Klub MazdaSpeed

Witam u mnie tez wyskoczył podobny problem cała lewa strona śilnka pływa w oleju łącznie z paskami klinowymi ale rozrzad jest suchy umyłem wszystko i zobacze gdzie to wycieka

Sorki ze tak pózno odpisuje ale miałem uszkodzonego kompa nie rozwiazałem olej znika nadal latem nie dymił teraz znów zaczyna wszystko wymieniłem nie zmirzyłem tylko cylindrów i u mnie to raczej bedzie przyczyną

A wentylator masz napewno sprawny ?

Sory za błąd ( popychacze)

Sprawdzałem sam mi to radziłes niby nie latały ale przed i po wymianie uszczelniaczy silnik pracował cicho jak by był nowy a teraz po wymianie pierscieni i zmianie oleju lekko słysze popyczacze

To nie wiem co jeszcze jest nie tak bo na dal puszcza dymek rano co prawda mniej niż wczesniej ale jednak przejechałem 1000 km i zjadł około 0,5 L oleju rys na cylindrach nie było progi lekko wyczówalne nie mam pojecia co może być jeszcze przyczyną.

Jeszcze raz prosze o pomoc z tymi pierscieniami bo chciał bym sie upewnic ze zrobiłem to dobrze .Dzieki

No wiec jak i w trakcie postoju tak i w trakcie jazdy wszystko jest ok. Dzieki za pomoc i wszystkie rady pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje

Zrobiłem tak jak posałeś na postoju gdy dodaje gazu zatrzymują sie na 100 i zaraz opadają na ok. 750 czyli jest ok. zobaczymy podczas jazdy jak pojade jutro rano do pracy

Tak myslałem tak zrobie powiem ci jeszcze ze gdy zmostkowałem i odpalałem go odpalił i odrazu gasł dopiero za trzecim razem ledwo odpalił ale sie rozpedził

No tak wyczytałem na forum ale zrobie tak jak radzisz ale 0.4 nie 0.40 ? A silnik miałem rozgrzany dopiero go wyłączyłem i zmostkowałem

Witam mam jeszcze jedno pytanko zastanawiam sie czy dobrze założyłem pierścienie jak powinny byc założone na dwóch górnych były znaki ale na dolnych olejowych znaków nie widziałem z góry dzieki i pozdrawiam.

No wiec zmostkowałem GND i TEN w gniezdzie diagnostycznym i odpaliłem silnik blaszke 0.50 umieściłem miedzy slimakiem a przepustnicą czujnik przepustnicy ustawiłem tak ze wentylator sie właczył a gdy umiesciłem tam blaszke 0.10 to wetylator nie chodził potem wykrecałem srubke od powietrza az obroty ...

Gdy włącze tylna reaguje i gdy krece kierownicą tez sie podnoszą i z tego co wyczytałem na forum tak własnie powinno być jużnie wiem co jeszcze może go boleć ?

Ustawiłem wszystko jak należy według rady kolegów z forum i nadal na rozgrzanym silniku obroty sa na około 750 ale gdy go przegazuje to spadają tylko do 100 tak sie trzymają wyłącze silnik i odpale znów jest na 750

Ok. dzieki za pomoc i podpowiedzi zrobie jak radzicie tylko najpierw kupie szczelinomierz bo nie poziadam . Dam znac jaki rezultat po regulacji . Pozdrawiam

Ja ustawiałem na oko ale czytałem na forum ze najlepiej własnie szczelinomierzem tylko nie wiem gdzie sie wkłada te blaszki przy ustawianiu ?

Mowisz ze to cos przy przepustnicy wyglądające jak silniczek krokowy to nie jest silniczek ? A ten zawór też może być przyczyną ?

No tak własnie myslałem ze to silnczek krokowy bo przed wymiana pierscieni brał tyle oleju ze aż sobie nie wyobrażam ile tam jest syfu

Tak tylko zalezy jak mu sie chce czasem dosc długo ma 1000 zanim opadna obroty a niekiedy juz po 2sek. i wydaje mi sie jak by sie gorzej wkrecał na obroty podczas jazdy