Kills on Road & Street
W sumie też narzekam na kille – dwa lata temu to było kilka startów na dzień, teraz mało kto zaczyna 
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
noucamp napisał(a):i nakleic z tylu 1.3
Phi. Co za oszustwo

brii napisał(a):dwa lata temu to było kilka startów na dzień, teraz mało kto zaczyna
Widocznie wszyscy czytają to forum
Sokool napisał(a):Widocznie wszyscy czytają to forum język
To już wszystko wiadomo
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
a mnie ostatnio na Wislostradzie jak smigalem zastepczym Uno objechala SuperNiania z tvnu!!
:(:
A ja lecialem prawie maxem, a przynajmniej tyle zeby sie nie rozpadlo to uno, czyli 60km/h. Co prawda ograniczenie bylo do 80 no ale wolalem nie ryzykowac
I tu nagle prawym pasem smignela mi a pewnie z 80 albo nawet 100km/h SuperNiania sluzbowa fura z tvnu!!
Do dzisiaj nie moge dojsc do siebie...

A ja lecialem prawie maxem, a przynajmniej tyle zeby sie nie rozpadlo to uno, czyli 60km/h. Co prawda ograniczenie bylo do 80 no ale wolalem nie ryzykowac
Do dzisiaj nie moge dojsc do siebie...
- Od: 2 gru 2006, 20:58
- Posty: 1393
- Skąd: Wa-wa/Puławy
- Auto: C63 AMG Kombi + Fiat Bravo Psst... + Combo
Witam! Pierwszy raz udzielam się na tym forum ; ] Dziś zaliczyłem niemiłego killa, może przeciwnik nie był wymagający no ale kill to kill, a wiec od początku.
Wyjeżdżam ze Skweru Kościuszki w Gdyni na Aleje Niepodległości (dwupasmowa jezdnia) i wracam powolnym tempem do domu, na ulicy było parę autek wiec nie było nawet jak szybciej pojechać, no ale na wysokości stacji shell dopada mnie jakieś kwadratowe cos była to godzina 20.30 wiec widziałem w [jakim?] lusterko tylko zarysy auta no i światła, mogłem mu zjechać ale z przodu były jakieś 4 auta wiec i tak by szybciej nie pojechał, i tak przez kilometr jedziemy, on ciągle mi na zderzaku siedzi już agresji dostawałem i nagle prawy pas zrobił się pusty i widzę kierunkowskaz prawy i wychyla się kwadracika okazało się ze to Opel Astra (jaki silnik to nie wiem) z klubu Opla. W środku dwóch chłopaków cieszących się i gapiących na mnie, a ze byłem z dziewczyną (a ona lubi takie akcje) wiec prawy kierunkowskaz i za nimi. Szybko ich dopadłem, z zatoczki wyjeżdżał akurat trolejbus wiec w tym samym czasie wrzuciliśmy kierunek na prawo no i rura, ale widzę ze chłopaki z Opla kierunek na prawo i za autobusem się chowają no to ja rura, wyprzedziłem ich przy 70-80 km/h doleciałem do 120 km/h i widzę w lusterku ze chłopaki podziękowali. Na następnych światłach dotoczyłem się przed honde civic 8g. I obok było jeszcze z 5 autek, wiec nie było mowy o dalszym ściganiu. Jadąc spokojnie za hondą (80km/h) lewym pasem wjeżdżałem w strefę Sopotu. W Sopocie lubią stać chłopaki z lizakami wiec spokojnie zwalniam, ale widzę w prawym lusterku ze zbliża się znowu ten kwadracik, no i chłopaki do mnie i do Mojej Ukochanej ze środkowym palcem strasznie wiocha się zrobiła, nie umieją przegrywać wiec nie namyślając się długo, pedał gazu wcisnąłem do oporu, w miedzy czasie odjechał mi na jakieś 5 metrów no i mijam z prędkością jakaś 120 km/h ale nie przestaje cisnąc dojechałem do 150 i już ich nie widziałem w lusterku, i już ich nie spotkałem. Przykro się robi jak widzi się taki gest ;/ Chłopaki nie umieją przegrywać i myślą ze są fajni Szkoda tylko ze narobili sobie obciachu, bo dwa razy dostali okrutne baty, ale zamiast podziękować to woleli dostać po pupie. Pewnie chłopaki nie wiedzieli co KL-ki potrafi
