Niepolecane sklepy i serwisy

Postprzez Marcellus » 21 lis 2008, 12:57

błąd ...
Początkujący
 
Od: 21 sie 2008, 09:55
Posty: 8
Skąd: Ukochana Stolyca
Auto: M6 '06 Kombi 2.0 CiTD 143KM

Postprzez mr_t » 21 lis 2008, 14:35

Marcellus napisał(a): Pytam o cenę lampy, na co głos w słuchawce: Poproszę o numer nadwozia samochodu.

Eeee to nic, ja potrzebowałem (i nadal nie mam) spinek do nadkola. Proste zaczepy, ale niedostępne i też musiałem podać numer nadwozia :D, zostały dla mnie zamówione. Minął już chyba z tydzień i nie ma ich. Ech... ale jak facet poprosił o VIN żeby sprawdzić czy mają zaczepy to mnie lekko rozwalił. W każdym samochodzie nieraz takie pierdoły potrzebowałem i wystarczyło powiedzieć gdzie jest zaczep i facet od ręki sprzedawał. A tu bez VIN i zamówienia się nie obejdzie ;]

A odnośnie lekko opryskliwego zachowania... to dziwne, ale w prawie każdym ASO Mazdy pracownicy wydają się być lekko zniesmaczeni że my klienci coś od nich chcemy. Najlepiej byłoby umówić się na przegląd, zapłacić o nic nie pytając i nie chcieć niczego "niestandardowego". Nie dość że są nowi, jest kryzys... a tu obsługa jak (chyba) za PRL (chyba, bo wtedy to ja za mały byłem, żeby coś samodzielnie załatwiać ;) ).
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez pawel-kowalski » 27 lis 2008, 09:31

Jeśli cenicie swój czas, to stanowczo odradzam Pneuhage Wrocław Karkonoska. Za każdym razem (2 razy w roku) ta sama historia. Umawiam się na konkretną godzinę na wymianę opon, podjeżdżam i słyszę, że nie ma miejsca, a godzinę to pewnie pomyliłem albo źle usłyszałem. Pewnie byłbym w stanie w to uwierzyć, ale nie jeśli godzina była przez inną osobę potwierdzana 2 dni przed wizytą!
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2007, 15:28
Posty: 98
Skąd: Wrocław
Auto: M6 '08 Sport Top L5 2.5

Postprzez mavic » 8 gru 2008, 15:49

Jesli ktos chce naprawiac Mazde w Świdnicy to stanowczo nie polacam Forpol'u.
Wymieniali u minie pasek rozrzadu. Nie potrfili pozniej dobrze wyregulowac pracy silnika.
To tego bardzo niemili ludzie

Forpol
ul. Okrezna 3
Świdnica
Początkujący
 
Od: 25 sie 2012, 08:51
Posty: 16
Auto: Mazda 6 kombi, 2.0 Disel, 2004r

Postprzez magicadm » 8 gru 2008, 16:09

ip napisał(a):Wymieniali u minie pasek rozrzadu. Nie potrfili pozniej dobrze wyregulowac pracy silnika

Po wymianie paska raczej nic się nie reguluje :|
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Gość » 8 gru 2008, 16:14

magicadm napisał(a):Po wymianie paska raczej nic się nie reguluje

chyba ze rachunek :D
Gość
 

Postprzez mavic » 9 gru 2008, 16:00

Moze i nie, w kazdym bac razie oni regulowali, tak mi powiedzieli :)
Początkujący
 
Od: 25 sie 2012, 08:51
Posty: 16
Auto: Mazda 6 kombi, 2.0 Disel, 2004r

Postprzez mjuskowiak » 4 sty 2009, 00:44

szczerze niepolecam:

Auto Market
Inowrocławska 1
Bydgoszcz
Andrzej Jocz

dlaczego:
I wizyta :
zginęły mi podstawowe funkcje elektroniczne po wyjęcia akumulatora
typu automatyczne światła i wycieraczki, halogeny, zamykanie drzwi od wewnątrz
moje pytanie: czy wie może co to jest i czy da radę to zrobić
odpowiedź: tak da radę to kwestia podłaczenia pod komputer i ustawienia funkcji bo tak się dzieje w mazdach czasami, poinforowano mnie również że to będzie kosztowało 150zł

