Klub MazdaSpeed

Musisz mieć zaciągnięty ręczny, otwarty central i dźwignię biegów na parking.

Dokładnie ! I inne problemy typu: mój olej ma 100 stopni – czy mam jechać do serwisu ? A w sieci w opór artykułów o temperaturze oleju...
Widać coraz gorsza edukacja przynosi efekty.

Też nie mam tych problemów a nie garażuję. Ma prawie siedem lat i jest spokój. Rozumiem, że szóstki jedynki rdzewiały ale i merce okulary w tych latach były zżerane szybciej nawet niż Mazdy. Wozy za 2 -4 krotnie więcej kasy więc nie popadajmy w paranoję. A uważam, że przynajmniej Mazdy psują się mni...

Sprawdziłem. Są gotowe zamienniki a nie wymienne tuleje. A o tym był post mario-k.

Więc podaj gdziekolwiek, bo z tego co wiem, to Maździe jest to akurat element nierozbieralny. Tak przynajmniej powiedzieli mi w Maździe.

163kk, 6.5 roku i ciagle chodzi więc... naładuj lub sformatuj.

Problem z i-stopem dotyczy MX-5, CX-3 i Mazdy 2.

Kij z i-stopem – i-loop również nie działa.

Miałem dokładnie tak samo. Zostawiłem na cały dzień Maździorę na formatowanie acu. Ładowali aż elektrolit się gotował. Potem na nowo nauczenie systemu sformatowanego acu. Wszystko zaczęło śmigać.
Po długiej drodze z Japonii akumulator się rozładowuje i tyle. Mój miał tylko 32% naładowania.

Mazda nie ma ocynku ? Prosz:

https://www.youtube.com/watch?v=OeC2XiSYzFo&t=01s

Maverick zadał pytanie. Konkretne. Nie było natury filozoficznej.

A otwierając nie masz przypadkiem kluczyka z dostępem bezkluczykowym w kieszeni ?

Weź kanisterek i sprawdź. Po zniknięciu ostatniej kreski na wyświetlaczu, mogę przejechać jeszcze 80km spokojnie jadąc.

Nie.

U mnie od nowości, i-stop nigdy nie zalączał się zimą. Robi się cieplej i wraca do działania.

Nie zamykam do końca drzwi. Do pierwszego kliku.

Przejechałem tą 2.5 w benzynie ponad 200km i specjalnie skasowałem spalanie. Wyszło mi 9.6l. Więc jeśli na jeżdzie próbnej dawałeś ciągnie ognia i to na zimnym silniku, to Ci może wyszło 12 – 14. Jeśli masz wątpliwości wchodzisz na: https://www.spritmonitor.de/en/overview/27-Mazda/1254-CX-5.html?fue...

Mam dokładnie te same spostrzeżenia. Do szału mnie doprowadza jak gamonie z francuzów, które sypią się na potęgę, mówią mi że u nich chociaż rdzy nie ma. No niestety mają rację .

Jak by nie było, trzeba raz do roku zapłacić stówkę, by gość popatrzył i stwierdził, że jest ok. Jak tego nie zrobisz to już mają podstawę. Życie. Kiedyś robili całej karoserii kąpiel w ocynku a teraz to jakiś dziwny natrysk jest i z głowy. Wóz nie ma być na całe życie tylko ma się psuć bo z torbami...

No właśnie mnie też to rozp... Niby się wypisali ze współpracy z Fordem i niby miało być już wszystko naj i... jest jak było.

Niestety spóźniłem się na jeden z przeglądów lakieru i Mazda pokazała digitus infamis .