Wyjeżdżam ze Skweru Kościuszki w Gdyni na Aleje Niepodległości (dwupasmowa jezdnia) i wracam powolnym tempem do domu, na ulicy było parę autek wiec nie było nawet jak szybciej pojechać, no ale na wysokości stacji shell dopada mnie jakieś kwadratowe cos była to godzina 20.30 wiec widziałem w [jakim?] lusterko tylko zarysy auta no i światła, mogłem mu zjechać ale z przodu były jakieś 4 auta wiec i tak by szybciej nie pojechał, i tak przez kilometr jedziemy, on ciągle mi na zderzaku siedzi już agresji dostawałem i nagle prawy pas zrobił się pusty i widzę kierunkowskaz prawy i wychyla się kwadracika okazało się ze to Opel Astra (jaki silnik to nie wiem) z klubu Opla. W środku dwóch chłopaków cieszących się i gapiących na mnie, a ze byłem z dziewczyną (a ona lubi takie akcje) wiec prawy kierunkowskaz i za nimi. Szybko ich dopadłem, z zatoczki wyjeżdżał akurat trolejbus wiec w tym samym czasie wrzuciliśmy kierunek na prawo no i rura, ale widzę ze chłopaki z Opla kierunek na prawo i za autobusem się chowają no to ja rura, wyprzedziłem ich przy 70-80 km/h doleciałem do 120 km/h i widzę w lusterku ze chłopaki podziękowali. Na następnych światłach dotoczyłem się przed honde civic 8g. I obok było jeszcze z 5 autek, wiec nie było mowy o dalszym ściganiu. Jadąc spokojnie za hondą (80km/h) lewym pasem wjeżdżałem w strefę Sopotu. W Sopocie lubią stać chłopaki z lizakami wiec spokojnie zwalniam, ale widzę w prawym lusterku ze zbliża się znowu ten kwadracik, no i chłopaki do mnie i do Mojej Ukochanej ze środkowym palcem strasznie wiocha się zrobiła, nie umieją przegrywać wiec nie namyślając się długo, pedał gazu wcisnąłem do oporu, w miedzy czasie odjechał mi na jakieś 5 metrów no i mijam z prędkością jakaś 120 km/h ale nie przestaje cisnąc dojechałem do 150 i już ich nie widziałem w lusterku, i już ich nie spotkałem. Przykro się robi jak widzi się taki gest ;/ Chłopaki nie umieją przegrywać i myślą ze są fajni Szkoda tylko ze narobili sobie obciachu, bo dwa razy dostali okrutne baty, ale zamiast podziękować to woleli dostać po pupie. Pewnie chłopaki nie wiedzieli co KL-ki potrafi
Ostatnio edytowano 14 sty 2008, 09:43 przez noucamp, łącznie edytowano 2 razy
GO BIG OR GO HOME
- Od: 12 wrz 2007, 14:27
- Posty: 1619
- Skąd: Gdańsk
- Auto: Silvia power :*
ja na gości co mi siedzą na zderzaku jakby chceli wprost mi wjechać na dach ma sposob taki że lekko odjerzdzam zachowując pewną odległośc i muskam doslownie pedał hamulca aby maxymalnie zapaliły sie [jakie?] światla hamowania jednocześnie naciskając pozniej gaz, zawsze kolesie dają mocno w pedał i już poźniej nie podjeźdzają mocno
- Od: 22 cze 2004, 15:59
- Posty: 219
- Skąd: średniej wielkości
- Auto: Nissan Primera 2.0 GT SR20DEH
soleil napisał(a):mój Piotruś killer jeden no a ja Cię jeszcze podkręcam
no walsnie a potem krzyczysz zebym zwolnil
MAXX napisał(a):ja na gości co mi siedzą na zderzaku jakby chceli wprost mi wjechać na dach ma sposob taki że lekko odjerzdzam zachowując pewną odległośc i muskam doslownie pedał hamulca aby maxymalnie zapaliły sie [jakie?] światla hamowania jednocześnie naciskając pozniej gaz, zawsze kolesie dają mocno w pedał i już poźniej nie podjeźdzają mocno
ja tak robie w moim firmowym busie
GO BIG OR GO HOME
- Od: 12 wrz 2007, 14:27
- Posty: 1619
- Skąd: Gdańsk
- Auto: Silvia power :*
noucamp napisał(a):tylko raczej bez bezpiecznej odleglosci i bez przyspieszania potem
ja naszczescie juz dawno przestalem robic takie debilne manewry, chce ktos jechac szybciej to mu zjezdzam nawet jak sa dziury na prawym
Tak mi się wydaje, że im szybszym i lepszym pojazdem człowiek się przemieszcza, tym spokojniej jeździ i częściej puszcza "rajdowców" 
Ostatnio edytowano 13 sty 2008, 23:52 przez brii, łącznie edytowano 1 raz
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Tak mi się wydaje, że im szybszym i lepszym pojazdem człowiek się przemieszcza, tym spokojniej jeździ i częście puszcza "rajdowców"
to racja ale chyba należy tez dodać że jak i starszy się robi choc to wszytko to nie reguła
- Od: 22 cze 2004, 15:59
- Posty: 219
- Skąd: średniej wielkości
- Auto: Nissan Primera 2.0 GT SR20DEH
MAXX napisał(a):należy tez dodać że jak i starszy się robi
Racja
MAXX napisał(a):choc to wszytko to nie reguła
Też racja
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
noucamp napisał(a):soleil napisał(a):mój Piotruś killer jeden no a ja Cię jeszcze podkręcam
no walsnie a potem krzyczysz zebym zwolnil;);)
rozmawiacie ze sobą tylko przez te forum czy czasem się widujecie?
