Niepolecane sklepy i serwisy
Chciałbym odpowiedzieć dlaczego teraz napisałem pozytywną opinie.
Jak już pisałem jeżdze mazdą o 10lat,jak mi się auto popsuje to nie próbuje sam naprawiać bo kąpletnie na tym się nieznam,uwarzam że każdy powinien robić to co potrafi najlepiej a nie bawić się w mechanika, to tak jak by ktoś przyszedł do mojej piekarni i pytał jak piecze się chleb bo teraz sam będe sobie robił wypieki to chyba nie jest normalne. Forum czytam od 3 lat ale i tak prawie nic z tego nierozumie,nie moja działka ale denerwuje mie ktoś kto nie ma pojęcia o naprawie auta a oczernia mechanika.
Znam ten warsztat tyle lat i zawsze byłem zadowolony z ich usług, a czekając tam czasami pare godzin widziałem że inni dobrze mówią o tym warsztacie.
Jak już pisałem jeżdze mazdą o 10lat,jak mi się auto popsuje to nie próbuje sam naprawiać bo kąpletnie na tym się nieznam,uwarzam że każdy powinien robić to co potrafi najlepiej a nie bawić się w mechanika, to tak jak by ktoś przyszedł do mojej piekarni i pytał jak piecze się chleb bo teraz sam będe sobie robił wypieki to chyba nie jest normalne. Forum czytam od 3 lat ale i tak prawie nic z tego nierozumie,nie moja działka ale denerwuje mie ktoś kto nie ma pojęcia o naprawie auta a oczernia mechanika.
Znam ten warsztat tyle lat i zawsze byłem zadowolony z ich usług, a czekając tam czasami pare godzin widziałem że inni dobrze mówią o tym warsztacie.
- Od: 27 sty 2009, 16:50
- Posty: 4
- Skąd: toruń
- Auto: mazda 626 GF 1998r
Widziales że mówią, czy slyszales?
Ja tam nie wiem, polinistą nie jestem, ale tyle błedów zrobić w tak krótkim tekście, to już jakaś masakra jest
(((((((
Sorki, że się doczepiam, ale nie moge na to patrzeć :/
Ja tam nie wiem, polinistą nie jestem, ale tyle błedów zrobić w tak krótkim tekście, to już jakaś masakra jest
Sorki, że się doczepiam, ale nie moge na to patrzeć :/
Miażdżąc wszelkie granice...
- Od: 11 paź 2008, 21:37
- Posty: 6
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 323 IV
demon to fake
Nawiasem mowiac, ja sobie sam pieke chleb na zakwasie samodzielnie wyhodowanym i wychodzi perfekcyjny, wiec Prosze Szanownego Pana Piekarza, prosze sie uczyc od czlonkow forum – troche ich juz poznalem – warto
PS. Szanowny serwisie – tu jak sie raz "wpadnie" to baaardzo ciezko sie wygrzebac, a ludzie czytaja, czytaja... Warto dla paru zlotych?
Nie lepiej powiedziec, ze sie nie wie?
PS do adminow: sorki za off-topic, ale jak widze takie zalosci to mnie sie na wymieciny zbiera ;> Argumentacja i tlumaczenie jak z przedszkola (oczywiscie "pro")
PS. Szanowny serwisie – tu jak sie raz "wpadnie" to baaardzo ciezko sie wygrzebac, a ludzie czytaja, czytaja... Warto dla paru zlotych?
PS do adminow: sorki za off-topic, ale jak widze takie zalosci to mnie sie na wymieciny zbiera ;> Argumentacja i tlumaczenie jak z przedszkola (oczywiscie "pro")
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Drogi kolego najpierw pomyśl a potem pisz,czy można widzieć rozmowe? można,kiedy siedze w poczekalni gdzie rozmawia kilku klientów a za szybą widze zadowolonego klienta który mechanika prawie po rękach całuje i pakuje mu banknot w kieszeń ,albo innym razem wraca klient z próby z reklamówką znanego duńskiego piwa i wręcza to szefowi firmy a ja z daleka widzę miłą rozmowe to wydaje mi się że ja widze tę rozmowe a nie słysze,a doczepiać to się mozesz do lokomotywy a nie do tekstu.
- Od: 27 sty 2009, 16:50
- Posty: 4
- Skąd: toruń
- Auto: mazda 626 GF 1998r
Czytając te wasze wszystkie mądrości a szczególnie tych wiecznie niezadowolonych to aż człowieka skręca. Sam należę to grupy zadowolonych klientów serwisu
Auto Market
Inowrocławska 1
Bydgoszcz
Andrzej Jocz
W piątek miałem wymieniane dolne przednie wahacze, przednie klocki oraz ustawianą zbieżność na koniec mechanicy poinformowali mnie co w najbliższej przyszłości można wymienić i jakie są koszta tej wymiany. Oczywiście rachunek z rabatem dla stałych klientów. Ale jeszcze nigdy nawet nie próbowali mnie naciągnąć na koszta albo nie umieli czegoś naprawić . Rok temu z powodu lenistwa wybrałem się do polecanego w mątwach warsztatu (po starym kinie) żeby zdiagnozować co jest przyczyną wycia tylnego koła i tam dopiero pracują szpece, nie dość że diagnoza była błędna to jeszcze nie mieli pojęcia jak wymienia się prawidłowo piastę.
