Klub MazdaSpeed

Kolejna próba sprzedaży mojego samochodu. Tym razem opcja "bezwypadkowy" już nie jest zaznaczona. Ale przebieg auta – to ciekawa zagadka. 03.2015 – w momencie sprzedaży – auto miało na liczniku 219 700 km 05.2015 – pierwszy przegląd nowego nabywcy – skorygowany do stanu 174 600 km – 45 000...

Tylko pamiętajmy jedną ważną rzecz – baza Eurotax jest budowana na podstawie cen transakcyjnych.

Tak więc zaniżanie ceny na umowie, sprzedawanie samochodów w "super cenie" po korekcie licznika powoduje, że wartości w Eurotax są troszkę zaniżone

Wygląda że kończą Ci się wycieraczki – a na pewno nie czyszczą dobrze miejsca gdzie jest czujnik (okolice lusterka wewnętrznego). Miałem dokładnie tak samo.

Ja rozumiem, że auto zostało sprowadzone przez brokera jako nowe – w 2008 roku i przez 8 lat jeździ w Polsce zarejestrowane w Polsce. Wieć żadne dokumenty inne niż przy zakupie auta krajowego nie powinny być potrzebne – dowód i książka pojazdu. Olej w skrzyni w GH według ASO – 100 000 lub 5 lat – za...

W nowym aucie pierwszy przegląd jest na 3 lata, a kolejny jeżeli wszystko jest w porządku jest na 2 lata – tutaj wszystko się zgadza. No oprócz tego, że zawsze się spóźniał na przegląd

Druga ważna informacja – to jest auto z kratką – zarejestrowane teraz na 4 osoby.

W kwestii książki – to może jest tak że w tych latach 2012-2014 ten serwis nie miał autoryzacji – stąd brak wpisów w DSR.
W 2015 uzyskała autoryzację – stąd wpis w papierowej książce i DSR.

U mnie drgania na kierownicy były tylko podczas hamowania i tylko z większych prędkości.
Diagnoza – łożysko z przodu do wymiany – ponoć standardowo wytrzymują 100-150 tys przebiegu.

Z całym szacunkiem – ale opłaty dla tej Mazdy to nie 5 tys :) Samej akcyzy jest 8,4k. Ceny takiej sztuki w DE to przynajmniej 10 tys euro. Ja osobiście nie wierzę, żeby wszystko było z nią ok – tym bardziej, że 4m temu sprowadzałem swoją Mazdę 6, tez 2009 tylko że diesel 2,2 – ale ceny benzyny 2,5 i...

Z przodu brakuje oryginalnej podkładki pod tablicą – jest tylko ramka. Co sugeruje strzała z przodu

Nie chce tutaj nikogo oceniać – ale panie Remigiuszu – polecam sprawdzić jak działają polecani sprzedawcy na tym forum. Mam już 2 autko od pana Andrzeja z CarPasji – od samego początku wiedziałem wszystko o samochodzie. Co było malowane, co było przy aucie robione, jaki jest stan opon zimowych/letni...

No tak faktycznie – zrobiony z jednego kawałka – to już prawie cud w Polsce. <diabełek> Niemniej jednak – jako kupujący chciałbym wiedzieć, że auto niekoniecznie jest bezwypadkowe. Tutaj bardzo ważnym aspektem jest – jak auto zostało doprowadzone do ładu . Tak można kupić używaną kołyskę, można kupi...

Autko zostało sprzedane 9 marca – więc 30 dni minęło już 2 razy :) Samochód nie stracił dowodu rejestracyjnego – na miejscu zdarzenia nie było policji – sprawa podpisał oświadczenie – więc tak naprawdę nikt się nie dowie, że coś takiego miało miejsce. Prawo nakłada tylko obowiązek złomowania pojazdu...

Wcześniej sprzedawała pani Emilia. Teraz pan Roman.

W papierach ja jestem pierwszym właścicielem w kraju – Andrzeja z CarPasji tam nie ma.

Według historia.gov.pl – nie ma żadnego innego właściciela poza mną – nie przerejestrował jeszcze autka na siebie.

EGR miał akcję serwisową przy stanie licznika 7 km – pan w ASO, który to sprawdzał też był zdziwiony, że przy tak niskim. Nie wpisywałem "stanu licznika" w umowę – bo samochód nie jeździł o własnych kołach. Zresztą jak widać jest to już drugi Mirek – a przynajmniej drugie ogłoszenie. W pie...

Zacznę od początku. Auto sprowadzone w maju 2011 – przez pana Andrzeja z CarPasji – myslę, że to wiele tłumaczy. Samochód serwisowany w ASO do końca, ostatni wpis przy 156k – wymiana rozrządu. Z przebiegiem 157k trafia do mnie. Auto w Niemczech miało malowane oba zderzaki oraz na prawym błotniku w j...

I autko pojawiło się ponownie – mamy nowy przebieg, nową cenę, nowego sprzedawcę
Link:
http://otomoto.pl/oferta/mazda-3-mazda- ... 52071b5d43

Tags:
opinie otomoto Roman
opinie otomoto 514530893
opinie otomoto Roman Warszawa

Ciąg dalszy historii – auto pojechało na przegląd i okazuje się, że nastąpiła po drodze korekta przebiegu.

Jak sprzedawałem było 220 tys. – teraz jest 174 tys.

Zdjęcia niestety nie oddają zniszczeń autka – bo całość rozegrała się od spodu – auto przeleciało przez 3 pieńki po ściętych drzewach.

Wstawiam tutaj próbę reanimacji mojej Madzi. Samochód w grudniu 2014 zaliczył wizytę w rowie. Ubezpieczyciel (szkoda z OC sprawcy) orzekł szkodę całkowitą, szacowany koszt naprawy był na ponad 22 tysiące. Elementy uszkodzone to m.in: zawieszenie prawy przód ( wahacz, amortyzator, kołyska pod silniki...