Polecane sklepy i serwisy
Jeśli ktoś potrzebuje napraw blacharsko lakierniczych w Warszawie to z czystym sumieniem polecam ten warsztat
Wyszyński – Auto Centrum
Nie wiem jak z mechanicznymi przeglądami ale jeśli chodzi naprawy dzwonowe to perfekt
Obsługa, podejscie do klienta etc Myslę że mechanicznie też sie sprawdzają
W zakładzie panuje ład i skład a przede wszystkim czystość Najwazniejsze że chłopaki wiedzą co robią i prosza zeby ich nie poganiać. Wtedy będzie wszystko tak jak się nalezy
Auta po zabiegach odbierane są niczym z salonu. Czyściutkie na zewnątrz i w środku.
Wyszyński – Auto Centrum
Nie wiem jak z mechanicznymi przeglądami ale jeśli chodzi naprawy dzwonowe to perfekt
Obsługa, podejscie do klienta etc Myslę że mechanicznie też sie sprawdzają
W zakładzie panuje ład i skład a przede wszystkim czystość Najwazniejsze że chłopaki wiedzą co robią i prosza zeby ich nie poganiać. Wtedy będzie wszystko tak jak się nalezy
Auta po zabiegach odbierane są niczym z salonu. Czyściutkie na zewnątrz i w środku.
-
Szalotka
Polecam wszystkim zakupy w FOX RZESZÓW. strona sklepu http://fox.rzeszow.pl/ Mają też konto na allegro Fox-Rzeszow
Zamawiałem ostatnio u nich dexelię i filtry. Kurier był w ciągu 24h z paczką
Wcześniej kupowałem łożysko do koła i również paczka na drugi dzień.
Zamawiałem ostatnio u nich dexelię i filtry. Kurier był w ciągu 24h z paczką
Wcześniej kupowałem łożysko do koła i również paczka na drugi dzień.
a ja sie chciałem podpiąć z pytaniem o sklepy w lubuskiem (Żary, Zielona Góra) gdzie mógłbym dostać uszczelniacze wtrysków do swojej madzi – madzia 2004 GY, 2.0 diesel, 121 km 16v
-
lofiks
Poznań-Wysogotowo Kamienna 14 Pan Marcin ( 61 670 33 69).
Polecam wszystkim, mechanik zna się na tym co robi, podszedł fachowo do pracy.
Ostatnio miałem problem z wolnymi obrotami na biegu jałowym, myślałem, że padł krokowiec- Pan Marcin podszedł do tematu i okazało się, że to uszczelka pod kolektorem ssącym. Oczywiście wymiana uszczelki, przy okazji zrobiłem luz zaworowy, wymiana świec, uszczelki pod pokrywą zaworów, sprawdzenia sondy, zaworu EGR. Podczas pracy miłą konwersacja na temat naszych Mazd i nie drogo.
Polecam http://www.autokorbas.pl
Polecam wszystkim, mechanik zna się na tym co robi, podszedł fachowo do pracy.
Ostatnio miałem problem z wolnymi obrotami na biegu jałowym, myślałem, że padł krokowiec- Pan Marcin podszedł do tematu i okazało się, że to uszczelka pod kolektorem ssącym. Oczywiście wymiana uszczelki, przy okazji zrobiłem luz zaworowy, wymiana świec, uszczelki pod pokrywą zaworów, sprawdzenia sondy, zaworu EGR. Podczas pracy miłą konwersacja na temat naszych Mazd i nie drogo.
Polecam http://www.autokorbas.pl
- Od: 28 lut 2012, 11:17
- Posty: 4
Zdecydowanie polecam sklep
http://www.inter-hurt.net/index.htm#
http://www.inter-hurt.net/index.htm#
- Od: 6 lip 2008, 14:21
- Posty: 684
- Skąd: Włocławek
- Auto: Mazda 323F BJ 2,0 DITD 2001
Ja takze dla okolic Krakowa polecam kierownika
Ostatnio wyczyscil mi dolot, wymienil uszczelki pod wtryskami oraz wyregulowal zaworki w mojej Premacy.