Nic innego tylko kierunek Bydgoszcz i dopiero tam okazało się co miejscowi fachowcy spieprzyli, oczywiście musiałem kupić nową piastę po wymianie w serwisie Andrzej Jocz do dzisiaj zero problemu. A teraz meritum sprawy a mianowicie, na naszym forum jest kilku łebskich fachowców z Jaksą na czele dla których samochód marki mazda nie jest żadną tajemnicą ale zawsze się znajdzie ktoś kto w tych czasach myśli że współczesne samochody naprawia się na słuch albo na wzrok, czasy fiacików i syrenek się skończyły. Wielu z nas a bynajmniej ja lubię popracować sobie przy samochodzie a szczególnie elektronika i elektryka oraz sprawy mechaniczne ale w wąskim zakresie, każdy chyba który ma jakiekolwiek zdolności techniczne sam zdobywa potrzebne wiadomości, umiejętności i co najważniejsze wie jak i gdzie je zdobyć ale są też i tacy którzy maja wysokie mniemanie o sobie i dwie lewe ręce. Jestem przekonany że nawet Jaksa byłby tu opisany przez „Mjuskowiak” jako nie polecany serwis choć raz pewien użytkownik mazdy już go napiętnował choć nie słusznie ale jednak taki przypadek się zdarzył. Tak to bywa jak się kupuje auto w USA siedząc z pupą w domu, (a wiem co piszę) żeby w stanach kupić auto to trzeba być tam na miejscu albo przynajmniej mieć tam zaufanego znajomego który je obejrzy przejedzie się takowym autem oraz sprawdzi je w Carfax i wtedy można pakować je w kontener. Większość aut z USA to topielce albo po dzwonach. Potem okazuje się że nasze upragnione autko zostało złożone z kilu samochodów tej samej marki byle jak najtaniej często z brakami w wyposażeniu byle by sprzedać ale co tam polski importer bierze wszystko bo co tam Polak kupi a potem niech sam się martwi. I potem taki „Mjuskowiak” choć nie tylko może się wyżyć na forum wypłakując swoje niezadowolenie że serwis w Bydgoszczy nie naprawił mu samochodu w ciągu jednego dnia albo że za podłączenie do komputera zainkasowali pieniądze. Rendgena w oczach jeszcze nie mają. A utrzymanie swojego upragnionego samochodu kosztuje, czasami sporo. Tak to jest jak człowiek się napali i kupuje samochód (a tym bardziej z USA) na wygląd bo jest ładny a pod maską umarlak Potem wszyscy winni tylko nie kupujący. Nawet najlepszy mechanik żeby poradzić sobie z pewnymi usterkami potrzebuje troche więcej niż parę godzin. Na sam koniec-jeszcze się nie zdarzyło aby ktoś wszystkim dogodził, prześledziłem wszystkie posty napisane przez Mjuskowiak które wołają o pomstę do nieba ale jak ktoś nie wie co to Internet, gazety itd. wtedy najlepiej zaśmiecać forum bzdurami i banałami. Sam za wiele nie piszę na forum bo jak czytam co niektóre wątki to ręce opadają z niewiedzy w podstawowych sprawach. To na tyle, pisząc ten tekst nie było moim zamiarem kogokolwiek obrazić
Auto Market
Inowrocławska 1
Bydgoszcz
Andrzej Jocz
W piątek miałem wymieniane dolne przednie wahacze, przednie klocki oraz ustawianą zbieżność na koniec mechanicy poinformowali mnie co w najbliższej przyszłości można wymienić i jakie są koszta tej wymiany. Oczywiście rachunek z rabatem dla stałych klientów. Ale jeszcze nigdy nawet nie próbowali mnie naciągnąć na koszta albo nie umieli czegoś naprawić . Rok temu z powodu lenistwa wybrałem się do polecanego w mątwach warsztatu (po starym kinie) żeby zdiagnozować co jest przyczyną wycia tylnego koła i tam dopiero pracują szpece, nie dość że diagnoza była błędna to jeszcze nie mieli pojęcia jak wymienia się prawidłowo piastę.
