dzisiaj walczyłem z mazdą troche, chciałem przestawić wastegate ale się nie udało, porażka po raz drugi, jedna śruba ładnie poszła, druga niestety delikatnie się obrobiła i klucz przeskakuje, co ciekawe razem z zaworem rusza się więc gwint puścił a trzyma się tylko przy obudowie, no ale poddałem się po dość długiej walce, jeszcze to ta z lipnym podejściem od ściany grodziowej, nic nie widać wszystko na macanki (dobrze że mam wprawe

) więc tuning nie wyszedł, nie mam już siły do tej sruby
przy okazji zaślepiłem egr, i testuje oporniki 100+150ohm, wczesniej było 2x100
narazie za ślisko na wiosce żeby cokolwiek sprawdzić bo na dwójce trakcji nie ma
wrócę do lublina to moze coś więcej obadam