Autko nabralo wigoru i co najwazniejsze jest duzo, duuuzo cichsze!!
Ostatnio wyczyscil mi dolot, wymienil uszczelki pod wtryskami oraz wyregulowal zaworki w mojej Premacy.
Autko nabralo wigoru i co najwazniejsze jest duzo, duuuzo cichsze!!
__________________________
Mazda Premacy 2.0 DiTD
Mazda 323 1.7 TD
Mazda Premacy 2.0 DiTD
Mazda 323 1.7 TD
- Od: 14 cze 2008, 10:11
- Posty: 4
- Auto: Mazda Premacy 2.0 DiTD
Mazda 323 1.7 TD
Tomek6 napisał(a):Czy ktoś wie, gdzie w okolicach Dąbrowy Górniczej, Sosnowca bądź Katowic zrobię solidny i rozsądny finansowo przegląd klimatyzacji?
Polecam autoklinike w Katowicach. Byłem i faktycznie posiadają dobry sprzęt a przy okazji mi wytłumaczył jak działa klimatyzacja i jak masz dobrze zrobioną próżnię to klima może działać parę lat. Ich strona samochodowaklimatyzacja.pl
- Od: 9 maja 2012, 00:52
- Posty: 7
- Auto: Astra
przemo3001 napisał(a):Witam,
mam problem z klimatyzacją byłem dzisiaj na sprawdzeniu szczelności i okazało się że jest nieszczelna. Szukam dobrego warsztatu z warszawy czy okolic, który zrobi mi to dobrze bez żadnej lipy.
Dzięki z góry za wskazówki
Pozdrawiam wszystkich klubowiczów
Mogę polecić zakład Chłodnice Rosłoniec na Cyprysowej 23. Robiłem u nich serwis klimatyzacji po zakupie samochodu, jeszcze kiedy wcześniej byli na Grójeckiej/Korotyńskiego. Wszystko zrobione rzetelnie i działa bez zarzutu. Z mojej obserwacji i rozmowy z mechanikami wynikało, że przyjeżdża do nich do serwisu dużo taksówkarzy, co raczej świadczy, że mają dobrą opinię.
-
4B!
Polecane i Niepolecane serwisy w Wielkopolsce
viewtopic.php?f=68&t=91693
viewtopic.php?f=68&t=91693
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3348 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Witam, jeżeli chodzi o Warszawę (Piaseczno) szczerze polecam sklep Dexelia, tel. 505 949 900. Super kontakt z właścicielem. Ostatnio wylał po przebiegu 7000km amor tył. Amor do reklamacji, producent stwierdził uszkodzenie tłoczyska na skutek złego montażu. Właściciel sklepu Dexelia dał mi nowy amortyzator gratis. Pierwszy raz spotkało mnie coś tak miłego, pomimo nieuznania reklamacji przez producenta (gwaranta). Poza tym można się umówić w jakimś miejscu w W-wie po odbiór części. Jeszcze raz szczerze polecam ten sklep.
-
janusz1967
Ja mogę polecić:
Moto Wydech
05-510 Konstancin-Jeziorna
ul. Klonowa 9
kom: 504 127 497
e-mail: motowydech1@wp.pl
www: http://www.motowydech.eu
Założyłem u nich końcówki do tłumików. Wszystko zrobione fachowo i starannie. Polecam ich.
Danny Garage
02-676 Warszawa
ul. Postepu 3a
e-mail: biuro@dannygarage.pl
przyciemnianie szyb: 880 21 99 21
auto spa: 600 309 600
zmiana koloru: 535 915 913
Założyli mi folie ochronną na maskę silnika. Wszystko zrobione zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Bardzo pozytywne wrażenie. Widać, ze chłopaki lubią to co robią. Jeden z nich jest nawet naszym forumowiczem więc temat mazd zna dobrze.
Moto Wydech
05-510 Konstancin-Jeziorna
ul. Klonowa 9
kom: 504 127 497
e-mail: motowydech1@wp.pl
www: http://www.motowydech.eu
Założyłem u nich końcówki do tłumików. Wszystko zrobione fachowo i starannie. Polecam ich.