Nic innego tylko kierunek Bydgoszcz i dopiero tam okazało się co miejscowi fachowcy spieprzyli, oczywiście musiałem kupić nową piastę po wymianie w serwisie Andrzej Jocz do dzisiaj zero problemu. A teraz meritum sprawy a mianowicie, na naszym forum jest kilku łebskich fachowców z Jaksą na czele dla których samochód marki mazda nie jest żadną tajemnicą ale zawsze się znajdzie ktoś kto w tych czasach myśli że współczesne samochody naprawia się na słuch albo na wzrok, czasy fiacików i syrenek się skończyły. Wielu z nas a bynajmniej ja lubię popracować sobie przy samochodzie a szczególnie elektronika i elektryka oraz sprawy mechaniczne ale w wąskim zakresie, każdy chyba który ma jakiekolwiek zdolności techniczne sam zdobywa potrzebne wiadomości, umiejętności i co najważniejsze wie jak i gdzie je zdobyć ale są też i tacy którzy maja wysokie mniemanie o sobie i dwie lewe ręce. Jestem przekonany że nawet Jaksa byłby tu opisany przez „Mjuskowiak” jako nie polecany serwis choć raz pewien użytkownik mazdy już go napiętnował choć nie słusznie ale jednak taki przypadek się zdarzył. Tak to bywa jak się kupuje auto w USA siedząc z pupą w domu, (a wiem co piszę) żeby w stanach kupić auto to trzeba być tam na miejscu albo przynajmniej mieć tam zaufanego znajomego który je obejrzy przejedzie się takowym autem oraz sprawdzi je w Carfax i wtedy można pakować je w kontener. Większość aut z USA to topielce albo po dzwonach. Potem okazuje się że nasze upragnione autko zostało złożone z kilu samochodów tej samej marki byle jak najtaniej często z brakami w wyposażeniu byle by sprzedać ale co tam polski importer bierze wszystko bo co tam Polak kupi a potem niech sam się martwi. I potem taki „Mjuskowiak” choć nie tylko może się wyżyć na forum wypłakując swoje niezadowolenie że serwis w Bydgoszczy nie naprawił mu samochodu w ciągu jednego dnia albo że za podłączenie do komputera zainkasowali pieniądze. Rendgena w oczach jeszcze nie mają. A utrzymanie swojego upragnionego samochodu kosztuje, czasami sporo. Tak to jest jak człowiek się napali i kupuje samochód (a tym bardziej z USA) na wygląd bo jest ładny a pod maską umarlak Potem wszyscy winni tylko nie kupujący. Nawet najlepszy mechanik żeby poradzić sobie z pewnymi usterkami potrzebuje troche więcej niż parę godzin. Na sam koniec-jeszcze się nie zdarzyło aby ktoś wszystkim dogodził, prześledziłem wszystkie posty napisane przez Mjuskowiak które wołają o pomstę do nieba ale jak ktoś nie wie co to Internet, gazety itd. wtedy najlepiej zaśmiecać forum bzdurami i banałami. Sam za wiele nie piszę na forum bo jak czytam co niektóre wątki to ręce opadają z niewiedzy w podstawowych sprawach. To na tyle, pisząc ten tekst nie było moim zamiarem kogokolwiek obrazić
Michu
Mazda 6 sedan 2004 r, 42PV60EH Panasonic TX-P46G15E,N, 1D Mark III do tego 70-200 L 2,8 IS 24-70 L 2,8 300 L 4 IS itd........
Aeroklub Kujawski- od 1992 Parashuting
Lista olanych cwaniaków- "Krzych"
Mazda 6 sedan 2004 r, 42PV60EH Panasonic TX-P46G15E,N, 1D Mark III do tego 70-200 L 2,8 IS 24-70 L 2,8 300 L 4 IS itd........
Aeroklub Kujawski- od 1992 Parashuting
Lista olanych cwaniaków- "Krzych"
- Od: 13 sie 2008, 00:08
- Posty: 66
- Skąd: Janikowo
- Auto: Mazda 6
michu200 napisał(a):Czytając te wasze wszystkie mądrości a szczególnie tych wiecznie niezadowolonych to aż człowieka skręca
Na skręcanie niewiele pomogę, wiecznie niezadowolony też nie jestem – korzystam z usług innego warsztatu i z jego usług jestem bardzo zadowolony. A co do mądrości, hmm ja tylko piętnuję nierzetelność i tumiwisizm.
michu200 napisał(a):Sam należę to grupy zadowolonych klientów serwisu
No i dobrze, że chociaż ktoś
michu200 napisał(a):W piątek miałem wymieniane dolne przednie wahacze, przednie klocki oraz ustawianą zbieżność na koniec mechanicy poinformowali mnie co w najbliższej przyszłości można wymienić i jakie są koszta tej wymiany. Oczywiście rachunek z rabatem dla stałych klientów.
A rabat był uzależniony od napisania tego reklamowego posta?

Bo coś mi się wydaje, że firma brzytwy się chwyta
michu200 napisał(a):Rok temu z powodu lenistwa wybrałem się do polecanego w mątwach warsztatu (po starym kinie) żeby zdiagnozować co jest przyczyną wycia tylnego koła i tam dopiero pracują szpece, nie dość że diagnoza była błędna to jeszcze nie mieli pojęcia jak wymienia się prawidłowo piastę.
