Klub MazdaSpeed

Przyczyną "zatykania" się silnika może być zanieczyszczony przepływomierz a problem ze spadkiem obrotów przy wciskaniu pedałów sugeruje zerwanie jakiejś poduszki w zawieszeniu silnika – w mojej Madzi miałem zerwane dwie i kłopoty podobne.

Wymieniałem, bez problemu – silnika nie musisz wyciągać

Zacznij od przeczyszczenia lub przemycia przepływomierza.

Odświeżam temat, pogoda sprzyja do pracy przy dachu więc znowu myślę o wymianie linek stalowych które dociągają dach i chronią go przed porwaniem na zgięciach. Nie wiem gdzie jest mocowanie tych linek. Czy są one tylko na brzegach dachu ? Nikt z Was nie wymieniał tych linek.

powodzenia

bez kanału nic nie zrobisz....musiałbyś dokładnie zlokalizować te klikania bo równie dobrze może to być obluzowana osłona termiczna tłumika , co do lewarka to przyczyną może być zużyta poduszka, zaczep gumowo metalowy podtrzymujący lewarek zmiany biegów lub luzy na łączeniach ruchomych mechanizmy zm...

a mógłbyś bardziej zlokalizować, umiejscowić te kliknięcia – czy jest to w komorze silnika czy może w okolicy lewarka zmiany biegów ? Moja Madzia klika jak dodaje gazu i jest to związane z luzami pod lewarkiem zmiany biegów....

kiedyś w dawnych czasach można było sobie dokupić od prywaciarzy różne wskażniki i samemu zamontować na desce rozdzielczej........ pamiętam takie cuda na przyssawkę

mojej Madzi pomogło przemycie benzyną ekstrakcyjną (maleńkim miękkim pędzelkiem) – nic nie wykręcałem tylko włożyłem do tej dziurki pędzelek i przemyłem widoczne tam dwa "druciki". Silnik przestał się dławić i szarpać i jest dobrze już prawie rok

często widząc wskazówkę przy ostatniej kresce myślę sobie że mam jeszcze pełno paliwa .........................i wtedy niestety to kanister ratuje sytuację

na tym też widać .......to ta "dziurka" na górze obudowy

Na 4 stronie w historii postów jest post kolegi Perica i w jego 2 poście na pierwszym zdjęciu widać dokładnie oczko przepływomierza.

Musisz zdjąć ( odkręcić) obudowę filtra powietrza z "gażnika" . Od strony podszybia zobaczysz okrągły otwór w którym znajdują się dwa jak by pręciki – to jest przepływomierz .

No to do roboty......... ja jeszcze nie wymieniłem sprzęgła i jeśli Ty dasz radę sam to zrobić to myślę że i ja sobie z tym poradzę. Moja Madzia ciągle jeżdzi i chyba poczekam z tym do wiosny, ale cenne wskazówki zawsze się przydadzą. Instrukcję po angielsku też znalazłem ale niestety moja znajomość...

A przepływomierz jest czysty i sprawny – moja Madzia traciła oddech właśnie przez paproch który zawiesił się na "drucikach" przepływomierza .

Czyli sposób z kanisterkiem jest jedynym rozsądnym wyjściem A jak jest w innych modelach mazdy – może można przełożyć pompkę paliwa z czujnikiem do zbiornika KACZKI ?

Ja wożę ze sobą zawsze 5 l w małym kanisterku ale nawet w "garbusie" miałem kontrolkę

Denerwuje mnie brak kontrolki rezerwy paliwa w mojej madzi, może ktoś zna jakieś rozwiązanie tego problemu ? Czy można zamontować jakiś czujnik, wskażnik itp a może w jakimś innym modelu występuje ta opcja. Jak to zrobić ...........

Dobry młotek w rękę i śmiało opukaj bęben – jak to dobrze zrobisz to sam prawie odpadnie

Jak śrubki jeszcze nie wypadły to dasz radę............powodzenia