- Od: 10 mar 2007, 17:55
- Posty: 574
- Skąd: Pisz
- Auto: 626 GEA 2,0 DOHC
noucamp napisał(a):MAXX napisał:
ja na gości co mi siedzą na zderzaku jakby chceli wprost mi wjechać na dach ma sposob taki że lekko odjerzdzam zachowując pewną odległośc i muskam doslownie pedał hamulca aby maxymalnie zapaliły sie [jakie?] światla hamowania jednocześnie naciskając pozniej gaz, zawsze kolesie dają mocno w pedał i już poźniej nie podjeźdzają mocno
ja tak robie w moim firmowym busie zebyzeby tylko raczej bez bezpiecznej odleglosci i bez przyspieszania potem zeby zawsze jestem ciekawe ile np golfa 3 zostanie zeby
No to gratuluje, jestescie ponizej poziomu osob ktore siedza na zderzaku. Moze ta osoba z tylu swiecaca swiatlami i siedzaca na zderzaku ma [tiiit] wazny powod bys mu ustapil
Less roof, more fun


No to gratuluje, jestescie ponizej poziomu osob ktore siedza na zderzaku. Moze ta osoba z tylu swiecaca swiatlami i siedzaca na zderzaku ma [tiiit] wazny powod bys mu ustapil Pomysleliscie choc przez sekunde o tym? Albo o tym ze lepiej puscic 30 cwaniakow niz nie puscic jednego ktory wlasnie jedzie ratowac komus zycie?
przyczytaj uwaznie jak napisałem że odjerzdzam zachowując pewną odległość – co innego jest puszcznie goscią który prubuje Cie wyprzedzic a co innego jest jak koleś siedzi na zderzaku i jezdzi za toba bo che sie mu ganiać akurat teraz bo jak piszesz koleś który ratuję zycie jak ma wyprzedzić to wyprzedzi a jak się wałesa za toba co chwile podjerzdzajać to co innego
nie uswiadamiaj mnie na jakim jestem poziomie bo mam na ten tamat podobne zdanie i nikogo do tego nie nakłaniam ale czasmi kazdemu moga puscic nerwy jak sprinterzy szukaja aktrakcji
- Od: 22 cze 2004, 15:59
- Posty: 219
- Skąd: średniej wielkości
- Auto: Nissan Primera 2.0 GT SR20DEH
Ja sie bralem znowu z Fabia RS ale nie daje ona rady mx-owi juz mialem kolege wyprzedzic ale przrodu przed nami 3 pasy zajete z racji czerwonego swiatla... Hebel....ABS dzwoni i jade jak na lodzie.... widze maja zielone, kolega z Fabi nie baczac na zdrowie innych uzytkownikow drogi na centymetry wciska sie miedzy auta... przecisnal sie uff... jednak ludzie to maja narabane
Uwarzam wiec ze wygralem z glupota kierowcy czarnej RS...

Mercedes SLK kompressor
- Od: 21 kwi 2006, 11:02
- Posty: 349
- Skąd: Warszaweczka
- Auto: Mercedes SLK
a mi ostanio a4 b5 siedzialo na ogonie, nie wiem czym go sprowokowalem ale przeskoczyl 2 pasy i ustawil sie za mna na swiatlach. poszlismy, pozniej byly dwa wolne pasy zjechal na sasiedni ale nie dal rady wyprzedzic, dystans pare metrow.
nie wiem co siedzialo w audi, na klapie '?' taki znaczek. srebrne sedan z gejlookami.
nie wiem co siedzialo w audi, na klapie '?' taki znaczek. srebrne sedan z gejlookami.
- Od: 3 paź 2007, 11:50
- Posty: 385
- Skąd: Lublin
- Auto: Prelude BB9
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy Tuning i modyfikacje