W kinie też kiedyś naprawiałem – lata temu fordy, skodę, mercedesa – ale faktem jest że ich wiedza kończy się na niemieckich autach. I też pozostawia wiele do życzenia, poziom obsługi na granicy chamstwa-bezczelności, naciąganie na niepotrzebne naprawy, i ceny lekko z kosmosu – przynajmniej tak było w latach 2000-2005. Jak kupiłem mazdę i pojechałem umówić się na wymianę oleju/klocków/rozrządu to jak zobaczyłem to puste przerażenie w oczach to czym prędzej znalazłem na forum namiary na warsztat w Osielsku. I tak już zostało.
michu200 napisał(a):....każdy chyba który ma jakiekolwiek zdolności techniczne sam zdobywa potrzebne wiadomości, umiejętności i co najważniejsze wie jak i gdzie je zdobyć ale są też i tacy którzy maja wysokie mniemanie o sobie i dwie lewe ręce
Nie wiem czy to też do mnie pijesz czy jakoś tak ogólnie w sieć – ale moje zdanie na ten temat jest następujące : na forum chcę zdobyć tyle wiedzy aby wiedzieć co się zepsuło, co trzeba wymienić i jak to zrobić. Ale nie jest to równoznaczne z tym, że mam to robić własnoręcznie. Do rynku usług mam po prostu podejście ideologiczne – sam świadczę usługi i oczekuję, że ludzie do mnie przyjdą po tę usługę a nie będą się w domu hobbystycznie bawić. Dadzą mi zarobić to i ja pójdę do szewca/mechanika/lekarza/piekarza po ich usługi. Na tym polega gospodarka wolnorynkowa. Jak każdy będzie samowystarczalny to cofniemy się w rozwoju mniej więcej 1200lat.
Ja nie mam wysokiego mniemania o sobie, ale o poziomie usług na Inowrocławskiej także. Każdy ma swoją jedną szansę i albo to wykorzysta albo dupa blada.
Ty jesteś zadowolony i to dobrze – widocznie w twoim przypadku wykorzystali szansę. W moim nie.
michu200 napisał(a):To na tyle, pisząc ten tekst nie było moim zamiarem kogokolwiek obrazić
Moim też.
pzdr
-
pdrog
michu200 napisał(a):W piątek miałem wymieniane dolne przednie wahacze, przednie klocki oraz ustawianą zbieżność na koniec mechanicy poinformowali mnie co w najbliższej przyszłości można wymienić i jakie są koszta tej wymiany.
Ja w tym samym serwisie dziś zafundowałem autku mały przeglądzik.
Ceny odpowiednio za materiały; robociznę.
– Olej Castrol Edge 5W30 4l – 179; 30
– Filtr oleju Filtron – 21; razem z olejem
– Filtr powietrza Nipparts – 49; 0
– Płyn chłodniczy Castrol – 75; 80
– Płyn hamulcowy Castrol – 40; 80
– Podkładka korka – 3; 0
– Spinka koł. (co to u diabła jest?) – 5; 0
– Żarówki świateł drogowych Philips NightGuide DL – 0 (kupiłem samodzielnie); 40.
– Żarówki przednich świateł pozycyjnych Philips BlueVision 0 (kupiłem samodzielnie); 0 (razem z drogowymi)
– Żarówka podświetlenia tylnej tablicy – 3; 0 (razem z drogowymi)
Razem 605 + 72 za żarówki kupione samodzielnie.
Ciężko zastanawiałem się nad Castrol Edge 0W30 ale jakoś nie miałem śmiałości – może następnym razem?
Można się szwendać po hali, jak i posiedzieć w poczekalni – ani właściciel, ani serwisanci nie mieli nic przeciwko. Podpytać o to i owo również można.
Prócz rabatu, gratis dostałem niestety (niestety, bo wykazało problem z poziomowaniem ksenonów) podłączenie do IDSa oraz litrową butelkę do przechowywania oleju (do tej pory woziłem 4l bańkę, teraz 1l butelka mieści się w schowku w bagażniku).
michu200 napisał(a):Ale jeszcze nigdy nawet nie próbowali mnie naciągnąć na koszta albo nie umieli czegoś naprawić.
Ja umówiłem się na za dwa tygodnie. Zobaczymy jak sobie poradzą z poziomowaniem ksenonów (będę musiał poczytać forum) oraz zablokowaną szybą kierowcy.
michu200 napisał(a):Rok temu z powodu lenistwa wybrałem się do polecanego w mątwach warsztatu (po starym kinie) żeby zdiagnozować co jest przyczyną wycia tylnego koła i tam dopiero pracują szpece
Nigdy tam nie byłem, ale znam kilka osób z roboty (pracuję w Chemicznych), które od lat serwisują tam swoje kolejne auta i są zadowoleni. Ale być może mają tu znaczenie znajomości...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
pdrog napisał(a):A rabat był uzależniony od napisania tego reklamowego posta?