Danny Garage
02-676 Warszawa
ul. Postepu 3a
e-mail: biuro@dannygarage.pl
przyciemnianie szyb: 880 21 99 21
auto spa: 600 309 600
zmiana koloru: 535 915 913
Założyli mi folie ochronną na maskę silnika. Wszystko zrobione zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Bardzo pozytywne wrażenie. Widać, ze chłopaki lubią to co robią. Jeden z nich jest nawet naszym forumowiczem więc temat mazd zna dobrze.
- Od: 26 lip 2011, 10:06
- Posty: 177
- Auto: Mazda 6 Executive '07 GG 2.0 147KM LPG Stag 300 Premium
I ja pozwolę sobie pod wątek się podczepić.
Przyszedł czas na pozbycie się rudej z auta.
Czy ktoś może polecić jakiś warsztat który porządnie usuwa rudą i zabezpiecza antykorozyjnie na przyszłość? Do zrobienia mamy podwozie i tylne nadkola
Zależy nam na jakości naprawy, która będzie jakoś sensownie korelowała z ceną.
Oczywiście nie musi być żadne ASO, Madzia jak w opisie – M6 GY 2004 2.0 CiTD.
Z góry dzięki!
Przyszedł czas na pozbycie się rudej z auta.
Czy ktoś może polecić jakiś warsztat który porządnie usuwa rudą i zabezpiecza antykorozyjnie na przyszłość? Do zrobienia mamy podwozie i tylne nadkola
Zależy nam na jakości naprawy, która będzie jakoś sensownie korelowała z ceną.
Oczywiście nie musi być żadne ASO, Madzia jak w opisie – M6 GY 2004 2.0 CiTD.
Z góry dzięki!
Ponoć pierwsza miłość nigdy nie rdzewieje...
Ciekawe czy pierwsze auto też nie... :)
Ciekawe czy pierwsze auto też nie... :)
- Od: 10 sty 2011, 04:19
- Posty: 14
- Skąd: 3miasto / Köln
- Auto: Mazda 6 GY 2004 2.0 CiTD
Osobiście mogę polecić Ten warsztat
Auto-Elektro-Serwis Mazda.
ul. Wapienna 18
40-609 Katowice (Ochojec)
Auto-Elektro-Serwis Mazda.
ul. Wapienna 18
40-609 Katowice (Ochojec)
Polecam firmę http://www.grjauto.pl. Nie specjalizują się w Mazdach ale bardzo dobrze je robią. Zakładałem u nich gaz i chodzi super. Były problemy na początku, ale okazało się że to przez czujnik TCS (chyba mi się do końca rozwalił). Szybko sprawnie i mazda chodzi naprawdę super
- Od: 1 paź 2011, 16:44
- Posty: 8
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 2.0 16V – 115 KM
Instalacja gazowa:
a) komputer LPG Tech 214
b) wtryskiwacze Hana H2000
c) reduktor AC R01
d) przewody FARO
A mnie w Osielsku wybawili z kłopotu trwającego rok...
Warsztaty autoryzowane w w różnych miastach nie poradziły sobie z prozaicznym, jak uważam, tematem. W roku 2010 upiłem trzyletnią Mazdę 6, 2007, 2.0 diesel, z przebiegiem 118000 km. Zrobiłem nią 8000 km i pojawił się dziwny "autostradowy" objaw. Ten objaw, to delikatne szarpnięcia kołem kierownicy w lewo, właściwie rodzaj seryjnych drgań, pojawiających się w nierównych interwałach, z różną ilością drgnięć w serii. Poczucie, jakby ktoś ciągnął mi kierownicę
A dlaczego objaw określam jako "autostradowy"?