II wizyta
kosztowało 150zł ale nie wiem za co zapłaciłem bo nic się nie zmieniło ani na lepsze a tym bardziej na gorsze KOMPLETNIE NIC
trwało 10 minut i kosztowało 150zł
poinformowano mnie również że mogą wgrać nowszy soft za 250zł i że to raczej nic nie zmieni ale może (MOŻE) poprawi dynamikę silnika
oczywiście się nie zgodziłem

nie miałem jakoś argumentów ani sił żeby się buksować, bo aż mnie zatkało że można wziąć pieniądze za nic, za to że się ma komputer


Auto Market
Inowrocławska 1
Bydgoszcz
Andrzej Jocz
NIE POLECAM A NAWET ODRADZAM
mjuskowiak
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 23 mar 2008, 22:55
Posty: 25
Skąd: bydgoszcz
Auto: mazda 3 2,3 american version

Postprzez Maciej Loret » 4 sty 2009, 18:58

mjuskowiak napisał(a):II wizyta
kosztowało 150zł ale nie wiem za co zapłaciłem bo nic się nie zmieniło ani na lepsze a tym bardziej na gorsze KOMPLETNIE NIC
trwało 10 minut i kosztowało 150zł


Jedno pytanko. Po co płaciłeś, skoro nic się nie zmieniło?
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez mjuskowiak » 4 sty 2009, 23:57

Maciej Loret napisał(a):
mjuskowiak napisał(a):II wizyta
kosztowało 150zł ale nie wiem za co zapłaciłem bo nic się nie zmieniło ani na lepsze a tym bardziej na gorsze KOMPLETNIE NIC
trwało 10 minut i kosztowało 150zł


Jedno pytanko. Po co płaciłeś, skoro nic się nie zmieniło?


po co płaciłem nie wiem
ale wiem że jestem kretynem jadąc tam i nie słuchając innych który mieli już poprzednio wyrobione zdanie na ich temat.
Jakoś nie mam w zwyczaju szarpać się z kimkolwiek za 150zł. Zgarnęli 150 ale stracili o wiele więcej czyli IMIĘ i tak już nadszarpięte.
mjuskowiak
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 23 mar 2008, 22:55
Posty: 25
Skąd: bydgoszcz
Auto: mazda 3 2,3 american version

Postprzez michu200 » 5 sty 2009, 06:16

mjuskowiak napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):
mjuskowiak napisał(a):II wizyta
kosztowało 150zł ale nie wiem za co zapłaciłem bo nic się nie zmieniło ani na lepsze a tym bardziej na gorsze KOMPLETNIE NIC
trwało 10 minut i kosztowało 150zł


Jedno pytanko. Po co płaciłeś, skoro nic się nie zmieniło?


po co płaciłem nie wiem
ale wiem że jestem kretynem jadąc tam i nie słuchając innych który mieli już poprzednio wyrobione zdanie na ich temat.
Jakoś nie mam w zwyczaju szarpać się z kimkolwiek za 150zł. Zgarnęli 150 ale stracili o wiele więcej czyli IMIĘ i tak już nadszarpięte.
Dziwne, jestem ich stałym klientem od 3 lat i złego zdania na ich temat nie powiem jak i wielu moich znajomych mających mazdy i fordy.Dziwne że po wyjęciu akumulatora tak wiele szkód,może któryś z przekażników się podwiesił
Michu
Mazda 6 sedan 2004 r, 42PV60EH Panasonic TX-P46G15E,N, 1D Mark III do tego 70-200 L 2,8 IS 24-70 L 2,8 300 L 4 IS itd........
Aeroklub Kujawski- od 1992 Parashuting

Lista olanych cwaniaków- "Krzych"
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2008, 00:08
Posty: 66
Skąd: Janikowo
Auto: Mazda 6

Postprzez pdrog » 5 sty 2009, 21:46

michu200 napisał(a):Dziwne, jestem ich stałym klientem od 3 lat i złego zdania na ich temat nie powiem jak i wielu moich znajomych mających mazdy i fordy.