Bo coś mi się wydaje, że firma brzytwy się chwyta
Człowieku jaki post reklamowy? po prostu każdy chyba w danym biznesie dla swoich stałych klientów robi rabaty chyba że Ty jesteś wyjątkiem.
A co do brzytwy, to jeszcze im daleko. Na koniec z każdą pierdołą lecisz do lekarza?

Michu
Mazda 6 sedan 2004 r, 42PV60EH Panasonic TX-P46G15E,N, 1D Mark III do tego 70-200 L 2,8 IS 24-70 L 2,8 300 L 4 IS itd........
Aeroklub Kujawski- od 1992 Parashuting
Lista olanych cwaniaków- "Krzych"
Mazda 6 sedan 2004 r, 42PV60EH Panasonic TX-P46G15E,N, 1D Mark III do tego 70-200 L 2,8 IS 24-70 L 2,8 300 L 4 IS itd........
Aeroklub Kujawski- od 1992 Parashuting
Lista olanych cwaniaków- "Krzych"
- Od: 13 sie 2008, 00:08
- Posty: 66
- Skąd: Janikowo
- Auto: Mazda 6
michu200 napisał(a):Człowieku jaki post reklamowy?
Ano normalny – a po drugie to dział polecanych warsztatów jest tuż obok
michu200 napisał(a): po prostu każdy chyba w danym biznesie dla swoich stałych klientów robi rabaty chyba że Ty jesteś wyjątkiem.
Oczywiście, że dla stałych klientów jest rabat to jest tak oczywiste że nie trzeba o tym pisać.
michu200 napisał(a):A co do brzytwy, to jeszcze im daleko.
Patrząc na nagłą aktywność zadowolonych klientów – podkreślam nie wierzę w przypadki.
Nie zrozumiałeś jeszcze jednego- ten topic nie jest po to byśmy się sprzeczali, tu się opisuje swoje negatywne wrażenia z warsztatów. Cukierki rozdajemy gdzie indziej.
michu200 napisał(a): Na koniec z każdą pierdołą lecisz do lekarza?
Z każdą nie – to oczywiste. Żarówki wymieniam w aucie też sam. Podobnie jak płyn do spryskiwaczy uzupełniam, tankuję etc.
Ale innych rzeczy to nie robię z powodów wyżej opisanych- i albo to rozumiesz albo nie, zwisa mi to.
Podkreślam – to dobrze że jesteś zadowolony z ich usług ( pisz w innym topicu), ja nie jestem i piszę we właściwym
-
pdrog
Maciej Loret napisał(a):Nigdy tam nie byłem, ale znam kilka osób z roboty (pracuję w Chemicznych), które od lat serwisują tam swoje kolejne auta i są zadowoleni. Ale być może mają tu znaczenie znajomości...
Maciej, też znam takich, ale każdy z nich jeździ vw/opel/ford/fiat/bmw. Znajomości też mają znaczenie- znam ich – przez 5 lat sześć samochodów tam naprawiałem. Jak na ino są powyżej średniej ale mają trochę nieczystych zagrywek za uszami i jakoś im przestałem ufać. Mniejsza z tym bo nie o to tu lotto
-
pdrog
Panowie myslę ,że nasze wywody są tu zbędne wiadomo, że każdy klient sie liczy lecz nie bijemy się tu o wszystkich klientów,chodziło nam raczej o wytłumaczenie wpisu właściciela dot.Mazda Bk12 /USA 2,3i aut.
Nasz serwis nie walczy tu o złotą tarkę,chodzi tylko o to aby nie przekształcać faktów. Klientów jak na tak trudne czasy w gospodarce jakoś nie brakuje, a serwis rozwija się systematycznie szkoli i wyposaża w nowy sprzęt, wszystkie szkolenia w Kobyłce u p.Jana S. które prowadzi Długi (Sławek K.) mamy już zaliczone w zeszłym roku i nie opuściliśmy od lat 90 żadnego,jak wiecie samochody Mazda są mniej awaryjne,a z Fordem na szczęście jest mnóstwo pracy.Serwis nasz stara się działać profesionalnie choć wszyscy jesteśmy tylko ludżmi i każdemu czasem zdarzają się wzloty i upadki.Można być niezadowolonym z szefa ,biura obsługi klienta jak i z mechanika lecz trudno być niezadowolonym ze wszystkich razem.