Bo owe szarpnięcia nigdy nie pojawiały się w mieście, na krótkich trasach z dużą ilością kręcenia kierownicą – tylko po dłuższej jeździe na tempomacie, lub bez, ale z równą prędkością. Zrzucałem auto z tempomatu, lekko przyhamowywałem, a nawet wpadałem na dylatacje na szosie – i drgania pojawiały się. W serwisach badali auto – komputerem, macając zawieszenie, kiwając głowami i cmokając... Oczywiście typowe gadki – opony, felgi... Każdy powtarzał tą samą śpiewkę. Sprawdziłem 3 komplety kół – i dalej to samo. Sprawdzano mi kontrolę trakcji, podejrzewając, zresztą za moimi sugestiami, że zawieszają się czujniki, sprawdzano kolumnę kierownicy, przekładnię... Objaw był trudny do diagnozy, bo w serwisie oczywiście nie występował. Wracałem z trasy – zjeżdżałem z autostrady – drgania powracały – waliłem natychmiast do serwisu... a tu nic... Drgania zanikały. Aha, objaw nie zależał od prędkości – jak już się pojawiał, to trwał zarówno przy 70 km/godz. jak i przy 120 km/godz. Ale miejska jazda "kasowała" go...
W końcu wybrałem się, z duszą na ramieniu, w kolejną podróż i cały odcinek A1 od Gdańska do miejscowości Nowe Marzy jechałem już z telepką. Po zjeździe, przed Osielskiem, zdecydowałem się zajechać do warsztatu, właściwie już w ostatecznej rozpaczy i z zamiarem wynajęcia lawety. Właściciel warsztatu miał czas, wsiadł za kółko i... NIC. A przecież przed momentem nie mogłem prowadzić już przy 50 km/ godz. Zmieniliśmy się za kierownicą, objaw powrócił i mechanik spokojnie stwierdził, że nigdy czegoś takiego nie widział. Ale, powiedział, WIEM CO TO MOŻE BYĆ... Zapytał tylko kiedy i po co zdejmowali mi prawą półoś... I w tym tkwił problem. Jakiś matoł w Niemczech nie napakował smaru w przegub po wymianie gumowych osłon!!! Mechanik chwycił przegub po podniesieniu auta i potwierdził podejrzenie! Luzy na maksa. Napakowali smaru i bez pobierania opłaty wysłali dalej w trasę! Chciałem wciskać kasę, bo w sumie honoraria pobrało już kilka asów za niewłaściwe diagnozy – A pan z Osielska: "nie weźmiemy pieniędzy, bo nie do końca wiadomo, czy to właściwa diagnoza... " Jak się okazało – diagnoza była trafna. Po prostu obracający się przegub, na długiej trasie, "osadzał" się w jakimś wektorze i dopiero nagła zmiana warunków trakcyjnych wybijała go w innym kierunku. I wpadał w wibracje. Sam przegub ani frez przy skrzyni nie dostał, o dziwo, w plecy... No, to tyle – mój kolega miał podobny objaw w BMW serii 5, ale tam faktycznie były to czujniki kontroli trakcji, czy też ABS-u...
Szkoda, że w żadnym autoryzowanym serwisie mechanicy nie zdecydowali się złapać za przegub... No, jasne, mechanik z Osielska miał okazje wyczuć walenie półosi pod stopami, zająwszy miejsce pasażera. Ale... niemniej podziwiam za czuja i czujność oraz dziękuję za szybka naprawę. Już nawet pomijam sprawę pieniędzy. Na pewno wrócę do Osielska z drobiazgami. A ćwoka, który nie dosmarował przegubu należałoby wysłać na praktykę do warsztatu, gdzie jeszcze się myśli, a nie tylko wymienia części i to tez jedynie przy użyciu komputera diagnostycznego... Pozdrawiam
Warsztaty autoryzowane w w różnych miastach nie poradziły sobie z prozaicznym, jak uważam, tematem. W roku 2010 upiłem trzyletnią Mazdę 6, 2007, 2.0 diesel, z przebiegiem 118000 km. Zrobiłem nią 8000 km i pojawił się dziwny "autostradowy" objaw. Ten objaw, to delikatne szarpnięcia kołem kierownicy w lewo, właściwie rodzaj seryjnych drgań, pojawiających się w nierównych interwałach, z różną ilością drgnięć w serii. Poczucie, jakby ktoś ciągnął mi kierownicę
A dlaczego objaw określam jako "autostradowy"?