Ja się nie dziwię – opisywałem moją przygodę z nimi i też mam delikatnie mówiąc złą opinię o tym warsztacie.
pdrog
 

Postprzez Mazda2 » 6 sty 2009, 21:16

Bo to jest ZłODZIEJSTWO i na tym to teraz polega.
Pisałem chyba w dziale o Maździe 2, jak mi kontrolka poduszek świeciła. Pojechałem do Dobosza, za sprawdzenie na komputerze, co jest z tym musiałem zapłacić 120zł. Podano mi, jaki to błąd, na naprawę musiałbym długo czekać, bo nie było elektronika, więc pojechałem do Mazdy Boroń w Dąbrowie Górniczej (jechałem nad morze i chciałem miec sprawne poduszki), tam również najpierw badali błąd, mimo że powiedziałem im, że jest to zbadane i jakie jest oznaczenie tego błędu numerowe. Jednakże wcześniej byłem w stacji Omnibus w Tarnowskich Górach. Podałem numer błędu i co to jest (zła oporność w obwodzie poduszki pasażera). Gościu zajrzał do jakiejś książki i powiedział: no tak ten błąd to oznacza właśnie, ale my i tak to musimy sprawdzić. (Nie sprawdzili, bo Mazdy nie da się sprawdzić na nieoryginalnym komputerze). Natomiast w którymś (nie pamiętam w którym serwisie) uzyskałem taka odpowiedź:

To jest tak, jak pan pójdzie do jednego lekarza, a potem do drugiego, ten drugi też pana będzie badał zanim zacznie pana leczyć, a nie będzie kierował się tym, co poprzedni lekarz powiedział.

Na tym te serwisy żerują.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2007, 21:50
Posty: 50 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Mazda 2 DY 1,4 benz.
Mazda 3 BL 1,6 benz. + LPG

Postprzez mjuskowiak » 7 sty 2009, 01:01

Mazda2 napisał(a):Bo to jest ZłODZIEJSTWO i na tym to teraz polega.
Pisałem chyba w dziale o Maździe 2, jak mi kontrolka poduszek świeciła. Pojechałem do Dobosza, za sprawdzenie na komputerze, co jest z tym musiałem zapłacić 120zł. Podano mi, jaki to błąd, na naprawę musiałbym długo czekać, bo nie było elektronika, więc pojechałem do Mazdy Boroń w Dąbrowie Górniczej (jechałem nad morze i chciałem miec sprawne poduszki), tam również najpierw badali błąd, mimo że powiedziałem im, że jest to zbadane i jakie jest oznaczenie tego błędu numerowe. Jednakże wcześniej byłem w stacji Omnibus w Tarnowskich Górach. Podałem numer błędu i co to jest (zła oporność w obwodzie poduszki pasażera). Gościu zajrzał do jakiejś książki i powiedział: no tak ten błąd to oznacza właśnie, ale my i tak to musimy sprawdzić. (Nie sprawdzili, bo Mazdy nie da się sprawdzić na nieoryginalnym komputerze). Natomiast w którymś (nie pamiętam w którym serwisie) uzyskałem taka odpowiedź:

To jest tak, jak pan pójdzie do jednego lekarza, a potem do drugiego, ten drugi też pana będzie badał zanim zacznie pana leczyć, a nie będzie kierował się tym, co poprzedni lekarz powiedział.

Na tym te serwisy żerują.


dokładnie tak. jak mówi poprzednik.
ale uwierzcie mi żę pojechałem do innego serwisu pod Bydgoszczą po wizycie w
Auto Market
Inowrocławska 1
Bydgoszcz
Andrzej Jocz
którego NIE POLECAM A NAWET ODRADZAM

i tamci nie dość że podłączli do kompa
sprawdzili bezpieczniki których w M3 jest chyba ze 40 albo lepiej
odłączyli aku podłączyli trwało to około 15 minut
powiedzieli tak:
"jak nie naprawiłem to nie biorę pieniędzy bo i za co"
czy to nie brzmi logicznie?
dodali jeszcze:
dzisiaj juz mamy komplet ale niech Pan podjedzie w następnym tygodniu i zostawi go na cały dzień dokładnie się przyjrzymy problemowi i zasada jak wyżej
"nie naprawiłem to nie biorę pieniędzy bo i za co"

to jest poważne podejście
mjuskowiak
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 23 mar 2008, 22:55
Posty: 25
Skąd: bydgoszcz
Auto: mazda 3 2,3 american version