Opowiedzią mą nie chce nikogo obrażać ani przyciagać do naszego serwisu,niech każdy jedzie sobie gdzie chce i gdzie mu lepiej pasuje, jak chcesz to jedż do Osielska, warsztat prowadzą tam byli moi pracownicy w ktorych wiedze i doświadczenie do pewnego stopnia wieżę bo sam ich szkoliłem woziłem na szkolenia do Starej Miłosnej i Kobyłki kiedy posiadałem ASO Mazda w Osielsku.Jako jedni z pierwszych w sieci ASO obok Impexu,Kordyla i A-Z Auto kupilismy WDS a potem MMDS do diagnostyki i obsługi najnowszych modeli Mazd Ford.Do dnia dzisiejszego naprawiamy głównie nowsze modele Ford i Mazda,wymieniamy padnięte PCM-y,doprogramywujemy klucze,prowadzimy kalibracje wtryskiwaczy w TDCI i M6 regeneracja DPF-mazda6 GG/GY/GH i inne,programowanie pomp wtryskowych tddi jak i również standard czyli przeglady i wymiany części zamiennych,obsługa klimatyzacji,geometria baisbarth itp. Nie jesteśmy raczej nastawieni na klientów, których auta naprawiają się same poprzez Forum, a jedna roboczogodzina wynosi u nas 100 pln .Mało kiedy wypowiadam się na Forum,lecz przyglądam się wpisą dotyczącym wielu serwisów,które znam osobiście od lat 90 tych i często widzę krzywdzace opinie ludzi u których jedynym problemem jest często brak możliwości utrzymania i serwisowania swojego samochodu, było i jest tak zawsze głównie przy autach z drugiej ręki szczególnie w wersji USA,lub drogich w utrzymaniu i serwisowaniu modeli CA,TA,i innych.Nasi mechanicy to ludzie wywodzący się z ASO Ford,Bosch-Serwisu i innych renomowanych firm,a samochód klienta starają się naprawiać jak swój.Firma raczej też działa tak aby pozyskiwać nowych poważnych klientów,a takich którzy wypisują po Forach ile kosztuje np.NGK bkr5e-11 czy 9 czy 12 zł lub wymiana oleju 25 czy 35 zł raczej nie szukamy.Co do rabatów nie jesteśmy hurtownią , a rabat dostaje stały klient który jednorazowo płaci ponad 1000 złotych. Więc proszę nie obrażajcie się na moja wypowiedż,postaram sie długo nie zajmować wam miejsca.pozdrawiam biuro obsługi a-market bydgoszcz inowrocławska 1
Nasz serwis nie walczy tu o złotą tarkę,chodzi tylko o to aby nie przekształcać faktów. Klientów jak na tak trudne czasy w gospodarce jakoś nie brakuje, a serwis rozwija się systematycznie szkoli i wyposaża w nowy sprzęt, wszystkie szkolenia w Kobyłce u p.Jana S. które prowadzi Długi (Sławek K.) mamy już zaliczone w zeszłym roku i nie opuściliśmy od lat 90 żadnego,jak wiecie samochody Mazda są mniej awaryjne,a z Fordem na szczęście jest mnóstwo pracy.Serwis nasz stara się działać profesionalnie choć wszyscy jesteśmy tylko ludżmi i każdemu czasem zdarzają się wzloty i upadki.Można być niezadowolonym z szefa ,biura obsługi klienta jak i z mechanika lecz trudno być niezadowolonym ze wszystkich razem.
Opowiedzią mą nie chce nikogo obrażać ani przyciagać do naszego serwisu,niech każdy jedzie sobie gdzie chce i gdzie mu lepiej pasuje, jak chcesz to jedż do Osielska, warsztat prowadzą tam byli moi pracownicy w ktorych wiedze i doświadczenie do pewnego stopnia wieżę bo sam ich szkoliłem woziłem na szkolenia do Starej Miłosnej i Kobyłki kiedy posiadałem ASO Mazda w Osielsku.Jako jedni z pierwszych w sieci ASO obok Impexu,Kordyla i A-Z Auto kupilismy WDS a potem MMDS do diagnostyki i obsługi najnowszych modeli Mazd Ford.Do dnia dzisiejszego naprawiamy głównie nowsze modele Ford i Mazda,wymieniamy padnięte PCM-y,doprogramywujemy klucze,prowadzimy kalibracje wtryskiwaczy w TDCI i M6 regeneracja DPF-mazda6 GG/GY/GH i inne,programowanie pomp wtryskowych tddi jak i również standard czyli przeglady i wymiany części zamiennych,obsługa klimatyzacji,geometria baisbarth itp. Nie jesteśmy raczej nastawieni na klientów, których auta naprawiają się same poprzez Forum, a jedna roboczogodzina wynosi u nas 100 pln .Mało kiedy wypowiadam się na Forum,lecz przyglądam się wpisą dotyczącym wielu serwisów,które znam osobiście od lat 90 tych i często widzę krzywdzace opinie ludzi u których jedynym problemem jest często brak możliwości utrzymania i serwisowania swojego samochodu, było i jest tak zawsze głównie przy autach z drugiej ręki szczególnie w wersji USA,lub drogich w utrzymaniu i serwisowaniu modeli CA,TA,i innych.Nasi mechanicy to ludzie wywodzący się z ASO Ford,Bosch-Serwisu i innych renomowanych firm,a samochód klienta starają się naprawiać jak swój.Firma raczej też działa tak aby pozyskiwać nowych poważnych klientów,a takich którzy wypisują po Forach ile kosztuje np.NGK bkr5e-11 czy 9 czy 12 zł lub wymiana oleju 25 czy 35 zł raczej nie szukamy.Co do rabatów nie jesteśmy hurtownią , a rabat dostaje stały klient który jednorazowo płaci ponad 1000 złotych. Więc proszę nie obrażajcie się na moja wypowiedż,postaram sie długo nie zajmować wam miejsca.pozdrawiam biuro obsługi a-market bydgoszcz inowrocławska 1
- Od: 27 sty 2009, 23:22
- Posty: 145
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: GH RF-TOP 08"
ER- EXPRESSION 09"
GS350AWD 08''
F RANGER 4WD 08"
mazgh napisał(a):Panowie myslę ,że nasze wywody są tu zbędne wiadomo, że każdy klient sie liczy lecz nie bijemy się tu o wszystkich klientów,chodziło nam raczej o wytłumaczenie wpisu właściciela
ten czlowiek co napisal ma racje popieram go w 100 procentach,
Lubie mazde i nią jezdze...