Bo owe szarpnięcia nigdy nie pojawiały się w mieście, na krótkich trasach z dużą ilością kręcenia kierownicą – tylko po dłuższej jeździe na tempomacie, lub bez, ale z równą prędkością. Zrzucałem auto z tempomatu, lekko przyhamowywałem, a nawet wpadałem na dylatacje na szosie – i drgania pojawiały się. W serwisach badali auto – komputerem, macając zawieszenie, kiwając głowami i cmokając... Oczywiście typowe gadki – opony, felgi... Każdy powtarzał tą samą śpiewkę. Sprawdziłem 3 komplety kół – i dalej to samo. Sprawdzano mi kontrolę trakcji, podejrzewając, zresztą za moimi sugestiami, że zawieszają się czujniki, sprawdzano kolumnę kierownicy, przekładnię... Objaw był trudny do diagnozy, bo w serwisie oczywiście nie występował. Wracałem z trasy – zjeżdżałem z autostrady – drgania powracały – waliłem natychmiast do serwisu... a tu nic... Drgania zanikały. Aha, objaw nie zależał od prędkości – jak już się pojawiał, to trwał zarówno przy 70 km/godz. jak i przy 120 km/godz. Ale miejska jazda "kasowała" go...
W końcu wybrałem się, z duszą na ramieniu, w kolejną podróż i cały odcinek A1 od Gdańska do miejscowości Nowe Marzy jechałem już z telepką. Po zjeździe, przed Osielskiem, zdecydowałem się zajechać do warsztatu, właściwie już w ostatecznej rozpaczy i z zamiarem wynajęcia lawety. Właściciel warsztatu miał czas, wsiadł za kółko i... NIC. A przecież przed momentem nie mogłem prowadzić już przy 50 km/ godz. Zmieniliśmy się za kierownicą, objaw powrócił i mechanik spokojnie stwierdził, że nigdy czegoś takiego nie widział. Ale, powiedział, WIEM CO TO MOŻE BYĆ... Zapytał tylko kiedy i po co zdejmowali mi prawą półoś... I w tym tkwił problem. Jakiś matoł w Niemczech nie napakował smaru w przegub po wymianie gumowych osłon!!! Mechanik chwycił przegub po podniesieniu auta i potwierdził podejrzenie! Luzy na maksa. Napakowali smaru i bez pobierania opłaty wysłali dalej w trasę! Chciałem wciskać kasę, bo w sumie honoraria pobrało już kilka asów za niewłaściwe diagnozy – A pan z Osielska: "nie weźmiemy pieniędzy, bo nie do końca wiadomo, czy to właściwa diagnoza... " Jak się okazało – diagnoza była trafna. Po prostu obracający się przegub, na długiej trasie, "osadzał" się w jakimś wektorze i dopiero nagła zmiana warunków trakcyjnych wybijała go w innym kierunku. I wpadał w wibracje. Sam przegub ani frez przy skrzyni nie dostał, o dziwo, w plecy... No, to tyle – mój kolega miał podobny objaw w BMW serii 5, ale tam faktycznie były to czujniki kontroli trakcji, czy też ABS-u...
Szkoda, że w żadnym autoryzowanym serwisie mechanicy nie zdecydowali się złapać za przegub... No, jasne, mechanik z Osielska miał okazje wyczuć walenie półosi pod stopami, zająwszy miejsce pasażera. Ale... niemniej podziwiam za czuja i czujność oraz dziękuję za szybka naprawę. Już nawet pomijam sprawę pieniędzy. Na pewno wrócę do Osielska z drobiazgami. A ćwoka, który nie dosmarował przegubu należałoby wysłać na praktykę do warsztatu, gdzie jeszcze się myśli, a nie tylko wymienia części i to tez jedynie przy użyciu komputera diagnostycznego... Pozdrawiam
-
peka
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderatorzy
Przedstawiciele Regionów, Moderatorzy Opinie i Poradniki