 4500. Taka wartość to dla mnie już bliskość pola czerwonego. Doskonale znam możliwości silników z gamy RF począwszy od wolnossącego RF7 a skończywszy na motorach z DPFem.
Oczywiście rzadko kiedy przekraczam 3500 nie mowiąc już o 4000.

Przy 2000 mam około 162 NM

Seria ma 230NM. Bez oporników. To że max jest przy 2700 to ok, ale przy 2000 powinieneś mieć trochę więcej....

[Barthez]

Przy 2000 mam około 162 NM

Riki ma racje – trochę mało...
tak wygląda seria z mojej byłej ditd (90KM)

[Neonixos666]

też mnie to zdziwiło że na dole tak mało ale raczej tłumaczy to zagotowanie IC bo kiepski był nawiew, ogólnie muszę jechać na inną hamownię dla porównania bo tu wyszły mi trochę dziwne te wykresy.
Jest wykres kolegi który ma podobną moc co ja i tam już lepiej to się klaruje.
Poza tym turbo u mnie dmucha max dopiero po przekroczeniu 2000 ale za to utrzymuje 1.1- 1.2 do końca.
przy oporniku nawet jest to o 0.1 więcej. przenosi to trochę moment bardziej w górę i u mnie wynosi prawie 260NM

Zauważyłem że lepiej się jeździ po zmierzchu

[Riki]

Diesel – Inteligentni To Doceniają

Dooobre

[Neonixos666]

To dla Ciebie Riki

[boczek86]

ja na opornikach 2 x 100 przejechalem juz 12 tys i jest git. egr mialem kiedys zaslepiony pozniej odetkalem go i niedawno znowu zamontowalem blaszke i jakos mi ani blad egr niewyskakuje ani nic sie niedzieje. mi tam wszystko hula jak tralalala a auta jeszcze nie odhamilem ale jak tylko to zrobie to tez dam wykres a dla Bartheza szacunek za to zrobil swojej ditd temat ten przebadalem chyba z 10 razy

[Riki]

To dla Ciebie Riki

Dziękuję za inwencję twórczą.......... do zobaczenia w Rykach – choć pewnie nie przyjadę DiTD