- Od: 7 lip 2008, 20:43
- Posty: 30
- Skąd: warszawa
- Auto: M 6 GG 136KM/GF2.0 FS 115KM
witam,
jak dobrze pamiętam nie miałeś zbyt wiele czasu na naprawę auta,sam naprawiałeś je przez Forum a w bagażniku miałeś przepływomierze,itp części używane to był oczywiscie ZAGAZOWANY CA 1,6 zapłaciłeś tylko tyle ile uzgodnilismy w tym podłaczenie auta i jak dobrze pamiętam wszystko Ci pasowało.Podaliśmy ,ze przyczyną moze być pcm,wysterowanie układ paliwowy itp.oczywiście trzeba to sprawdzić i jeżeli nam to zlecisz to naprawimy auto na 100 procent wszystko to oczywiście kwestia czasu bo oczywiście nikt nie jest jasnowiszem.Podaliśmy Ci namiary a tyi sam poszukasz po szrotach części na podmiankę,więc dziwię się i nie rozumiem twojego negatywnego wpisu.
zapłaciłeś tylko za to co zostało sprawdzone i wszystko Ci pasowało.
Więc zamiast wypisywać ,trzeba było przyjechać ze swoim problemem do nas i go wyjaśnić na miejscu,a nie opisywać delikatnie mowiąc spraw o ktorych nie wiesz ,nie masz pojęcia a sugerujesz innym użytkowniką mazd
nie chciałem odpisywać ,ale po czasie stwierdzam po rozmowach z innymi klientami ,ze trzeba.pozdrawiam a-m bydg.
jak dobrze pamiętam nie miałeś zbyt wiele czasu na naprawę auta,sam naprawiałeś je przez Forum a w bagażniku miałeś przepływomierze,itp części używane to był oczywiscie ZAGAZOWANY CA 1,6 zapłaciłeś tylko tyle ile uzgodnilismy w tym podłaczenie auta i jak dobrze pamiętam wszystko Ci pasowało.Podaliśmy ,ze przyczyną moze być pcm,wysterowanie układ paliwowy itp.oczywiście trzeba to sprawdzić i jeżeli nam to zlecisz to naprawimy auto na 100 procent wszystko to oczywiście kwestia czasu bo oczywiście nikt nie jest jasnowiszem.Podaliśmy Ci namiary a tyi sam poszukasz po szrotach części na podmiankę,więc dziwię się i nie rozumiem twojego negatywnego wpisu.
zapłaciłeś tylko za to co zostało sprawdzone i wszystko Ci pasowało.
Więc zamiast wypisywać ,trzeba było przyjechać ze swoim problemem do nas i go wyjaśnić na miejscu,a nie opisywać delikatnie mowiąc spraw o ktorych nie wiesz ,nie masz pojęcia a sugerujesz innym użytkowniką mazd
nie chciałem odpisywać ,ale po czasie stwierdzam po rozmowach z innymi klientami ,ze trzeba.pozdrawiam a-m bydg.
- Od: 27 sty 2009, 23:22
- Posty: 145
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: GH RF-TOP 08"
ER- EXPRESSION 09"
GS350AWD 08''
F RANGER 4WD 08"
ROTFL, user mazgh tak sie rozkrecil ze pisze sam do siebie
hihihihi.
