Piotruś napisał(a):Na taki projekt poleci kuuupa szmalu, zima zleci na mody, coś po drodze się wysypie, a i tak objedzie delikwenta Luki i Five oczko
Wszytko zależy czy ma to dla nas zrobić firma czy robimy wiekszośc rzeczy sami.
-Wydech od kolektora do końca by Basmot 1000/1200zł , robiony we własnym zakresie po dobrym policzeniu około 500zł
-Kolektor by basmot 1200zł/ Chińszczyzna lub samoróba około 600zł.
-Silnik ma mieć robiony remont słyszałem wiec głowice można obrobić, koszt roboty przez nierenomowaną firme lub osobe 600-800zł, samemu mniej + planowanie 50zł + uszczelki które i tak trzeba założyć nowe.
-Kolejna sprawa ze jesli ma być robiony remont to albo dopieścić te tłoki co są mozna nie wielkim kosztem, albo jak inwestować w nowe to te wiseco 10:1 są wg nie fajnym rozwiązaniem.
-Piggy backa można dostać za 300-400zł i jeśli nie chce sie samemu tym bawić to drugie tyle na strojenie przeznaczyć
-Dolocik ze stożkiem albo z PCVki albo z Kwasówki to 100-400 zł... no chyba ze lecimy po hardcorze i uderzamy w 4 przepustnice, koszt używek motocyklowych to jakieś 500zł do tego prosta podstawa i strojenie... ale przyrost juz naprawdę spory.
-Najgorzej z wałkami,ale te z wersji 140KM są juz o dosyć fajnej charakterystyce, a jeśli chcemy z nich zrezygnować to pozostaje szukanie po Ebay.de albo Ebay.uk bo zdarza sie czasem jakiś ładny komplecik w dobrej cenie. Albo poleganie na Waszym koledze z podwórka inż.Świątku i koszcik około 800/szt.
Piotruś napisał(a):Sztuka dla sztuki.
Może... ale chyba jednak bardziej inna, bardziej szlachetna droga osiągania celu, taki tuning w najczystszej postaci.
Nie wiem.. ja po prostu bardzo lubię mocno dłubniete N/A, zwłaszcza gdy tak jak tu nie mają zmiennych faz rozrządu.