Postprzez Maciej Loret » 7 sty 2009, 01:10

mjuskowiak napisał(a):to jest poważne podejście


Najważniejsze, że nie podałeś nazwy ani adresu tych łaskawców...
Jeszcze by im się wszystkie Mazdy z kujpomu na łeb zwaliły...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez mjuskowiak » 7 sty 2009, 01:30

Maciej Loret napisał(a):
mjuskowiak napisał(a):to jest poważne podejście


Najważniejsze, że nie podałeś nazwy ani adresu tych łaskawców...
Jeszcze by im się wszystkie Mazdy z kujpomu na łeb zwaliły...


nie podałem bo piłka w grze gdy się skończy dowiesz się jako pierwszy
mjuskowiak
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 23 mar 2008, 22:55
Posty: 25
Skąd: bydgoszcz
Auto: mazda 3 2,3 american version

Postprzez Maciej Loret » 7 sty 2009, 08:34

mjuskowiak napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):
mjuskowiak napisał(a):to jest poważne podejście


Najważniejsze, że nie podałeś nazwy ani adresu tych łaskawców...
Jeszcze by im się wszystkie Mazdy z kujpomu na łeb zwaliły...


nie podałem bo piłka w grze gdy się skończy dowiesz się jako pierwszy


Miałem 2 lata temu podobny numer z elektronikiem na Bartodziejach – prawie półtorej godziny facet przy mnie grzebał i nie wziął ani grosza. Ale podejrzewam, że Twój przypadek jest inny, a łaskawcy znajdują się w miejscowości, której nazwa kończy się na literkę "o".
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez szoperx » 10 sty 2009, 11:02

Witam!

Nie mogę znaleźc miejsca gdzie są opinie o warsztatach, więc napiszę Tutaj. (najwyżej proszę przenieść)

Warsztat Luboń ( koło Poznania) Armi Poznań – koło szkoły

ponad 3 miesiące temu oddałem Mazdę 323 do tego właśnie warsztatu, ponieważ auto nie odpalało, coś z elektryką. Pań stwierdził, że to proste do zrobienia itd. Faktycznie uszkodzone było troche- moduł zapłonowy, komputer i troche pogrzebane w elektryce auta. Co jakiś czas dzwoniłem, zaglądałem i pytałem. Ciągle słyszałem, że albo przesyłka nie doszła, albo, że auto ciągle jest robione... nie chcę się wdawać w szczegóły, żeby się nie denerwować, ale w końcu odebrałem samochód po 3 miesiącach za niewyobrażalna cene 1200 zł!!!!!!!!!!!! I co................ samochód działał 1 dzień, po czym na drugi nie odpalił... zostawiłem go znow w warsztacie ciekawe ile bede znów czekał.....................

Tak tyle, trochę się musiałem przy tym wyżalić;)

tak z ciekawostek, to jeszcze to, że od jednej osoby w warsztacie słyszałem ze za moduł za aparatem zapłacili 100, od drugiej juz ze 220, z komputerem podobnie, miała być stówka, a zapłaciłem 200, paliwa niby zatankowali za 50 zł, a w przy odbiorze auta juz slysze ze za 30......... tragedia, omijajcie ten warsztat z daleka, przynajmniej ja mam takie doswiadczenia, nie wiem jak inni, ale masakraaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Aktualizaacja... uwaga odebrałem i działa... ciekawe jak dlugo
Miażdżąc wszelkie granice...
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 11 paź 2008, 21:37
Posty: 6
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 323 IV

Postprzez MariuS » 10 sty 2009, 17:06

ja byłem u nich zmieniać olej bo akurat nie miałem gdzie kanału znaleźć, i stała tam 323 chyba jakiś ciemny kolor- czarny, granat?? ) to była Twoja? ja byłem u nich jakoś na początku grudnia
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Postprzez szoperx » 10 sty 2009, 17:39

a tak, zgadza się :) Ciemny szary kolor:)
Ja wszystko rozumiem i wiem ze mogły by problemy z naprawa.. ale to chyba przesada no nie?
Miażdżąc wszelkie granice...
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 11 paź 2008, 21:37
Posty: 6
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 323 IV

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderatorzy

Przedstawiciele Regionów, Moderatorzy Opinie i Poradniki