A tak nawiasem, stwierdzenie "kupuja za drogie w utrzymaniu samochody i stad problemy z serwisami" kwitujace nieumiejetna ocene awarii i niepotrzebne lub nieskuteczne wymiany jest bardzo cieszace
Mi sie jakos nie zdarzylo NIGDY (tak, to dobre slowo, nigdy), zeby w moim warsztacie Seata na Wroclawskiej ktokolwiek powiedzial ze "cos" jest do wymiany a pozniej wymienil "cos innego" lub wymienil "cos" i zeby bylo nieskuteczne procz jednego razu, ale po tym fakcie natychmiast poprawili to co bylo faktyczna przyczyna ZA DARMO.
Moim skromnym zdaniem dyskutowanie z wlascicielami/pracownikami warsztatow zwalajacych wine na "drogi samochod" czy wymieniajacych powody "dla ktorych wlasciciel jest glupi" (kojarzy mi sie to ze znanym serwisem handlu ponizej pasa na a i tlumaczeniami pod negatywnymi ocenami, hehehe – ten sam poziom
) jest zarowno zenujace jak tez niepotrzebne – kazdy widzi co napisane, jaki poziom, jakie tlumaczenia. Olejmy tlumaczenia. Skupmy sie na "listingach" zlych miejsc. Raczej nie widze powodu zeby ktokolwiek oczernial jakikolwiek serwis BEZ POWODU. Jak pisze, znaczy ze powod ma. Jak ma i mu przyjma reklamacje za darmoche i przeprosza to na pewno wycofa ta opinie z forum. A jak nie, znaczy ze dobrze napisal i tyle.
Dodatkowo – nigdy nie zaplacilem wiecej niz sie zgodzilem zaplacic – zawsze bylem uprzedzany o cenie czesci PRZED wymiana – NIGDY po. Jesli mnie nie bylo na miejscu bo zostawialem samochod to dzwonili. Jesli nie mogli sie dodzwonic to raz nawet wymienili na swoj koszt zebym nie musial czekac.
TAKIE sa PRAWDZIWIE DOBRE warsztaty, I nikt ich nie musi bronic, same sie bronia swoja praca.
A tak nawiasem, stwierdzenie "kupuja za drogie w utrzymaniu samochody i stad problemy z serwisami" kwitujace nieumiejetna ocene awarii i niepotrzebne lub nieskuteczne wymiany jest bardzo cieszace
Mi sie jakos nie zdarzylo NIGDY (tak, to dobre slowo, nigdy), zeby w moim warsztacie Seata na Wroclawskiej ktokolwiek powiedzial ze "cos" jest do wymiany a pozniej wymienil "cos innego" lub wymienil "cos" i zeby bylo nieskuteczne procz jednego razu, ale po tym fakcie natychmiast poprawili to co bylo faktyczna przyczyna ZA DARMO.
Moim skromnym zdaniem dyskutowanie z wlascicielami/pracownikami warsztatow zwalajacych wine na "drogi samochod" czy wymieniajacych powody "dla ktorych wlasciciel jest glupi" (kojarzy mi sie to ze znanym serwisem handlu ponizej pasa na a i tlumaczeniami pod negatywnymi ocenami, hehehe – ten sam poziom
Dodatkowo – nigdy nie zaplacilem wiecej niz sie zgodzilem zaplacic – zawsze bylem uprzedzany o cenie czesci PRZED wymiana – NIGDY po. Jesli mnie nie bylo na miejscu bo zostawialem samochod to dzwonili. Jesli nie mogli sie dodzwonic to raz nawet wymienili na swoj koszt zebym nie musial czekac.
TAKIE sa PRAWDZIWIE DOBRE warsztaty, I nikt ich nie musi bronic, same sie bronia swoja praca.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
masz racje odpisywanie nie ma sensu.
widzę ,że (Twoiom skromnym zdaniem) doświadczenie z eksplatacją aut masz raczej znikome! (po tym co piszesz).
Pewnie po co dyskutować z pracownikami serwisu.
A zasada powinna być jedna zaczynasz leczenie u jednego(lekarza,prawnika,hydraulika ,stolarza itp) i u niego kończysz , a jak nie jesteś z tego zadowolony to rozmawiacie ,a nie obrabiasz mu 4 liter,jest również sąd jak i rzeczoznawcy na których chyba stać każdą sznującą się firmę.
widzę ,że (Twoiom skromnym zdaniem) doświadczenie z eksplatacją aut masz raczej znikome! (po tym co piszesz).
Pewnie po co dyskutować z pracownikami serwisu.
A zasada powinna być jedna zaczynasz leczenie u jednego(lekarza,prawnika,hydraulika ,stolarza itp) i u niego kończysz , a jak nie jesteś z tego zadowolony to rozmawiacie ,a nie obrabiasz mu 4 liter,jest również sąd jak i rzeczoznawcy na których chyba stać każdą sznującą się firmę.
- Od: 27 sty 2009, 23:22
- Posty: 145
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: GH RF-TOP 08"
ER- EXPRESSION 09"
GS350AWD 08''
F RANGER 4WD 08"
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderatorzy
Przedstawiciele Regionów, Moderatorzy Opinie i Poradniki