Wszystkie starcia byly od predkosci 120 w gore wiec mysle ze storzek mial odpowiednie chlodzenie
Na pierwszy ogien poszla A6 2.7 tdi,powoli zostawialem ja z tylu tak do 190 pozniej zrezygnowala no i dobrze bo moj mx rozpedza sie do licznikowych 220(przeklamanie licznika 4% sprawdzone naGPS) i przy 7 -tys obrotow komp odcina paliwo a szkoda bo czuc ze jeszcze ciagnie
Pozniej byla kolej na cos mocniejszego a6 3.2 quattro,predkosc ponad 100 redukcja na 3 i o dziwo trzymalem sie audicy do 180,powyzej wiadomo bye,bye
Na deser corsa opc

Ogolnie calkiem przyzwoicie